Dwie godziny po wypadku kolejne potrącenie. Znów na słynnym przejściu
Ledwie dwie godziny po tym, jak w poniedziałek na oczach policjantów samochód "zmiótł" mężczyznę z drogi na najniebezpieczniejszym przejściu w Trójmieście znów doszło do wypadku. Tym razem auto potrąciło 22-letnią kobietę.
Olegunarsol z- #
- #
- #
- #
- #
- 242
Komentarze (242)
najlepsze
Wina kierowcy ale zawsze powtarzam, że obie strony powinny uważać. Nawet najlepszy kierowca może mieć moment w którym się zagapi.
A teraz pytanie do mieszkańców Trójmiasta: fotoradary macie ustawione w równie niebezpiecznych miejscach?
klasyczne wyprzedzanie przed
Tylko u nas wydaje się wszystkim (włącznie z Tobą!) że mądrzejsi od reszty świata, że u innych jest lepiej, ale my doprowadzimy do tego "lepiej" swoimi sposobami.
Postrzegaj sobie tę Twoją "koncepcję pierwszeństwa" w jaki sposób chcesz, życzę Ci tylko żebyś wpadł pod jadący powoli samochód - tak żebyś miał szansę zestawić swoje poglądy dot. wyższości prawa stanowionego nad prawami fizyki - zanim wejdziesz pod taki jadący na tyle szybko, że czasu na rozważania mieć nie
Owszem, kierowcy w naszym kraju mają spore problemy z szanowaniem pieszych. Najbardziej widoczne to jest w Warszawie, gdzie przeciętny kierowca jeździ tak jak pojazd uprzywilejowany na Śląsku... BTW Ślązacy w ogóle mają bardzo wysoką kulturę jazdy (ukryta opcja niemiecka? ;-)).
Mnie po prostu słabi takie wykopowe gadanie, nastawione na dziesiątki plusów od osób, które za kierownicą siedzą tylko w salonie przed PlayStation insynuujące, że pieszy może zawiązać sobie oczy, włożyć słuchawki do uszu i wejść na przejście. Nie może I nigdy móc nie będzie. Przepisy przepisami, rzeczywistość rzeczywistością, Pan Michał który się zagapił będzie miał do wymiany maskę i zderzak, Pani Jadzia kręgosłup. I mimo że miała wszelkie prawo wejść na te pasy to dochodzić swoich racji z dębowego pudła jest trudno... O tym właśnie pisałem w punkcie 3 mojego pierwszego
BO JEST k#%#A ZA STARY ŻEBY PROWADZIĆ SAMOCHÓD.
a miejsca jest na dwa auta i kierowcy nauczyli się, ze w tym miejscu, to samochody stoją, bo jest korek, a nie że ktoś na przejście chce wejść, no i walą lewym bez refleksji, przejedzie się takie miejsce 100 razy i jak to policja lubi