Przywoływanie w artykule sprawy z DDD sprzed lekko 4 lat jest jakimś nieporozumieniem. Co do cdp.pl to sieci (nie tylko empik) wycofują się, ze sprzedaży pudełek i tym samym zaczyna się pranie brudów. Latami to działało, teraz nie ma zamówień i nagle okazuje się, że zapłacenie za wprowadzenie towaru do obrotu to problem. Jest to pewnego rodzaju słabość. Trzeba się powoli godzić z faktem, że czasy fajnych pudełkowych wersji, rozrosnietych klasycznych serii,
@shark333: Obowiązkiem i to obowiązkiem zasranym, kontrahentów jest opłata faktur w terminie przewidzianym przez wcześniejszą umowę. Jeżeli jedna strona nie wywiązuje sie z obowiązków i to celowo, a ciężko będzie udowodnić że było inaczej to należy wyciągnąć najcięższe działa i dziadostwo zdusić w zarodku dotkiwymi maksymalnie możliwie karami, czyli w tym wypadku wyrok, wpisanie do BIG-u plus całkowite embargo na wszelką współpracę na wiele lat.
@xarafaxz: z tego co wiem to często umowy mają zapis który dopuszcza zwroty towaru, które to pomniejszają wartość faktury. Póki zamówienia są ciągłe nie jest to dla nikogo problem. Sieci ograniczyły asortyment, zamówień jest mniej. Dostawca żąda najpierw pieniędzy, odbiorca żąda najpierw rozliczenia zwrotów. Wbrew pozorom to się zdarza dosyć często. Pytanie jak skonstruowana jest umowa...
Czyżby kolejny polski cebulany biznes prowadzony przez Januszy. W sumie jeśli państwo przeciąga zwrot VAT to firmy zaczynają robić to samo i nie płacić za faktury. Przykład idzie z góry.
Nie wspominając że jest drogo z czym nie mam problemów, ale jak jest drogo to chociaż mogliby dostawcom uczciwie płacić, jeśli to prawda to zachowują się jak zwykłe szmaty. Ja rozumiem, że jak nie ma kasy i bida to płatności idą z
@Camel665: Kwestia wygody. Czasami zaplacisz pare zl wiecej zeby nie biegac po miescie tylko wejsc do najblizszego centrum handlowego i kupic co trzeba.
@strikerg: empik, smyk, gandalf, gap, grupa wydawnicza foksal, virtualo, river island, soul i inne wchodzą w skład tej samej, jednej grupy - empik media & fashion.
@xann: Bo kupują tam Janusze i Grażynki, którzy to przyjeżdżając z prowincji dostają szału zakupowego i pochłaniają książki/muzykę szeroko reklamowane w telewizorni.
1. Dostaniesz stary numer gazety, nawet w dzień przed wydaniem nowego (ilekroć ja tak PSX Extreme kupowałem)
2. Zależy w którym kupujesz, ale grę PEGI 18 kupisz bez problemów w porównaniu z Media Marktem bądź Saturnem (Skyrim, Deus Ex, Dead Rising 2 i BioShock'a 2 kupiłem bez problemów).
3. Promocje - tegoroczna na Premium Games czy zeszłoroczna na Kolekcję Klasyki, a w Saturnie słabizna.
@czerew: Tak, zgadłeś :) Kiedyś chciałem kupić Tacie grę i mi nie chcieli sprzedać. Sprzedawczyni dopiero uwierzyła że to dla niego, po tym jak miałem FIFĘ 13 i Football Managera w ręce dla siebie. A tak poza tym, to rodzice mi pozwolili kupić te gry, bo nie są straszne. Kolejna rzecz to, że różnicy w cenie między Saturnem a Empikiem w przypadku tańszych serii nie ma albo jest znikoma i
Komentarze (90)
najlepsze
Nie wspominając że jest drogo z czym nie mam problemów, ale jak jest drogo to chociaż mogliby dostawcom uczciwie płacić, jeśli to prawda to zachowują się jak zwykłe szmaty. Ja rozumiem, że jak nie ma kasy i bida to płatności idą z
1. Dostaniesz stary numer gazety, nawet w dzień przed wydaniem nowego (ilekroć ja tak PSX Extreme kupowałem)
2. Zależy w którym kupujesz, ale grę PEGI 18 kupisz bez problemów w porównaniu z Media Marktem bądź Saturnem (Skyrim, Deus Ex, Dead Rising 2 i BioShock'a 2 kupiłem bez problemów).
3. Promocje - tegoroczna na Premium Games czy zeszłoroczna na Kolekcję Klasyki, a w Saturnie słabizna.