To drzewo rzeczywiście jest w bardzo niebezpiecznym miejscu, aż dziwne że nikt go wcześniej nie wyciął. No ale inna kwestia to nie byłoby wypadku gdyby nie głupota nastolatków i niedopilnowanie kluczyków przez rodziców.
@Baczy: A co to za j#%@na moda żeby jeździć szybko / po pijaku itp do tego stopnia że nie potrafi się opanować samochodu? Jak niżej napisał @Fodere wam to najlepiej wybetonować drogi szerokie na 200m a itak będą narzekać że 500m od drogi stoi drzewo. Jak to jest że w całej europie przy nowych drogach sadzi się drzewa i jakoś ludzie żyją, i mniej wypadków i wgl?
@lossuperktos: czyli nie wtargnęło niespodziewanie na drogę w stanie nietrzeźwym atakując przepisowo jadący samochód z 9 osobami, którym kierował nieletni bez prawa jazdy?
Niech sadzą gęste krzewy zamiast drzew. Zimą zatrzymają tworzenie się zasp a nie są tak niebezpieczne.
Przydrożne drzewa zwiększają bezpieczeństwo na drodze bo im więcej gównianych kierowców, którzy nie potrafią utrzymać się na drodze, rozbije się na przydrożnym drzewie, tym mniej ich będzie jeździć po drogach i stwarzać zagrożenie dla ostrożnych i rozsądnych kierowców.
Jak mnie wk$!!ia takie gadanie. A ile to ludzi się zabiło, gdy na ulicę wleciała sarna czy coś
Z tego co pamiętam z wykładu podstaw drogownictwa. Drzewa się uwzględnia w trasowaniu dróg. Głównie pomagają na zakrętach aby można było określić prawidłowy profil oraz na spadkach i wzniesieniach niwelety. Dodatkowo wchodzą względy zawiewania śniegu oraz cienia.
Co za p$?!%#$enie, nie każdy kto wpada na drzewo jest pijakiem/samobójcą/kretynem.
Czasem nie ma gdzie uciec gdy ktoś z naprzeciwka wjedzie na nasz pas i to w tym jest problem! Trzeba wziąć pod uwagę, że na drzewie możemy zginać jadąc w 100% przepisowo i dostosowując prędkość do warunków drogowych. Wystarczy jeden błąd innego użytkownika drogi by rozj%!$ć się na drzewie.
Oczywiście na wykopie są tylko super kierowcy którzy nigdy nie popełniają błędów
@skafi: nie przetłumaczysz im. Poziom komentarzy poszybował niesamowicie w dół. I teraz grają tylko na emocjach, na tym jednym przypadku (gdzie faktycznie głównym winowajcą nie jest drzewo) i ciężko im pomyśleć trochę bardziej i szerzej.
To już nie ten wykop, na którym się rejestrowaliśmy.
"Co wy się drzewa czepiacie! W tym samochodzie było 9 osób, co jest winne drzewo!" ;)
@skafi: albo wystarczy popełnić naprawdę głupi błąd, złapać drobny poślizg w środku zimy i zamiast bezkarnie wylądować w polu/rowie lekko się obijając kończy się to owinięciem samochodu wokół drzewa.
@Baczys: Jesteś pewien? W Austrii i Niemczech nie sądzi się drzew blisko dróg, szczególnie tam gdzie są szybkie drogi. Są dodatkowo płoty, by zwierzęta nie wbiegały. Sadzenie drzew blisko dróg to kretynizm. Ktoś z naprzeciwka wyprzedza na trzeciego to masz do wyboru śmierć albo śmierć.
Jak to jest że w całej europie przy nowych drogach sadzi się drzewa i jakoś ludzie żyją, i mniej wypadków i wgl?
No tak, bo to drzewo winne, że na tylnej kanapie siedziało 7 osób. Wyobraźcie sobie, 7 osób, każda waży ok 60-70 kg, czyli na tylnej kanapie ponad 400 kg. Fizyki nie oszukasz, niewiele trzeba żeby stracić panowanie nad tylną osią przy takim obciążeniu, dodatkowo dosyć wysoko położonym względem całej masy auta. Nawet przy niewielkiej prędkości tył ma ogromną bezwładność.
@Tichy: Jeździłeś kiedyś zapakowanym na full vanem? Ja owszem, 7 osób, bagaż plus box na dachu i na Krym. Samochód prowadzi się zupełnie inaczej. Odciążona przednia oś sprzyja podsterowności, a przeciążony tył mimo, że pozornie powinien poprawić przyczepność, ma tendencję do zamiatania na boki. Efekt - samochód przy minimalnej zmianie obciżenia osi ( dohamowanie w zakręcie, czy nawet odjęcie gazu) przechodzi z podsterowności w gwałtowną nadsterowność.
@Tichy: To auto ma przedni napęd, przyczepność liczy się przede wszystkim w przedniej osi. Przy dociążonym tyle, przednia oś jest odciążona, spada przyczepność i tym samym sterowność samochodu. Środek ciężkości przeniesiony na tył i do góry sprawia że auto ma dużą bezwładność, nosi je na zakrętach (tył ucieka), obraca bokiem przy hamowaniu (tył ma większą bezwładność niż przód). Jeździłem kiedyś sporo małym dostawczakiem (skoda favorit) i przy załadowaniu 400/500 kg
Komentarze (414)
najlepsze
Jak mnie wk$!!ia takie gadanie. A ile to ludzi się zabiło, gdy na ulicę wleciała sarna czy coś
Ależ oczywiście, że może.
Czasem nie ma gdzie uciec gdy ktoś z naprzeciwka wjedzie na nasz pas i to w tym jest problem! Trzeba wziąć pod uwagę, że na drzewie możemy zginać jadąc w 100% przepisowo i dostosowując prędkość do warunków drogowych. Wystarczy jeden błąd innego użytkownika drogi by rozj%!$ć się na drzewie.
Oczywiście na wykopie są tylko super kierowcy którzy nigdy nie popełniają błędów
To już nie ten wykop, na którym się rejestrowaliśmy.
"Co wy się drzewa czepiacie! W tym samochodzie było 9 osób, co jest winne drzewo!" ;)
Poczytaj wyniki testu łosia