Jak "Windows fanboy" Linuksa testował

"(...)Zwolennicy Linuksa podkreślają, że jest to system przyjazny, prosty w obsłudze, bezawaryjny i na dodatek darmowy. Nigdy nie miałem z nim do czynienia, postanowiłem więc w ramach próby przesiąść się na jakiś czas na Linuksa i spróbować robić dokładnie to samo na co pozwalał mi system Microsoft.(...)"

[bagley]

Jak przykro, a taki ponoc dobry :)

"Microsoft OLE DB Provider for ODBC Drivers error ..." blah blah blah

no i padl system micro softu

[yadeit]

Po raz n-ty Świąta Wojna :|

LUDZIE KOMPUTERY śMIERDZĄ!

[thor]

Nie prawda, nie ma piękniejszego zapachu od tego zjonizowanego powietrza unoszącego się z wnętrza monitora CRT :) A co do kłótni o przeglądarki/systemy itp to mogę powiedzieć chyba jedno:

http://www.deficient.ca/iws/images/posted/arguing_internet.jpg

[krecik77]

Ja kadu zainstaluje cztery razy szybciej niż gadugadu na wiście. Przecież to jest takie proste :-)

PS: dla mnie

[p.....t]

fajny artykuł

powiem wam tylko tyle, że po paru ładnych latach siedzenia na linuxach gdy poszedłem do ciotki zrobić reinstalke 98se przeżyłem szok:

- nie ma synaptica/smart, trzeba grzebać po stronach, ściągać plik,. dalej akceptuj dalej dalej dalej, restart kompa

- kodeków nie ma, no to acepack, ffmpeg, divx.... restart kompa

- graficzna karta, znowu szukać, exe, dalej dalej, restart kompa

- antywirus w tle musi chodzić

- defragmentator jeszcze trzeba, wchodź

[Strus]

Rozumiem, że porównujesz Win98se do Linuksa sprzed 10 lat? Bo inaczej to trochę to nie ma sensu :P

[AltumVidetur]

@polutt:

zakładam, że developerzy linuksa już w 1995 zaimplementowali obsługę DivX'a korzystając e swojej machiny czasu, prawda?

Jak sobie kupisz trabanta z PRL'u to też będziesz narzekał że nie ma poduszek i elektrycznych szyb, a fiat sąsiada z 2006 już ma?

[jest]

Proponuję teraz stworzyć/znaleść tekst w którym na windowsie próbuje się zrobić dokładnie to na co pozwalał linux kilkoma prostymi komendami konsoli

[monkey3310]

Myslę, że w czasie, gdy wy będziecie się bawić i lansować pisaniem pętli w konsoli, dużo przeciętnych użytkowników, których to gówno obchodzi, bedzie spędzać czas pozakomputerem.

[Strus]

Pokazujecie tutaj jedną zaletę Linuksa - dostęp do paczek z programami bezpośrednio z systemu. Co nie zmienia faktu, że na początku i tak trzeba program znaleźć jak się go nie zna.

Na Linuksa nie trzeba szukać programu w dówch przypadkach - jest dostarczony z dystrybucją/zna się go. Wtedy fakt, wystarczy wam jedna komenda do użycia/zainstalowania programu. Jednak jak czegoś nie ma/nie znacie nazwy programu to i tak musicie go szukać w internecie

[anath0r]

Tak, a później prosi się znajomego informatyka (linuksiarza), żeby "coś zrobił z tym komputerem, bo coś tam się nie chce.." Ile razy tę historyjkę przerabiałem :/

Prawda jest taka, że każdy system wymaga czasem wysiłku, żeby go podtrzymać przy życiu ;]

[B.....o]

co do Linuksa dla początkujących to ani kobylasty openSuse, ani wolne Ubuntu, tylko pclinuxos, który na moim komputerze działał szybciej niż debian(!).

w windowsie za to sie fajnie wszystko instaluje. zaraz po instalacji nie ma dźwięku, trzeba ściągać sterownik dźwięku, tak samo z grafiką. instalacja większości programów - please, reboot your computer. nawet taki głupi bluetooth sprawia problemy - odpalam google, szukam sterownikow, znajduje mi bluesoleil, no ok. sciagam - a tu

[AltumVidetur]

Ty chyba o wersji 98 piszesz, bo w XP zwykle jest dźwięk, rebootuje się tylko przy instalacji części sterowników, a od SP2 obsługa bluetooth jest wbudowana w system.

A wogóle powiedz mi gdzie Ty kupiłeś bluetooth bez sterowników i dlaczego nie ściągniesz ich ze strony producenta sprzętu?

[R.....v]

Mam Toshibę A200 1s5, ostatnio zainstalowałem Windowsa 7. System nie zainstalował sterowników dla dwóch urządzeń - bluetootha i czytnika pamięci.

Ale co tam - pojawił się komunikat, że znaleziono problem, Windows nie posiada sterowników do dwóch urządzeń i... podał mi bezpośrednie linki do sterowników ze stron producentów. Zainstalowałem i bez żadnego restartu, po dwóch minutach od pierwszego uruchomienia systemu miałem zainstalowane wszystkie sterowniki (no, na koniec jeszcze te od karty graficznej od

[KrzaQ2]

zrównoważone porównanie, plusik.

[e.....o]

Dziwne, żeby koleś nie psioczył, skoro wybrał najgorszą możliwą dystrybucję. Nie rozumiem dlaczego wszyscy tak wychwalają Ubuntu, które na komputerze z procesorem E6750 i 4GB pamięci operacyjnej to coś chodziło wolniej niż Debian na Pentium 4 2.0GHz... :/

[Riff]

A ja wam powiem tak - jak ktoś za głupi, co by Linuxa zrozumieć to na Windowsie zostanie. A jak ktoś w głowie pustki nie ma, tylko sprawnie działający organ i lenistwa raczej nie zaznaje, ten z Linuxem się polubi i basta.