Quasi-mowa, czyli internetowy slang. Jak odbierają cię inni?
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_pXL3lDhPinDjEhg7bVcvU63tKLI1fe93,w300h194.jpg)
Jakiś czas temu Piotr Lipiński pisał o śmierci ironii w Internecie. Rzeczywiście, brak choćby emotikonów w czyjejś wypowiedzi zastanawia nas, a osoba, która nie używa uśmiechniętej czy smutnej buźki bywa odbierana jako zbyt poważna
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 168
Komentarze (168)
najlepsze
Od kogoś, kto wypowiada się o niuansach języka powinno wymagać się troszkę lepszej znajomości ortografii.
@cysiutbg: strzelam w waginę
Nie o taką Polskę walczyłem!
Nie wiem czy z moimi znajomymi jest coś nie tak czy może żyję w innym świecie, ale u mnie rozmowy wyglądają w miarę okej.
Wiadomo używa się skrótów, czasem odpisuje się jednym słowem itp. ale normalnie też się tak robi. Więc co to za p?$@$?%enie?
Co znaczy to "feedować" ?
Ale lubię czasem "grać w grę".
I teraz jak szybko powiedzieć w grze np. "stankuj tę wieżę" czy "masz mało farmy, więcej lasthituj".
Jak się teraz nad tym zastanawiam, to nawet trudno byłoby mi powiedzieć to nieokaleczoną polszczyzną.
Pierwsze może byłoby tak: jako postać klasy ciężkiej, przyjmij na siebie obrażenia z tej wieży,
Pierwsze może być - bierz wieżę na siebie, albo coś w tym stylu.
Drugie - masz mało kasy, więcej dobijaj.
Głupio brzmi jak ktoś normalnym głosem mówi np. lol
To jest coś w rodzaju nowoczesnej prezencji, rozciągającej się na zachowanie, ubiór i ogólny sposób bycia, taka szeroko pojęta zajebistość, ale z glamourowym odcieniem.
I takich słów jest masa.
@malutkaMi: ci, ci, ci, ci, ci, ci.
Pomijam oczywisty fakt walki z wiatrakami...
Mnie nic tak nie wk@!?ia jak pisanie "chodź" w znaczeniu "choć". To plaga ostatnio.
Jeszcze tylko tego brakowało, żebym zaczął się zastanawiać, jak mnie odbierają inni ;)
Nie chodzi o to, żebym się z nią nie zgadzał, ale sposób prowadzenia tego vloga jest dla mnie raczej irytujący, a nie "uroczy"...
Krócej - ból dupy. Zakop.
PS: Żeby nie było, dbam o pisownie gdzie trzeba, i mnie wkurza jak niektórzy na Wykopie ortografie mają w zadzie. Tak dla sprostowania.
To akurat nie jest żadna "nowomowa", tylko przejaw niechlujstwa, nieuctwa i głupoty.
Ja sądzę, że przyczyna leży w tym, że Internet jest masowym środkiem komunikacji, dostępnym dziś praktycznie
"Tal było" - to znaczy jak?
Co innego używanie skrótów internetowych, czy lakonicznych form wypowiedzi, a co innego pisanie 20-wierszowej wypowiedzi bez użycia ani jednego znaku interpunkcyjnego i wielkich liter, robienie błędów ortograficznych, gramatycznych i stylistycznych. To pierwsze wynika z potrzeby przyspieszenia komunikacji i wygody, a to drugie po prostu z głupoty.
{\fonttbl\f0\fnil\fcharset0 HelveticaNeue;}
{\colortbl;\red255\green255\blue255;\red34\green34\blue34;}
\deftab720
\pard\pardeftab720\sl380\partightenfactor0
\f0\fs32 \cf2 \expnd0\expndtw0\kerning0
\outl0\strokewidth0 \strokec2
}
@n00ber:
I jak mnie irytowały emoty pisane przez kumpla raktycznie w każdym zdaniu - takie sztuczne to wszystko było.
Zawsze wyobrazałem sobie jego powazną mine bez emocji jak ciągle pisał - hehe, hihi, hahaha, :) :D
potem juz sie przyzwyczaiłem. Teraz to mnie tylko irytuja nowe wynalazki typu LOL, OMG i inne k!%@%@?a.