No i git. Chyba nie oszukuje i nie używa jej do celów prywatnych, więc nie ma problemu z petentami dzwoniącymi w późnych godzinach nocnych na służbowy telefon.
@breeder: A dlaczego w późnych godzinach nocnych? Gdybym był jakimś burmistrzem i ludzie mieliby prawo do mnie wydzwaniać, znać do mnie numer, zwyczajnie zaraz po godzinach urzędowania bym sobie go wyłączał i miał wszystko w dupie. W godzinach pracy, proszę bardzo, niech se ludzie dzwonią, opowiadają mi o swoich upierdliwych sąsiadach, szczekających psach, czy swoich uwagach co do wystroju miasta. Mógłbym se wtedy w godzinach urzędowania nic innego nie robić,
@choleryk: ale wójt, prezydent i inni naczelni wodzowie nie mają godzin pracy jako takich. On są służbą ludu i muszą być dostępni w każdej chwili, bo kryzys może nadejść z każdej strony. I co wtedy jak nie ma komu podejmować decyzji?
Komentarze (46)
najlepsze
Sorry, nie dałem rady.
?