TED: Czym jest dysleksja?
Trudność w przetwarzaniu języka, która istnieje wzdłuż pewnego spektrum, które nie koniecznie zamyka się w pomiędzy pojmowaniem "normalności" i "defektywności". (Napisy PL)
c.....o z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 160
Trudność w przetwarzaniu języka, która istnieje wzdłuż pewnego spektrum, które nie koniecznie zamyka się w pomiędzy pojmowaniem "normalności" i "defektywności". (Napisy PL)
c.....o z
Komentarze (160)
najlepsze
To nie jest tak, że dyslektyk to leń któremu nie chce się sprawdzać słownika.
Ja mam tak, że napiszę wypracowanie sprawdzę błędy i wydaje się wszystko w porządku. Po piętnastu minutach sprawdzę znowu i widzę mnóstwo rażących błędów, które zdają się - nawet dla mnie - nie możliwe do popełnienia.
Przykładowo
@siemankooo: Witam w klubie
natomiast problem jest w tym, że, moim zdaniem, zbyt łatwo się ją teraz wykrywa, oraz wrzuca inne rzeczy do worka z taką etykietką.
Do podstawówki, won!
O ile sensu gramatyki czy interpunkcji nie podważam, o tyle ortografia wydaje mi się zbędnym zaprzątaniem głowy.
http://fakealitymag.com/?page_id=660
http://scienceavenger.blogspot.com/2007/12/cambridge-word-scramble-study-its-fake.html
http://www.snopes.com/language/apocryph/cambridge.asp
Poza tym 3 akapit odpowiada na Twoje pytanie. Pierwsza i ostania dla dyslektyków lata wszędzie. Do tego jeszcze literki się mieszają b z d itd..
W dysleksji i jej pochodnych, nie chodzi o to, że ktoś nie potrafi zapamiętać, poprawnej pisowni. W trakcie badań musisz (a przynajmniej tak było, jak ja je robiłam kilkanaście lat temu) udowodnić, że wiesz jak się poprawnie pisze, prócz tego przechodzisz test na inteligencje, zapewniam Cię debilem nie jestem. Ja doskonale znam zasady, wiem jak się poprawnie piszę,
Do trudności edukacyjnych należą problemy z zapamiętywaniem nazw własnych w tym imion, dat i tym podobne, problemy z nauką języka obcego. Pismo lekarskie, i błędy ortograficzne. Zamienianie literek B na D, Z na S itp. (dubować zamiast budować)