Donald Tusk idzie na wojnę! Rok 2014 końcem ery śmieciówek
W 2014 roku rozpoczniemy prace nad zakończeniem ery tzw. umów śmieciowych - zadeklarował premier Donald Tusk. Rok 2014 musi być "początkiem końca śmieciówek".
regioPraca z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 191
W 2014 roku rozpoczniemy prace nad zakończeniem ery tzw. umów śmieciowych - zadeklarował premier Donald Tusk. Rok 2014 musi być "początkiem końca śmieciówek".
regioPraca z
Komentarze (191)
najlepsze
Przecież każdemu pracownikowi i pracodawcy są one na rękę... dzięki nim możemy zarabiać więcej...
Wole dostać więcej do ręki i samemu zadbać o swoją przyszłośc niż przymusowo oddawać pieniądze państwu...
Czyżby Donald znowu zamierzał zmniejszyć moją wolnośc finansowa? Nie.. ja na niego nigdy wiecej nie zagłosuje... on chce mnie zmusic do emigracji z tego kraju.
Gdy zostałem zatrudniony w poprzedniej pracy, dostalem wybor: umowa o prace, zlecenie, o dzielo, kontrakt. Moglem wybrac co chcialem wiedzac jaki jest budzet na moje stanowisko. Oczywiscie wybralem umowe o dzielo majac swiadomosc ze jest to umowa najmniej obciazona obowiazkowymi oplatami na rzecz państwa.
Był to mój swiadomy wybor...
Tutaj jednak okazuje sie ze Donek wie lepiej.... aż ręce mi opadają gdy czytam o takich rzeczach.
@Dentka7: Mi się nazwa "umowy śmieciowe" kojarzą głównie z ustawą śmieciową i tym bajzlem który przez to powstał
No a donek oczywiście nie dba o ludzi tylko o kasę państwa i możliwość napychania samemu sobie kobzy. No i to jest skok na naprawdę sporą kasę.
Cały dochodowy, ubezpieczenie emerytalne, zdrowotne(a i tak jak trzeba iść szybko to prywatnie bo inaczej się
Przepraszam bardzo, czy ktoś może tego durnia p!#!$@?nąć w łeb?
@LooZ: Aż musiałem poszukać cytatu tej wypowiedzi bo nie mogłem uwierzyć. A jednak
http://metromsn.gazeta.pl/Portfel/1,135228,15251962,Konferencja_premiera__Tusk_i_jego_ministrowie_oglaszaja,,,662686.html
Argumentacja debila lvl over 9000 :D
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeszcze niech zapowie walkę ze szarą strefą po raz enty.
Czy ci idioci nie zdają sobie sprawy, że niektórzy CHCĄ pracować na podstawie umów cywilnoprawnych? Bo wolą sami decydować o swoim losie, dyscyplinując się i rozsądnie zarządzając swoją kasą, a nie pokładać go w łapach bantustanu? Bo wolą nie wiązać się okresami wypowiedzenia, sztywnymi godzinami pracy, jakimiś chorymi szoleniami BHP (bo przecież nie każdy