Jottacloud - norweski backup w chmurze, a`la Dropbox free do 100GB - anonimowy!

Jottacloud to norweska chmura (a`la DROPBOX) - poza zasięgiem NSA, która zgodnie z Patriot Act może zażądać dostępu do Twoich danych. Dane są przechowywane w Norwegii, lub w kraju o podobnych lub surowszych przepisach dotyczących prywatności, nie monitoruje, co przechowujemy na naszym koncie.

[n.....k]

A ja mam to gdzies, niech sobie grzebią w moim dropboxie nie mam nic do ukrycia, grzebią grzebali i grzebać będą a jeśli ktoś za wszelką cenę próbuje coś ukryć to daje tylko powód do grzebania, moja propozycja zgrać na bd albo dvd zamknąć hermetycznie i zakopać wtedy jest bezpiecznie potem co jakiś czas roibc kopię.

[K.....o]

@nalewik: Plik do archiwum rar+długie i skomplikowane hasło i tyle z grzebania.

[K.....o]

@factorys: Co jest wg ciebie nie tak z rarem?

[Mariusz_Drugi]

Beka

Masowa inwigilacja

Zbiorowa schizofrenia

[S.....a]

Czyli mój OneDrive jest zły, bo szpiegujo w moich dokumentach?

#kiciochpyta

[yodaa1]

@Sancho_Pansa: na to wychodzi.

[B.....9]

Nie wiem jak wy, ale swojego czasu jarałem się trzymaniem czegoś w chmurze, bezpieczeństwo, brak ryzyka utraty danych itp. itd. Ale wystarczyło żebym nie miał parę dni internetu... Nie mogłem obejrzeć żadnego filmu (online), zero muzyki (Spotify) a backup był offline, ale gdybym nie miał na dysku, to też bym nie miał do niego dostępu. Nie zainstaluje gier bez neta (Steam).

[krejdd]

@Bercik899: Mogłeś obejrzeć film (opcja VOD daje możliwość wcześniejszego pobrania na dysk, chyba że trzymasz piraty na dysku w mkv, to co innego). Mogłeś posłuchać muzyki, bo Spotify oferuje opcję pobrania muzyki do offline. Steam umożliwia odpalanie gier w trybie offline. Pliki z backupu były fizycznie na dysku, po prostu nie zostały zaktualizowane w chmurze.

Wszystkie przykłady nietrafione ;_;

[krejdd]

@konoo: k?!%a aha

[olektrolek]

brak klienta na windows phone... odpada..

[haxx]

Ja rozumiem obawy o prywatność itp. ale co wy tak naprawdę trzymacie na waszych dropboxach że tak się boicie? Ja tam zwykle wrzucam jakieś screenshoty z gier, fotki z wakacji, jakieś sprawozdania na uczelnię, jakoś nie widzi mi się trzymać tam bardziej wrażliwych danych typu hasła jednorazowe.

[kashubx]

@haxx: No właśnie, fotka z wakacji... W Exifie masz dane jakim aparatem było ono robione. Masz na niego rachunek? Skąd miałeś na niego pieniądze? O... Dostałeś go na urodziny od brata? Podatek od darowizny jest? Na zdjęciu jedziesz na rowerze, Twój? Pożyczony? Od kogo i za ile? Faktury są?

Na każdego znajdzie się bat w razie potrzeby. A dlaczego mieliby się przyczepić skoro od polityki się trzymasz z daleka? Poczekaj

[K.....i]

@igogel: No właśnie nie byłbym taki pewien czy Johna nie interesują ( ͡° ͜ʖ ͡°). Pan Janek z kolegami też nie bez powodu przez rok złożyli prawie 2 mln wniosków o podsłuch telefoniczny.

[dlpl]

A cebulki to ile tam wejdzie?

[i.....l]

Z ciekawości: co Wy macie za dane, że obawiacie się tak bardzo o prywatność? Prowadzę małą firmę, trochę podróżuję, ale prawda jest taka, że jakby ktoś sobie moje dane czytał to ew. dowie się za ile kupiłem laptoka, ile płacę za hosting czy wywóz śmieci, a moje fotki ...co tam ma być tajnego. Oczywiście rozumiem, że każdy ma prawo do swojego poczucia bezpieczeństwa, ale troszkę bym nie przesadzał z tymi obawami, że

[Mikunda]

@igogel: Skoro nie jest Ci to straszne to proszę podaj link publiczny do danych w chmurze a szybko się przekonasz, co z nich można wyciągnąć. Z samego zdjęcia z telefonu po wyciągnięciu exif można zebrać dane, gdzie były zrobione i czym, czyli ustalć np. gdzie bywasz na wakacjach, gdzie mieszkasz itp, na podstawie rachunków można oszacować finanse twojej firmy, więc np. US może oszacować, czy firma nie wydaje ponad stan

[d.....e]

@Mikunda: Fajnie przegiąłeś z tym porównaniem. Jest zajebiście wielka różnica pomiędzy

"wrzucę linka do wszystkich swoich danych do neta i niech się dzieje"