Ustawa przeciw daniom z mikrofalówki w restauracjach

We Francji weszła w życie we wtorek ustawa zobowiązująca restauracje do informowania, które z serwowanych dań są naprawdę przygotowywane na miejscu, a nie pochodzą z dostaw hurtowych. Przygotowane na miejscu będą oznaczone specjalnym znakiem.

[kolanin]

Bardzo dobre posunięcie.

Moim zdaniem klient ma prawo do informacji o produkcie, dzięki czemu może porównać go z tym co oferuje konkurencja i dokonać świadomego wyboru.

[kolanin]

@drop_database: Dlaczego sądzisz, że avatar wybrałem przez pomyłkę ?

Informacja o produktach i towarach to podstawa do świadomego wyboru a to jest jeden z warunków rynku doskonałego. Wolny rynek nie polega na tym przecież, żeby klienta oszukiwać ale by konkurować i wygrywać walkę lepszym towarem i do tego moim zdaniem zmierza obowiązek zaznaczenia które danie robimy w lokalu a które odgrzewamy.

Uczą na tym na makro i mikroekonomii i ja

[BrewNet]

@drop_database: informowanie klienta nie jest ograniczeniem prawa sprzedawcy, nie wiem gdzie ty tu widzisz sprzeczność

[michalson18]

miniaturka jak najbardziej adekwatna do znaleziska

[CwanyWacek]

@michalson18: Nie tak do końca, bo zjesz złe danie z mikrofalówki, w czasie jazdy złapie cię sraczka, zaczynasz naciskać na gaz, żeby nie zesrać się w gacie i powodujesz wypadek.

[K.....i]

@michalson18: Ale to raczej wina wykopu, a nie autora.

[mar111cin]

I szczerze to bardzo dobrze, kilka razy się naciąłem, że coś było z mikrofali. Tak więcej tam nie poszedłem, ale co wtopa to wtopa, co powiesz - oddawaj kasę, to jest z mikrofali?

[d.....k]

@mar111cin:

Fun fact: warzywa z mikrofalowki zachowuja wiecej witamin w porownaniu do gotowanych na parze

[d.....k]

@Tuchaj:Ja nie pisze o tym co lubie, a co nie. Podalem malo znany fakt i tyle. Nie jestem jakims zwolennikiem mikrofalowek. Bardzo dobrze ze beda podawac co jest z mikrofalowki, a co nie. Nie mam nic przeciwko temu

[UnitrA]

Przydałoby się takie info w nadmorskich restauracjach, które smażone rybki są świeże, a które rozmrażane...

[dzikdzikdzik]

@UnitrA: Spytaj się sprzedawcy, może powie Ci która rybka jest świeża, a która nieświeża. :)

Wszystkie są dzisiaj łowione, nawet pangi.

[bijotai]

@UnitrA: każda rybka nad morzem jest świeża. Czasem świeżo wyjęta z lodówki. Czasem odświeżania a czasem o długim (12.2020) terminie świeżości. Nawet nieświeża zawiera w sobie patrząc semantyczne nutkę świeżości ;-)

[medykydem]

Jestem zdecydowanie za. Lepiej po prostu informować niż całkowicie zakazać.

[lisu1989]

sprzedawanie jedzenia z mikrofali to czyste sk$@!ysyństwo

[d.....k]

@BrewNet: no wlasnie to co wkleilem w poprzednim komencie sluzy do gotowania jaj w mikrofalowce

[d.....k]

@BrewNet: Czemu nie?

[krootki]

Heh, życiowe dylematy. Człowiek popiera wolny rynek, kapitalizm i jednocześnie... takie ustawy :) Czyli d--a ze mnie nie wolnorynkowiec ;)

PS. Na Cyprze w większości restauracji, które widziałem istnieje zaznaczenie w menu, które potrawy rybne (i z owoców morza) są przygotowane ze świeżych produktów a które z mrożonych. Nie wiem czy to ustawowo, czy dotyczy całej wyspy (w sensie greckiej części), ale bardzo mi się to podobało.

[Satyr]

@krootki: Generalnie obowiązki informacyjne nie są istotnie sprzeczne z instytucją wolnego rynku; można nawet powiedzieć, że w pewnym zakresie umożliwiają istnienie wolnego rynku, gdyż ich brak uniemożliwia dokonywanie świadomych wyborów, natomiast ułatwia dokonywanie oszustw.

Można przyjąć zasadę, że jeśli jakaś regulacja jest konieczna dla funkcjonowania rynku, to nie jest z nim sprzeczna - tak jak podatek, który jest przecież pewnym ograniczeniem, a jednocześnie jest konieczny dla utrzymania wymiaru sprawiedliwości, umożliwiając

[kamil1210]

Czyli d--a ze mnie nie wolnorynkowiec ;)

@krootki: pozostaje tylko skrajne centrum ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Czarny_Klakier]

Ustawa dotyczy dań które nie są sporządzane na miejscu. Nic nie stoi na przeszkodzie zrobić np gołąbki a potem je odgrzać w mikro.

[bohdanoiuy]

@Czarny_Klakier: dlatego ustawa powinna nakazywac informowanie o tym czy danie zostalo przygotowane na miejscu, a nie czy brala w tym udzial mikrofala

[elineusz]

Tytuł to porażka. W treści nie ma nic o mikrofalówkach. Dalej można ich używać i nie trzeba tego oznaczać. Ważne jest aby np. pierogi były lepione na miejscu a nie kupowane gotowce.