Oto człowiek, który chce wskrzesić Syrenę. Realizuje marzenia z dzieciństwa
Biznesmen pochodzący z Kielc, od lat mieszkający w Kanadzie nabył już prawa do marki Syrena, teraz szuka inwestorów. Nam przedstawił projekty unowocześnionej wersji auta. Oto jego niezwykła historia.
regiomoto z- #
- #
- #
- #
- #
- 42
Komentarze (42)
najlepsze
Nie wiem, czy ten Pan robił jakąś choćby prostą analizę rynku, ale jeśli myśli, że skopiuje pomysł MINI i Beetla, które grały na globalnym sentymencie i stały za nimi mega koncerny samochodowe, a on chce zrobić auto dla kilkunastu milionów potencjalnych klientów z kraju nad Wisłą, którzy nie mają w większości pieniędzy na godne życie, to znaczy że
@jdef90: albo bardzo głupi
@yanbar: Ale Mini czy Fiata 500 kojarzą wszyscy. A kto zna Syrenę? Jedynie Polacy (na dodatek nie wszyscy dobrze ją wspominają), którzy to Polacy mając do dyspozycji worek kasiory idą do salonu po Skodę, no może Opla, a nie małe i drogie jeździdełko. A droga Syrena
1. polscy urzędnicy,
2. polskie prawo,
3. Polacy.
Jeśli pokona te trzy smoki, życzę powodzenia!
Aha, Panom od nowej Warszawy polecam poszukiwanie Lancii Themy, niedrogo można kupić, bo popytu nie ma, trochę przemodzić i będzie można się lansować...
No to zaraz uruchomimy produkcję... hehe...
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie oszukujmy się, gość zainwestował kupę kasy, ale nie będzie sprzedawał ich w cenie syrenki jak kiedyś. Dopóki nowe auta nie będą w zasięgu finansowym Polaka bez kredytu, to nie wróżę ogromnego sukcesu. Jak
Ja osobiście nie widze rynku zbytu takiego samochodu...
Ale wydawało mi się, że przynajmniej będziecie nadrabiać bogactwem mentalnym XDDD Ale widzę, że polak skazany jest na biedę na każdym możliwym polu XDDD