Sprzedaje swoją restaurację, by pomóc chorej na raka mózgu pracownicy
Przez 17 lat był właścicielem dobrze prosperującego wyszynku, który postanowił sprzedać, gdy tylko się dowiedział, że zatrudniona przez niego 19-latka zachorowała. Kobiety nie było stać na leczenie, a ponadto nie była ubezpieczona.
hops z- #
- #
- #
- #
- 109
Komentarze (109)
najlepsze
Sad but true (・へ・)
PL:
Cała historia ma na celu zareklamowanie nadchodzącej aukcji, na której koleś będzie sprzedawał restaurację i ma bardzo mało wspólnego z jej dostępem do służby zdrowia. Podstęp.
Akcja promocyjna albo koleś idiota. Dlaczego? Ano zamiast sprzedawać restaurację mógłby opłacić jej leczenie w np. Indiach. Pewnie 10x tańsze niż w Ameryce. Albo opłacił ObamaCare, tak jak ktoś zauważył w komentarzach.
@Skilbil mam takie samo zdanie co wyraziłam.
Pewnie zaraz się okaże że diagnoza była mylna "ale dziękujemy za wsparcie, pomoc i zainteresowanie", albo znaleźli się chętni przesyłać datki na leczenie (jeśli dziewczyna jest rzeczywiście chora) :P