Senator Witold Gintowt-Dziewałtowski powiedział podczas obrad: „(...) jeszcze nie spotkałem ani jednego motocyklisty, który jeździłby zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Dlatego też wszystkie ograniczenia, które mamy zamiar stosować w ruchu pojazdów jednośladowych, są w moim przekonaniu pożądane”. Tyle znaczy obywatel dla władzy. Wszyscy jesteśmy potencjalnymi przestępcami i trzeba nas ograniczać.
@parampadam: a mnie się podoba. Kiedyś z kumplem pojechaliśmy po skuter, a był szyty na miarę ścigacza. Kumpel był przeziębiony, więc to ja prowadziłem jego nowe cacko. To był mój pierwszy raz z automatem (a ten jak wiadomo: nie wiadomo kiedy dokładnie jak zaskoczy). 10 minut nauki ruszania i zatrzymywania i przejechałem te 15km. Skuter uboższy o "małpkę" paliwa, nic się nie stało. To, że Twoi znajomi są idiotami, nie znaczy,
@Mehgods: i będą śmieszki heheszki dopóki któryś się takim nie rozbije - wtedy będzie miał mokro jak biegły dojdzie że było więcej jak 15 KM. Nie ma się czemu dziwić, skoro istnieją 600 z papierami pod A2 ;)
@Seraphiel: pod AM też podobno są;p ostatnio tym tematem się zainteresowałem i trafiłem na forum fanów burgmanów(te duże skuterki od suzuki). I tam ludzie za głowy się łapali jak niektórzy ~650ccm potrafią na 50ccm zarejestrować;p W Warszawie...
Ale przepis mnie cieszy. Samochodem dopiero od 5 lat jeżdżę, ale skuterkiem 50ccm jeździłem wcześniej też przez okres 5 lat więc jako tako ogar na drodze mam(10 lat doświadczenia łącznie może nie jest super
fajnie spoko, też planowałem kupić motorek, a nie chciało się robić prawka także skorzystam chętnie ale...
Czym oni się kurde zajmują? to jest jakaś pilna sprawa najwyższej wagi? konieczność? skąd oni pomysły biorą na te ustawy? to mi pomoże w życiu?
Krew mnie zalewa jak widzę pracę naszego rządu, przedsiębiorcy co rusz mają kopa w dupę, robię co mogę, a oni co jakiś czas gaszą mnie i depczą jak starego peta, chociaż
Taka malutka ciekawostka historyczna - podobne przepisy obowiązywały w II Rzeczypospolitej:
SHL, to skrót od Suchedniowskiej Huty Ludwików w Kielcach. W latach 30-tych XX wieku budowano tam lekki motocykl z silnikiem na licencji angielskiego Villiersa o pojemności 98 cm3. Ówczesne prawo pozwalało na jeżdżenie takim motocyklem bez prawa jazdy.
No nie wierzę, chyba pierwszy raz pochwalę naszych polityków za zajebisty pomysł. Wg. mnie świetna sprawa. Kupić sobie 125cc, nabrać wprawy po czym kupić 600cc.
Hity
tygodnia
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Komentarze (162)
najlepsze
oczywiście odblokowane, ale takich na rynku jest 80% (zarejestrowane do 11kw) :D
Ale przepis mnie cieszy. Samochodem dopiero od 5 lat jeżdżę, ale skuterkiem 50ccm jeździłem wcześniej też przez okres 5 lat więc jako tako ogar na drodze mam(10 lat doświadczenia łącznie może nie jest super
Czym oni się kurde zajmują? to jest jakaś pilna sprawa najwyższej wagi? konieczność? skąd oni pomysły biorą na te ustawy? to mi pomoże w życiu?
Krew mnie zalewa jak widzę pracę naszego rządu, przedsiębiorcy co rusz mają kopa w dupę, robię co mogę, a oni co jakiś czas gaszą mnie i depczą jak starego peta, chociaż
@terrarek: Pomoże, jesli nie masz żadnej kategorii A. Łatwiejszy dojazd do pracy, mniejsze korki w miastach. Realne zmiany.
http://muzeumtechniki.eu/wystawy-aktualne/stale/jednoslady-z-prl-u/