Wiesz co robią te Igrzyska? One odpowiadają żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To są Igrzyska na skalę naszych możliwości! Ty wiesz co my robimy tymi igrzyskami? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie mówimy! To nasze i przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo. I nikt nie ma prawa się przyczepić. Bo to są Igrzyska społeczne,
W tym kraju ktoś, kto jest przy korycie może robić dosłownie k$?%a wszystko. Ale jest na to przyzwolenie społeczne, bo przecież "wszyscy kombinują" "każdy orze jak może". W USA prezydent Clinton został przyłapany na kłamstwie w sprawie dotyczącej jego życia prywatnego (kiedy zaprzeczył że miał romans z Moniką Lewinski) i była gruba afera przez wiele miesięcy, a on sam prawie stracił stołek. U nas przekręt goni przekręt i nikt z niczego nie
@Niuninho: Akurat przykład Clintona jest nie na miejscu. To, że przez kilka miesięcy amerykanie omamiali opinie publiczną papką informacyjną na temat seks przygody prezydenta, doskonale pokazuje w jak zaawansowanym stopniu politycy potrafią odwrócić zainteresowanie od spraw gospodarczych, afer korupcyjnych na prostą przygodę jednego gościa z kochanką. U nas dopiero się tego uczą, ale w sumie w coraz większym stopniu jest to wykorzystywane. Mała Madzia doskonale pokazała jak media zapominają, że politycy
Ale cała sprawa mocno wpłynęła na notowanie Clintona
No i co z tego? To była jego druga kadencja, notowania nie miały większego znaczenia, impeachmentu uniknął i jak każdy prezydent został wkrótce byłym prezydentem. A wtedy dopiero się zaczyna zarabiać: wykłady, wspomnienia, fundacje itp.
Akurat przykład z Clintonem fatalny, bo kolokwialnie mówiąc c$@%# mu zrobili po aferze z Lewinski (która nota bene nie była pierwszą, która publicznie twierdziła, że bzykał ją
Ciekawe, czy Jagna przesadziła z defraudacjami, zabrakło jej doświadczenia jak robić to po cichu, czy porostu partia postanowiła zrobić z niej kozła ofiarnego.
Ciekawostka, bo przedsięborca nie może odliczyć nawet vatu od faktury za garnitur, są nawet szczegółowe przepisy zabraniające takich odliczeń, a tutaj całość w koszty, hulaj dusza :)
Komentarze (153)
najlepsze
@Korba112:
Wiesz co robią te Igrzyska? One odpowiadają żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To są Igrzyska na skalę naszych możliwości! Ty wiesz co my robimy tymi igrzyskami? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie mówimy! To nasze i przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo. I nikt nie ma prawa się przyczepić. Bo to są Igrzyska społeczne,
35 tys. z publicznej kasy na reprezentację żeby urzędnik wyglądał dobrze - można.
Kiedy garnitur kupuje zwykły obywatel prowadzący działalność gospodarczą - to już nie jest koszt uzyskania przychodu, a jego prywatna sprawa.
Taka to równość wobec prawa.
k$#$a, muszę powiedzieć kuzynowi z gimbazy żeby tam wysłał CV – mam wrażenie ze szukają kogoś o podobnych kompetencjach i nieźle płacą ;)
No i co z tego? To była jego druga kadencja, notowania nie miały większego znaczenia, impeachmentu uniknął i jak każdy prezydent został wkrótce byłym prezydentem. A wtedy dopiero się zaczyna zarabiać: wykłady, wspomnienia, fundacje itp.
Akurat przykład z Clintonem fatalny, bo kolokwialnie mówiąc c$@%# mu zrobili po aferze z Lewinski (która nota bene nie była pierwszą, która publicznie twierdziła, że bzykał ją