Hipnoza czy zgubna rutyna? Czerwone, a oni ruszają i... (WIDEO)
Skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną pozornie nie jest żadnym wyzwaniem dla kierowców. Są jednak tacy, którzy nawet przy ruszaniu ze świateł potrafią doprowadzić do kolizji.
regiomoto z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 94
Komentarze (94)
najlepsze
Co do "hipnozy" natomiast - sam miałem kiedyś stłuczkę na skrzyżowaniu z sygnalizacją: jechałem na zielonym lewym pasem (do skrętu w lewo za skrzyżowaniem, ale to nieistotne), na wylocie przecznicy po mojej lewej
Ja jak wiem, ze mam pierwszeństwo to się nie przejmuję - stłuczka przy "miejskich" prędkościach krzywdy mi nie zrobi a przynajmniej wyremontuję sobie swojego strucla na koszt idioty.
Stałem na środkowym pasie, niestety k#?@?sko wysoko ktoś zawiesił światła nad skrzyżowaniem wiec nie widziałem tego, który miałem nad głową.
Musiałem się sugerować tymi z prawej strony jezdni. Kiedy sie zmieniło na zielone - ruszyłem.
Później
https://maps.google.pl/maps?q=Pruszk%C3%B3w&hl=pl&ie=UTF8≪=52.159222,20.801322&spn=0.001453,0.002401&sll=51.953751,19.134379&sspn=11.913584,19.665527&t=h&hnear=Pruszk%C3%B3w,+pruszkowski,+mazowieckie&z=19
(na zdjęciach nie ma jeszcze nowej drogi w prawo, na mapie już ją widać).