Dziecko "uratowane" przez Chazana nie cierpi tylko dzięki morfinie.
Powiedział rodzicom, że ktoś może je adoptować. - Nie wiadomo, czy śpi, bo jednego oka nie ma. A to, które jest, nie ma powieki. Gdyby nie morfina, jego cierpienie byłoby niewy - "Niech (Chazan) je wychowuje, patrzy, jak umiera, jak wisi to jedno oko, jak mózg jest poza czaszką. Niech na to patrzy."
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 37
Komentarze (37)
najlepsze
Co wiecej zwrocmy uwage, ze dekalog to podstawowy zbior praw zycia w spoleczenstwie, ktore naturalnie wyksztalca kazda zorganizowana grupa jezeli chce sie rozwijac, a nie popasc w anarchie. Takie rzeczy jak nie kradnij lub nie zabijaj nie sa oczywiscie wymyslem judaizmu (albo zadnej innej religii), rozne zbiory zasad postepowania i kodeksy prawne istnialy na dlugo wczesniej
@jonquil:
pewnie Twoj komentarz.....
A tak na serio - po prostu wady rozwojowe płodu. Zdarzają się raz na wiele przypadków. Kobieta zdaje się miała już 38 lat, a im starsza tym prawdopodobieństwo tych wad wyższe.