„Polscy handlarze nie znają umiaru!” Przebieg skręcony o 240 tys. km
Walka z nieuczciwymi sprzedawcami wydaje się nie mieć końca. Widzimy to po kolejnych doniesieniach od naszych czytelników, którzy podczas poszukiwania auta dla siebie znajdują „ciekawe” oferty,...
Baczy z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 202
Komentarze (202)
najlepsze
Jakim problemem byłoby polecenie ubezpieczycielom, aby informacje o likwidowanych szkodach trafiały do takiej ewidencji razem z przebiegiem przy przeglądach ?
Kosztowałoby, to 10x mniej niż portal epuap, a korzystało 10x więcej obywateli.
Wiecie co debile? Jestem synem właściciela tego samochodu. Dowiedzielismy się o prawdziwym przebiegu od jednego z klientów. Samochód został przekrecony już w Danii i my NIE MIELISMY o tym pojęcia. Samochód był przez 2 lata użytkowany przez ojca i przejechał nim może 10 000 km i owszem nie służył mu do z********ana codziennie do pracy tylko do jezdzenia dla frajdy. Jak widzicie mój ojciec udostępnił vin i kraj
Dlaczego nie ma afery że handlarz chciał sprzedać auto z niewymienionymi od nowości popękanymi przewodami hamulcowymi albo z powybijanymi sworzniami czy wylanymi amortyzatorami które to usterki stanowią poważne zagrożenie. Na prawdę nikogo to nie interesuje ?
Zacznijcie ludzie robić afery o to co jest istotne czyli STAN TECHNICZNY wozów a nie o jakieś
to zależy. fiat panda 2010 z 300.000 to złom. mercedes w124 diesel z 300.000 to samochód na dotarciu.
To też fakt, do historii przejdą łańcuchy rozrządu VW które pękały po 40 tys km :)
Komentarz usunięty przez moderatora