Makdonaldyzacja Kościoła

Coraz więcej osób chce coraz szybciej załatwić coraz więcej w Kościele. Wg mnie grozi nam banalizacja wiary na dużą skalę. Pan klient zastępuje tu Pana Boga.

[xrnzaaas]

Szybkie czy nie, płaci się tyle samo. ;)

[DonutDaddy]

@maddox84: Wiec "Bog zaplac" :P

[maddox84]

że patrzy się na to przez pryzmat kasy.

@ArturPL: No cóż. Bóg tak chciał...

[grenzoid]

Pięknie oddaje naturę "życia duchowego" polskich katolików. Ale szefostwo już o to zadba, żeby nie było miejsca na refleksję.

[Onde]

Nie ma co się więc dziwić, że przez wewnątrzkościelne zmiękczenie podejścia do kwestii wiary, czy sfery transcendentalnej, coraz więcej osób zamiast dostrzec w nim wspólnotę ludzi wyznających żywą wiarę w Trój jedynego Boga, dostrzega tylko kolejna instytucję której trzeba zapłacić za wykonanie usługi.

To nie przez zmiękczenie podejścia do kwestii wiary, tylko pieprzoną pazerność księży i ich "Co łaska, minimum 200 zł.", wypuszczanie tackowych przy każdej możliwej okazji i wręcz biznesowe podejście

[RRybak]

Ale Kościół, to jest jeden wielki p%#@!#@ony supermarket. To nie wierni i nie rodzice i nie dziadkowie wytworzyli taki pogląd! To wszystko zrobili sami księża, zbierając od ludzi kasę z cenników z d--y! Ludzie którzy nie mają pieniędzy nie dostaną ślubu, bo "jak se to wyobrażacie - kościół trzeba ogrzać, oświetlić, prąd kosztuje) (znam taki przypadek - znaleźli free w innym kościele).

Nie ma żadnych reguł, a sakramenty wiążą się z widzimisie

[Aureli]

Sporo winy ponoszą rodzice i dziadkowie młodych po 20. Zostali oni wychowani w przymusie wiary, często bez głębszego jej zrozumienia i internalizacji podstawowych zasad. Do kościoła w niedziele musisz iść, nawet jak się będziesz tam nudził. Kilku letni związek, bierzcie ślub bo co ludzie powiedzą. Wpadka bez miłości, ba często bez znajomości, nieważne ślub kościelny musi być bo inaczej się nie godzi (co sąsiedzi powiedzą).

Jak się dorasta i jest się do

[rebel101]

@ArturPL: Mylisz przyczynę i skutek. W Polsce tak jak wcześniej np w Czechach kościół dla młodych mających "okres buntu" to po prostu przeżytek do którego są zmuszani przez rodziców i którego sensu nie widzą więc jest taka postawa a nie inna. Zresztą sami rodzice też nie widzą sensu w wielu obrzędach jak osobne bierzmowanie i I komunia i im też to wisi gdyby nie problemy robione przez księży jak niedopuszczanie

[Aureli]

@ArturPL: Widzisz, gdyby ci ludzie od dziecka wiedzieli czym jest wiara, rozumieli jej zasady i z chęcią ją przyjęli jako drogowskaz na swoje dalsze życie to by nie postępowali tak jak opisujesz. Skoro tak postępują to znaczy nie znają, nie wierzą w naukę kościoła i nie powinni w ogóle przystępować do sakramentów.

[BrewNet]

wiarę katolicką traktują jak hipermarket albo kolejny fast food

czym innym jest? przynajmniej dla kościelnych to tylko maszynka do nabijania kasy