Zawsze mnie zastanawia czemu ludzie robią takie rzeczy na stacjach. Jak już bym miał robić coś takiego to bym wybrał miejsce w którym pociąg jedzie jak najszybciej żeby mieć pewność że będzie to skuteczne a nie że zostane kadłubkiem-warzywem przez Bóg wie jak długo.
@Sandovan: bo byc moze ci ludzie nie wstaja rano z lozka z planem popelnienia samobojstwa. Toczy sie kolejny parszywy dzien, czekaja na stacji na pociag do pracy, albo wracaja do domu po pracy po otrzymaniu wiadomosci od szefa o redukcji etatow w firmie i w pewnym momencie po prostu cos w nich peka.
@Wafellini: Ludzie, którzy naprawdę chcą popełnić samobójstwo mają to dokładnie zaplanowane, tak jak Ty mówisz to robią małoletnie dziewczyny tnące żyłki chcące zwrócić na siebie uwagę
@jodynaa: Kumpla kiedyś tramwaj rozpołowił, wciągnęło go pod podwozie i żył jakieś 3 godziny póki nie podniesiono tramwaju. Nie wyobrażam sobie takiego cierpienia. Ciekawe co w takim wypadku może służba ? W idealnym świecie dostał by zastrzyk po którym by odpłynął w wieczny sen, u nas zezwalanie na konanie w takich warunkach, gdzie są setki gapiów z telefonami jest nie teges..
Czytałam kiedyś, że w Japonii odsetek samobójczych skoków pod pociąg jest ogromny, dlatego na dworcach w nocy zapala się niebieskie światło, które ma uspokajać. Ponoć statystyki trochę zmalały, ale sądzę, że nie jest to jakaś oszałamiająca liczba ze względu na tryb życia Japończyków i ilość ludzi z depresją w samym Tokyo.
Wydaje mi się jakby tuż po incydencie jeden maszynista mówił: "aaaaaa znowu później skończe pracę" lub " aaaaaa szybę rozbił". Nie wiem... herbatę sobie zrobię.
Na początku filmu myślałem, że to z gry jakiejś bo tak dziwnie to wyglądało, po chwili dopiero ogarnąłem, że to prawdziwy film. Dla panów w środku taki widok pewnie nie jest obcy. Tata kolegi był maszynistą, mówił, że przez całą "karierę" każdy maszynista zabija przynajmniej kilka osób.
Komentarze (206)
najlepsze
źródło: comment_q1UGLotObz3olwoMF74GHacvK5UsUcRS.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora