@gophffer: Niech zgadnę - kupił Passata albo Octavię z silnikiem diesla? Ewentualnie jakieś Mondeo czy Vectrę? Przecież wiadomo, że takie fury się kupuje żeby katować trasy po całym kraju.
Już pomijam, że to auto było pewnie dosyć drogie - a "znajomy" nawet nie zerknął w książkę serwisową? A może "zginęła przy sprowadzaniu auta do Polski"? Czasem ludzie sami pchają się na miny...
@tinka69: @Pio23: Nie dlatego,ze tyle nie nakulaja, tylko sa mniej porzadane na polskim rynku i jest ich mniej. Moj C5 jak go pchalem rok temu to mial ~450 tys km zrobione na LPG i sprawowal sie 10x lepiej niz rok mlodsze Avensis. Kupil go kolees co raz w tygodniu z Tych jezdzil gdzies do niemiec i dalej jezdzi.
Mam znajomego, który chciał sprzedać swoje seicento. Starszy jegomość auta używał tylko aby dojechać z wioski do kościoła u nas w miasteczku i przy okazji zrobić zakupy. Tak to całe życie na wiosce 30 się buja. Auto ma 11 lat a przebieg jego to 67 tysięcy. Auto sprzedało się dla rodzinny, bo każdy kto je chciał kupić z obcych nie wierzył w przebieg i przeczuwał jakiś wałek
Komentarze (249)
najlepsze
Już pomijam, że to auto było pewnie dosyć drogie - a "znajomy" nawet nie zerknął w książkę serwisową? A może "zginęła przy sprowadzaniu auta do Polski"? Czasem ludzie sami pchają się na miny...
Komentarz usunięty przez moderatora
To mój służbowy ma 8 lat i ma 218 tys nalotu a auto jest od nowości w firmie. I jeździ się w trasy.