Zapomniane lekarstwo na raka
Droga i szkodliwa chemioterapia wyparła toksynę Coleya. Na szczęście dla chorych prowadzone są nowe badania. Ale niestety, choć lek jest skuteczny, brakuje na nie pieniędzy....
bst-selecta z- #
- #
- #
- #
- 53
Droga i szkodliwa chemioterapia wyparła toksynę Coleya. Na szczęście dla chorych prowadzone są nowe badania. Ale niestety, choć lek jest skuteczny, brakuje na nie pieniędzy....
bst-selecta z
Komentarze (53)
najlepsze
To tak jakby napisać, że broń palna wyparła muszkiety. Wspomniane toksyny to po prostu na nowo odkryty chemoterapeutyk, który wcześniej nie zyskać popularności. Zresztą, jak piszą w artykule z Nature, podobny do stosowanej już lektyny z jemioły. I równie toksyczny, co inne stosowane w chemioterapii środki.
Jest to właśnie doskonały przykład na to, że medycyna klasyczna, to medycyna naturalna, która działa. Jeżeli się okaże, że
@cruc: 'na nowo' w tym sensie, że od czasu odkrycia był w świecie medycznym zapomniany. Poza tym w tej chwili zidentyfikowano konkretną substancję oraz optymalizuje się jej dawkowanie i szuka niepożądanych działań ubocznych, by terapia dawała jak najbardziej przewidywalne skutki. Coley po prostu użył ekstraktu z bakterii i stwierdził, że 'w jakiś tam sposób' działa.
Dziękuję znalazcy :)
Oczywiście, bovis. Tuberculosis napisalem z rozpędu.
Substancje wywodzące się bezpośrednio z bakterii od dawna są stosowane jaki chemioteraputyki.
Antracykliny (współcześnie stosowana doksorubicyna i epirubicyna), są pochodnymi daunorubicyny, substancji wyizolowanej z bakterii streptomyces peucetius. Doksorubicyna to jeden z podstawowych leków w leczeniu raka piersi i mięsaków, a sama daunorubicyna w leczeniu AML i neuroblastomy.
Bleomycyna,
Przestałem czytać.
@Ohlsdorfer: w przyszłym tygodniu na wykopie. w tym tygodniu kolej raka akurat.