Nie przesuniesz CNC nawet o 5 cm bez zgody producenta.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_O2nrp3PvJhsy3DjCPtOiJcVXVLyrWQBh,w300h194.jpg)
Jak donosi serwis BoingBoing, firmy które zakupiły wysokiej klasy urządzenia typu CNC firmy Mori Seiki NV5000 A/40 nie mogą bez specjalnego kodu odblokowującego przenosić fizycznie urządzenia w inne miejsce. Urządzenie na bieżąco monitoruje położenie dzięki wbudowanemu GPS oraz...
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/truefoxx_1,q52.jpg)
- #
- #
- #
- 140
Komentarze (140)
najlepsze
Swoją drogą uruchamialiśmy kiedyś maszynę, której był zakaz przemieszczania bez obecności serwisanta, Jak maszyna ma dużą dokładność, trzeba ją precyzyjnie wypoziomować itd, to producent w razie awarii może się wypiąć na darmową, gwarancyjną naprawę.
@ZostaneMistrzem: I pewnie o to chodzi a nie o to, żeby maszyn do Iranu nie sprzedawać.
Przy zakupie takiej maszyny za worek pieniędzy nikt rozsądny nie planuje jej tymczasowego postoju ani tego, że co 3 miesiące będzie
4.
:D
Jeśli ma GPS to dlaczego nie wykrywa po prostu czy jest w Iranie?
@Cointreau:
Powinno po prostu robić zdjęcia użytkownikom... I jak jest broda i turban to nie działać :D
A panowie niech jeszcze raz zajrza do uimowy - i sie upewnia czy kupili czy wydzierzawili. Nie bylo w umowie czy nikt nie doczytal?
Tego typu zabezpieczenia są stosowane przy bardzo zaawansowanych obrabiarkach CNC gdzie dokładności obrabiania są rzędu setnych milimetra. W zamierzeniu producentów sprzętu ma to zabezpieczać przed wywiezieniem sprzętu bo baz wojskowych i przeznaczeniem np: do produkcji broni... w praktyce te zabezpieczenia są bezsensowne, producent sprzętu może szpiegować działania w firmie do której go sprzedał a firma mieć z nimi same problemy jak przychodzi choćby do
Lata temu na "budowie maszyn" na studiach profesor pokazywał dość ciekawy wykres wg. którego dokładność obróbki podwajała się średnio co 10 lat :).
Sam artykuł nie działa, także ciężko mi się odnieść teraz dokładnie do jego treści, nie mniej potwierdzam, że lokalizacja jest stosowana w obrabiarkach. Zresztą nie tylko w japońskich, bo z tego co wiem Hyundai też jest w jakiś
Zgadza się!
W końcu ktoś wie jak to działa. Sprawa zaczęła się ok (sam nie wiem) 20 lat temu kiedy to jedna z maszyn MoriSeiki trafiła do kraju 3-go świata (tu też nie wiem konkretnie który kraj) w celu wytwarzania broni co za sobą pociągneło ogromną karę finansową dla producenta. Zgodnie z prawem Japońskim takie transakcje muszą być monitorowane. Dlatego wszystkie maszyny do obróbki ubytkowej muszą być wyposażone w czujniki blokujące
No to się nie da. I to jest temat związany z wytrzymałością materiałów, samymi materiałami i samą mechaniką. Temat na 5 lat studiów.
I to nie jest tak do końca z tym sterowaniem komputerowym, tu mam na myśli że parę kliknięć i ciach działa. Czasami aby wykonywać dokładne elementy tak do 0,01 to trzeba tygodniami się nawet namęczyć ( tu oczywiście mam na myśli powtarzalnie
EDIT W sumie nie doczytałem o czołgach.
Ogólnie kiedyś sygnał GPS był blokowany, tzn był tak zakłócany przez
A te majstry z serwisu to cwaniaczki nie chcieli nic powiedzieć, tylko bezpiecznik nowy mogą dać, to kazali im zostawić więcej na wypadek, bo przecież produkcja nie może
w ŁOŻYSKACH! wyobrażacie sobie. Nie da sie wymienic elementu, nie całego wiatraka przenieść.
I wyłączaja się po pewnym okresie bo potem moga powodowac gorszą pracę. Zapytajcie sprzedawcę ;(
bzdura która ma brzmieć sensacyjnie dla ludzi nie mających pojecia o temacie
link http://isap.sejm.gov.pl/Download;jsessionid=649C414AF6C68DDE8E0A81FC7BCF6527?id=WDU20042552557&type=2
W tym dokumencie: http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?uri=CONSLEG:2000R1334:20071121:PL:PDF
mamy wyszczególnione wszystko co jest związane z tzw. technologią podwójnego zastosowania. Maszyna z tego znaleziska figuruje na stronie 95 podpunkt b.