Sąd nad Urbanem za zdziwioną Conchitę Wurst, Pochanke, albo nawet samego Jezusa
Widziałem już wizerunki Jezusa frasobliwego, umęczonego i nikogo to nie obrażało. Dlaczego więc ktoś miałby się obrażać za postać Jezusa zdziwionego? Które stany emocjonalne Chrystusa są dopuszczalne, a które nie? I dlaczego zdziwienie jest stanem obrażającym kogoś?
G.....M z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 5
Komentarze (5)
najlepsze
Kiedyś było średniowiecze, teraz jest katocebulandia oświeceniowa.
Ktoś uznał za stosowne postawić tę sprawę przed sądem, ale zarzut nie ma prawa się obronić, chyba że oskarżyciel planuje znaleźć się przed sądem, kiedy powie np. że Mahomet nie jest prorokiem. Samo znalezisko jest słabe, sensowny jest tylko stenogram z wypowiedzi Urbana. Przy okazji widać różnicę między „walczącymi ateistami” a ludźmi obojętnymi religijnie – Jacek Tabisz i Jerzy Urban to zupełnie inna liga:
…