Poszukuję świadków śmiertelnego potrącenia w Dąbrowie Górniczej 12.01.2014

Poszukuję świadków śmiertelnego wypadku, w którym zginął mój dziadek.

Witam wykopowiczów.

Znając siłę wykopu i fakt, że dużo osób tutaj zagląda poszukują pomocy.

Poszukuję świadków wypadku, w którym śmiertelnie został potrącony człowiek. Wypadek miał miejsce 12.01.2014 w Dąbrowie Górniczej około godziny 22.
Doszło do niego na trasie DK94, na wysokości salonu Citroena w Dąbrowie Górniczej.

Śmiertelną ofiarą wypadku jest mój dziadek. Sprawca uciekł. Trwa policyjne śledztwo, w celu ustalenia kto to był. Ale czasem wykopowicze potrafią także pomóc.

Dziadek cierpiał na demencję starczą, często gubił się w codziennych sytuacjach. Był w pełni sprawny ruchowo, był ostrożny przy przechodzeniu przez ulicę.
Wraz z rodziną możemy tylko podejrzewać, bo prawdy już nie poznamy, że tego feralnego dnia mógł być na festynie WOŚP i Dąbrowie Górniczej i chciał wrócić do domu lecz zabłądził. Być może przez to był zdenerwowany, zestresowany, może nawet przestraszony. Próbował przejść przez drogę DK94 i wtedy musiał nastąpić wypadek.

//www.slaska.policja.gov.pl/kat/informacje/wiadomosci/103687,Smiertelnie-potracil-i-uciekl-poszukiwania-trwaja.html

Liczę, że może ta wiadomość dotrze do jakiś świadków.

Jeśli tacy by się znaleźli proszę o kontakt z Komendą Policji w Dąbrowie Górniczej,Aleja marsz. Józefa Piłsudskiego 11, Telefon:[phone].
Lub o pozostawienie kontaktu za pomocą prywatnych wiadomości na portalu wykop.pl (wysyłanie wiadomości ustawiłem na dostępne dla wszystkich).

[AnnaJ]

Bardzo mi przykro z powodu smierci twojego dziadka. Mam nadzieje, ze uda sie dorwac sprawce wypadku.

[dplus2]

Oby ten kierowca który miał nieszczęście w tym uczestniczyć nie popełnił samobójstwa z powodu winy.

[dzikieserce]

Wykopane

[QaDo]

Jak dla mnie kierowca wcale nie musiał być nietrzeźwy, dla wielu osób jest to tak ogromny szok, że nie są w stanie myśleć konstruktywnie. Nawet lekkie uderzenie w sarnę potrafi wywołać kilku minutowy szok. Znam to z doświadczenia wśród bliskich, także potrącenie pijanego pieszego. Jednak człowiek o zdrowych zmysłach jeśli dochodzi do tego co się stało wraca na miejsce zdarzenia, mimo wszystko i tak już dostajesz od proukatora oddalenie się i nie

[medykydem]

Wykopię, bo skoro uciekł to kierowca miał coś na sumieniu.

[Myszata]

Hej, czekaj, jak to dziadek z demencją starczą sam sobie wychodzi z domu i spaceruje późną nocą? Przecież taka osoba wymaga całodobowej opieki. Moja prababcia chorowała na demencję starczą i nie wyobrażam sobie jej zostawić samej w domu - bałabym się że wyjdzie i po prostu się zgubi. Wiem że jest to niewygodne i wymaga organizacji oraz poświęcenia i zaangażowania całej rodziny ale spójrz na stronę ITAKI ile jest takich przypadków gdzie

[K.....K]

Śmiertelną ofiarą wypadku jest mój dziadek. Sprawca uciekł...

Ja bym nie ferował takich wyroków. Bo jak na razie wszystko wskazuje, że sprawcą (jak i ofiarą), był twój dziadek, a kierowca auta poszkodowanym. I jakoś nie pasuje mi tu twój opis, iż dziadek był "ostrożny przy przechodzeniu przez ulicę". No chyba, że "ostrożnoscią" nazwiemy wchodzenie na drogę szybkiego ruchu, dwupasmową, na dodatek w nocy. W końcu zawsze mógł wbiec...

Wiem, że może te

[Thomas87]

@K3DK: wiesz na dobrą sprawę nie znamy przebiegu wydarzenia. A kierujący po kolizji nie powinien uciekać. Uderzenie jak i obrażenia były poważne.

Co do ostrożności, to był on ostrożny, ale też trzeba brać pod uwagę wiek 77 lat i demencję starczą- potrafił gubić się w sytuacji, nie wiedzieć gdzie jest. Być może nie zdawał sobie sprawy, gdzie się znajduje i że droga, którą prawdopodobnie próbował przejść to główna droga DK94.

[Thomas87]

@K3DK: ponieważ obrażenia ciała wskazują na uderzenie o auto osobowe, w część frontową. Nie będę opisywał tutaj szczegółów. Natomiast przy uderzeniu o tira/naczepę obrażenia nie były by tak charakterystyczne. Tak usłyszeli rodzice, którzy dodatkowo byli na okazaniu ciała. Oficjalne dokumenty z sekcji zwłok są w posiadaniu prokuratury, która prowadzi sprawę.

[fledgeling]

Ja mam taką propozycję - jeśli któryś wykopowicz zobaczy wypadek, to niech zgłosi się na policję, żeby złożyć zenzania.

Bo wykop to nie jest miejsce do ogłoszeń w stylu: szukam świadków wypadku.

[m.....k]

@fledgeling: no tak... O wiele lepiej zamieszczać tu dowcipy o kartoflach i halucynacjach.

[m.....k]

@fledgeling: ok, mozesz proponowac przeciez.