Polowanie na pijanych kierowców, czyli wszystko o policyjnej kontroli trzeźwości
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_jjq2qRW7eN0zYzA3QdpecK03iJljefzb,w300h194.jpg)
Policyjna kontrola trzeźwości nie musi opierać się na badaniu alkomatem. Kierowca ma prawo odmówić dmuchania, ale wówczas pobiera się mu krew. Policja może sprawdzić trzeźwość każdej osoby, wystarczy podejrzenie, że jest pijana. Jak to wygląda w praktyce?
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 46
Komentarze (46)
najlepsze
Policjant ma prawo badać trzeźwość tylko wtedy, gdy coś wzbudzi jego podejrzenie - np jazda wężykiem, spowodowanie wypadku itp.
Po każdym badaniu trzeźwości kierowca powinien otrzymać protokół badania.
Artykuł nieprawdziwy i wprowadzający w błąd.
@komandor: Tak? no co jakiś czas jest kontrola drogowa bez powodu i dmuchanko...
raz trafiłem na taką kontrolę, że nawet nie musiałem z auta wysiadać ani dokumentów pokazywać - dmuchanko w alkomacik, czysty to i "szerokiej drogi" i następny w kolejce do dmuchania (zaznaczę że tym alkomatem bezdotykowym)...
Ale znając życie i nagonkę na pijanych kierowców to pewnie sąd by na prawo nie patrzyl i przyznał rację policjantom "skoro nie chciał dmuchać, to pewnie pijany" - tak samo - skoro nie chcesz, żeby ci w dupę zaglądali to pewnie coś tam chowasz.
Moment, kuźwa, moment, czyli tych groźnych bandytów, którzy piją i jadą jest ledwie 22% z całkowitej sumy "pijanych" kierowców? Czyli nie łapie się pijanych, tylko skacowanych? Dla wyników i statystyk?
Nie. Jest duużo mniej.
Doilicz ludzi którzy rzeczywiście wypili tylko jedo piwo i mieli pecha.
Dolicz obcokrajowców którzy mają w swoich krajach inne normy.
i chyba połowa to rowerzyści....
Przykład obrazowy:
W roku 2000 liczba pijanych kierowców wyniosła 10tyś. przy 20tyś. skontrolowanych, czyli 50% kontrolowanych była pijana.
W roku 2001 liczba pijanych kierowców wyniosła 20tyś. przy 100tyś skontrolowanych, czyli 20% kontrolowanych była pijana.
Pytanie: w którym roku kierowcy częściej jeździli pod wpływem alkoholu?
Poza tym, wciąż nie podają jaka
1. Podczas kontroli drogowej policja nie musi mieć uzasadnionego podejrzenia bycia pod wpływem. Ma prawo do rutynowej kontroli kierowcow, bądź pasażerów co do których istnieje uzasadnione podejrzenie że kierowali pojazdem - w praktyce pasazerow sie nie kontroluje.
2. Inspekcja transportu drogowego NIE ma prawa kontroli alkomatem - za wyjatkeim sytuacji gdy jest uzasadnione podejrzenie. W razie problemow z ITD wystarczy wezwac policje :).
A że prawdziwy pies musi podejrzewać wszystkich i o wszystko, to robią kontrole hurtowe...
Owszem, żadna ilość nie jest bezpieczna, ale tylko dlatego, że mamy chore, faszystowskie prawo,
Tak, boli mnie traktowanie jak potencjalnego przestępcę choć nic nie zrobiłem. Dlatego kamerka, żądanie uzasadnionego podejrzenia i później sprawa w sądzie o przekroczenie uprawnień i bezzasadne zatrzymanie.
Inny przykład. Jak byś się czuł jakby za każdym razem jak wejdziesz do sklepu chodziło za tobą 2 ochroniarzy i swoją obecnością sugerowało, że jesteś złodziejem?