Drugie złapanie po kielichu za kółkiem = dożywotnia utrata prawka

Za jazdę po pijaku będzie też kara 5 tys. zł, a dla recydywy lub po wypadku - 10 tys. zł. Rząd skierował już nowy projekt ustawy do konsultacji

[imtoogoodlooking]

Wg mnie już teraz za jazdę pod wpływem > 1 promila powinno być zabierane prawko dożywotnio. Co innego jechać na kacu mając te 0,x promila a co innego świadomie wsiadać naj#?!nym za kółko i narażać innych ma własną głupotę

[Mglisty]

@vviktor_88: Druga rzecz - co ma rower do samochodu? Tego nigdy nie zrozumiem.

[v.....8]

@imtoogoodlooking:

W końcu jakiś głos rozsądku.

Teraz panuje moda na to żeby każego któremu coś tam wyjdzie zabrać samochód, prawko, walnąć wielotysięczną karę i najlepiej

[Nie_PoprawnyPolitycznie]

Beda jezdzic bez prawka, ot roznica. Takim sie do rozsadku nie przemowi

[mnich78]

@Nie_PoprawnyPolitycznie: trochę się zgadzam. Wielu łapanych po pijaku akurat prawko miało zatrzymane. Z drugiej strony - co? Edukacja nie specjalnie takim typom pomoże. Więzić ich i płacić za ich utrzymanie?

[marianoitaliano]

@Nie_PoprawnyPolitycznie: tym z immunitetem i tak nie zabiorą

[L.....n]

Przede wszystkim trzeba podnieść limit maksymalnego stężenia alkoholu we krwi do 0,5 promila (wzorem Niemiec, Francji, Hiszpanii), albo 0,7 promila, tak jak to ma miejsce w Wlk. Brytanii. Naj#$!nemu nie przemówisz do rozsądku, a na rygorystycznym prawie ucierpi tylko zwykły pechowiec, który wydmucha 0,21-0,3...

W TV zawsze trąbią, że "w ten weekend policji udało się zatrzymać X nietrzeźwych kierowców", tylko kierwa nikt nie podaje przedziałów, w jakim mieścili się ci nietrzeźwi kierowcy.

[benzdriver]

@LiberalnyLibertarianin: * W UK jest 0.8

[dzoker]

Biłeś ty kiedy piwo?

@wojniz: Ja się biłem z piwem. Wygrałem.

[benzdriver]

Niczego to nie zmieni. Juz prawo jest bezsensownie surowe i...kiepsko dziala. Nie odstrasza, nie ma prewencji. Zadne tego typu dzialania niewiele zmienia. Rozsadny limit powiedzmy 0.5%%, nieuchronnosc kary w przypadku jego przekroczenia, lepsza selekcja do policji zeby tam uniknac pijakow, degeneratow i lapowkarzy. Moze wtedy nastapi poprawa sytuacji. Ale nie metodami zaostrzania przepisow. Kolejna bron bez amunicji kosztujaca kolejne pieniadze podatnika / proces legislacyjny, cala papierkologia, etc. /.

[Cozzie]

@benzdriver: Przedewszystkim rozsądny limit. Tak żeby po dwóch piwkach dało się wsiąść do samochodu i jechać. Zawsze stresuję się w Polsce piciem i prowadzeniem, we Francji, w Belgii, w Portugalii ten problem nie występuje. Jest różnica w prowadzeniu pod wpływem a będąc pijanym.

Dobrym rozwiązaniem byłoby zabieranie samochodu razem z prawem jazdy, jeśli delikwent zostanie złapany 2 raz za jazdę pijanym.

[mnich78]

@krootki: Pojawi się jednak zawsze problem tego, że ekonomicznie pokrzywdzi to całe rodziny, które i tak zmagają się z ojcem/mężem alkoholikiem. Bo te zabrane mu 5 czy 10 tys. zł, to są też jednak pieniądze zabrane jego bliskim...

[stuwa200]

E tam. Lepiej zafundować wcześniej pewną reprymendę. Wg ustawy o wychowaniu w trzeźwości ble ble ble, wynika jasno że kierowca złapany na podwójnym gazie idzie na badania lekarskie ( ci co byli wiedzą o czym mówię). Różnicą takich badań a badań zwykłych podczas wyrabiania po raz pierwszy jest taka że, delikwent jest dogłębnie badany. Najważniejszą rzeczą w tych badaniach jest pewien współczynnik w krwi ( tak pobierają krew do badań). Współczynnik o

[bananob4]

Czym innym jest jazda "na kacu" następnego dnia, a czym innym wypicie flaszki wódki i radosny powrót z imprezy do domu. Celowo napisałem słowo "na kacu" w cudzysłowie, ponieważ czasem nawet tego kaca nie ma, czujemy się dobrze i zdecydowanie moglibyśmy bezpiecznie jechać, ale coś by tam człowiek jednak wydmuchał...

[T.....c]

Bardzo dobrze, w tym przypadku zaostrzenie przepisow zawsze ma sens. Zero tolerancji dla nietrzeźwych kierowców, absolutnie niedopuszczalne jest pobłażania w tej kwestii.

[T.....c]

@rbk17: nigdy się nie da za pomocą prawa w pełni wyeliminować pewnych negatywnych zjawisk. Nie nalezy jednak deprecjonować takich inicjatyw, bo prowadzą ku lepszemu. Sam napisałeś "największe patałachy"; wniosek jest prosty, niektore ekstrema zawsze będą funkcjonować, a ich zakres oddzialowywania moze byc zmniejszony choc o odrobinę wylacznie poprzez prace u podstaw, zmianę mentalności społecznej, a nie przez prawo. Multum spośród osob nie zaliczających sie do totalnej degręgolady umysłowej za kołkiem

[rbk17]

@Trebron_Kugelszwanc: tyle, że największe patałachy będą jeździć bez prawa jazdy i co im zrobisz?

[Soren]

Na szczescie nie lamia nog i rak wiec zdolnisci do prowadzenia pojazdu nie zabiora...

[hart]

Jak dla mnie to te kary i tak za słabe...

[CwanyWacek]

Prawo tworzone dla szaraczków, bo świnie przy korycie dalej będą bezkarne.

[rbk17]

bo świnie przy korycie dalej będą bezkarne.

@CwanyWacek: a ja wierzę, że niektórym świniom i tak się oberwie.