Nie wiem jak Wy, ale ja się czuję bezpieczniej, wśród "głupich" katolików, bo "głupi" katolik ma nad sobą autorytet i może się do kogoś zwrócić.
Warto też pamiętać, że nie mówi się o zdrowych przypadkach urojenia, tylko o przypadkach krańcowych, takich jak te powyższe.
Trudno Polaka obwiniać za barak wiedzy o seksie, bo jak każdy przyzna brak otwartości w kwestiach erotycznych, był długo jedną z cech mieszkańców Kraju Nadwiślańskiego. Jak ma inaczej
rookelaar, słabi ludzie, to i od Internetu mają problemy. Wyciąganie jakichś skrajnych przypadków i obarczanie za nie winą religię jest przejawem czystej ignorancji lub bezmyślności.
Przesadzacie. Może pytania są dziwne, momentami głupie (np. polucja podczas przytulania), ale przecież Ci ludzie pytają się o duchową poradę w miejscu gdzie mogą liczyć na to, że dostaną odpowiedź ich satysfakcjonującą, od znawców wiary, a nie od dziesiątków forumowiczów mówiących co drugie zdanie "chyba". Mają najświętsze prawo się o to pytać i nikt im tego nie zabrania. A odpowiedzi są jak najbardziej sensowne i mądre. Ale widać, że większość tutaj chce
To nie są pytania o duchową poradę, ktoś już zresztą o tym pisał wyżej. Zero w tych rozmowach jest duchowości i wątpliwości natury choćby moralnej. To raczej pytania, jak uciec przed głupimi zasadami, których irracjonalność nawet najbardziej ogłupiony przeczuwa.
@deni28s: całe szczęście, że są na świecie tacy inteligentni ludzie jak Ty.
A teraz na poważnie: zastanów się jeszcze raz nad tym, co napisałeś. Przecież odpowiadający na te pytania duchowni też są raczej wierzący, a żadnych oznak głupoty u nich nie widzę. Wiesz ilu wybitnych filozofów, naukowców itd. było ludźmi głęboko wierzącymi?
Częściowo są to pytania maksymalnie gimnazjalistów, a oni coś gdzieś od kogoś usłyszą i pytają dalej. To pewnego rodzaju proces kształtowania zmysłów. Niestety powstają w ten sposób skrupulanci...
Częściowo tak. Ale gimnazjaliści nie mają narzeczonych czy żon, a od takich też przychodzi dużo podobnych pytań.
W tych pytaniach nie tylko przerażająca jest samo podejście do seksu, co ogólny poziom religijności katolików w Polsce, i to tych trochę lepszych, bo tych którym się chce ruszyć tyłek i pisać na forum kościelnym. Często już dojrzałych, czterdziestoletnich. Rozejrzyj się tam: obok pytań o pocałunki z języczkiem setki pomysłów jak by tu wycyganić Boga
Aktualni gimnazjaliści (wiem, bo się do nich zaliczam) podejście do wiary mają dosyć... nazwijmy to - pobłażliwe (napewno są jakieś wyjątki, ale chyba się jeszcze nie spotkałem). Nie wyobrażam sobie żadnego swojego rówieśnika, przejmującego się utratą czystości przez masturbację...
Hehe, fajnie, ze smiejecie sie z tego, ale czasem popatrzcie co sie dzieje na wykopie. W minute znajde 10 razy wiecej wątków, z których sie smiejecie, i uwazacie za cool, a są tak glupie ze szkoda gadac.
Zal mi tych ateistów, którzy atakuja jak tylko moga, i udaje im sie, bo ludzie ida za nimi w swojej glupocie. No zal.
P.S. Szkoda, ze nie ma w opcji zakop -> bo d$#%! wystawil,
wolisz racjonalną głupotę, tudzież możliwą do poparcia jakimikolwiek dowodami czy głupotę wynikającą z upośledzenia do "zdrowego" myślenia i podążania za panami w czarnych sukienkach kultywujących nijak im "dogłębnie (nie)poznane prawdy objawione", dzięki, którym jakżeż to będziesz "szczęśliwy", o ile będziesz chodził do kościółka i dał ile łaska, na intencje ile łaska, na kościółek ile łaska, na całą masę innych datków co łaska.
Ale jakżeż to, z twojej wypowiedzi wynika, że za takimi
Komentarze (148)
najlepsze
Warto też pamiętać, że nie mówi się o zdrowych przypadkach urojenia, tylko o przypadkach krańcowych, takich jak te powyższe.
Trudno Polaka obwiniać za barak wiedzy o seksie, bo jak każdy przyzna brak otwartości w kwestiach erotycznych, był długo jedną z cech mieszkańców Kraju Nadwiślańskiego. Jak ma inaczej
Krew k!$#a człowieka zalewa jak czyta się te posty.
A teraz na poważnie: zastanów się jeszcze raz nad tym, co napisałeś. Przecież odpowiadający na te pytania duchowni też są raczej wierzący, a żadnych oznak głupoty u nich nie widzę. Wiesz ilu wybitnych filozofów, naukowców itd. było ludźmi głęboko wierzącymi?
Ta, jak Kopernik... :>
W tych pytaniach nie tylko przerażająca jest samo podejście do seksu, co ogólny poziom religijności katolików w Polsce, i to tych trochę lepszych, bo tych którym się chce ruszyć tyłek i pisać na forum kościelnym. Często już dojrzałych, czterdziestoletnich. Rozejrzyj się tam: obok pytań o pocałunki z języczkiem setki pomysłów jak by tu wycyganić Boga
Aktualni gimnazjaliści (wiem, bo się do nich zaliczam) podejście do wiary mają dosyć... nazwijmy to - pobłażliwe (napewno są jakieś wyjątki, ale chyba się jeszcze nie spotkałem). Nie wyobrażam sobie żadnego swojego rówieśnika, przejmującego się utratą czystości przez masturbację...
Zal mi tych ateistów, którzy atakuja jak tylko moga, i udaje im sie, bo ludzie ida za nimi w swojej glupocie. No zal.
P.S. Szkoda, ze nie ma w opcji zakop -> bo d$#%! wystawil,
Ale jakżeż to, z twojej wypowiedzi wynika, że za takimi