Ateizm jest chorobą psychiczną?
Współcześni ateiści są z reguły ludźmi inteligentnymi, dobrze wykształconymi, a ich największą pasją jest... ciągłe, czasami chorobliwe, negowanie istnienia Boga i szydzenie z ludzi, którzy nie wstydzą się przyznać, że mają inne od nich zdanie
Fideista z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 13
Komentarze (13)
najlepsze
To samo można powiedzieć o osobach religijnych. Po prostu mają swoje zdanie i się go trzymają.
"Ateiści tkwią także w błędnym przekonaniu, że obserwowany na świecie porządek zaistniał sam i nie ma nic wspólnego z "inteligentnym projektem"
W błędnym lol? Przecież ten artykuł to zwykła manipulacja.
Trudno tak nie robić, widząc wokół siebie zbiorową histerię na punkcie czegoś, co ktoś sobie kiedyś gdzieś tam wymyślił. To wręcz misja życiowa.
Mam rozumieć, że to, że ja - pastazkota nie wiem jak powstała natura jest dowodem na istnienie boga? A może nie chodzi o mnie tylko o jakiegoś innego konkretnego ateistę? A może iluś ateistów musi powiedzieć "nie wiem"
Pogląd naukowy działa z jednego prostego powodu. Jak jedyny rozwiązuje realne problemy. Samoloty latają nie dlatego, że nauka z techniką twierdzą, że samoloty powinny latać, a dlatego że nauka wraz z techniką stworzyły teorie, które pozwoliły na wyliczenie jak ma wyglądać samolot by mógł unosić się w powietrzu. Tak samo medycyna konwencjonalna w odróżnieniu do niekonwencjonalnej działa. Usunięcie pękającego wyrostka robaczkowego
Pogląd naukowy jest obiektywny, nie zależy od przekonań. Teoria grawitacji tak samo dobrze opisuje sposób opadania ateisty jak i papieża.
Nauka to po prostu jedyny obiektywny sposób opisania wszechświata.
Otwarty umysł