Na miejscu tego faceta pojechałbym dalej i zostawił ją na środku drogi, żeby zapie****ła na piechotę. Może za pierwszym, drugim i trzecim razem byłyby "ciche dni", ale w końcu zrozumiałaby, że szantażem nic nie wskóra. Wystarczy raz ustąpić, a tego rodzaju zagrywki staną się standardem. Tylko do tego trzeba mieć trochę rozsądku i jaj.
Na miejscu tego faceta pojechałbym dalej i zostawił ją na środku drogi
@MarcusPlinius: Moja żona nie strzeliłaby takiego focha, bo dobrze wie, że bym ją zostawił :D. Od kiedy się poznaliśmy tak robiłem - jak ona strzeliła focha o Bóg wie co, to ja życzyłem jej miłego wieczoru i wracałem do siebie. Dzięki temu jak coś nie gra, to rozmawiamy a nie strzelamy fochy.
Powyższą technikę 'wychowawczą' polecam wszystkim :).
@progreso: no właśnie też mi przyszło do głowy, że to nie żaden foch tylko kobitka w podzięce za sute zakupy chciała się swojemu partnerowi oddać tu i teraz
Na jednym z warszawskich skrzyżowań przez otwartą szybę w samochodzie stojacym na czerwonym słychąc kłótnię kierującej kobiety i jej faceta siedzącego obok. Jak to zwykle bywa, jazgot i słowotok pani za kółkiem i zrezygnowanie pana obok. W koncu się wkurzył, zgasił jej silnik, wyjął kluczyki, wysiadł z fury i poszedł bez słowa, zostawiajac babsko w sam szczyt w samochodzie. Do tej pory jest moim bohaterem w walce z niezrównowazonymi psychicznie kobietami ;)
@elmer88: to ja dla kontrastu inteligencje dziewczyny znajomego: w trakcie jazdy strzeliła focha i wyciągnęła mu kluczyki ze stacyjki przy sporej prędkości gdzie zbliżał się zakręt. Kierownica oczywiście zablokowana, brak hamulca, dobrze że kolega przytomny i od razu za ręczny złapał i skończyło się tylko wizytą w rowie (bo nikt z przeciwka nie jechal). Po zatrzymaniu dziewczyna została poproszona o opuszczenie pojazdu i do domu dotarła już stopem jako wolna
@elmer88: Kiedyś bym tak nie zrobił, ale po kilku latach w związku wiem, że kobiety robią fochy celowo i zupełnie bez powodu. Dziś zachowałbym się podobnie, jak ten facet z Twojej historii ;-)
Bardzo śmieszne. Widzę, że wykopki mają zabawę, a tak się akurat składa, że jestem lekarzem i ta pani na tym filmiku jest bardzo poważnie p$#%?!@nięta.
@Jorgu: Jeżeli akcja dzieje się na wschodzie, to jest całkiem spora szansa, że kierownica jest jednak z prawej strony. Gdyby ta pani jednak prowadziła, to podejrzewam, że w ramach focha mogłaby zrobić coś, co mocno kolidowałoby z jej planami na święta.
Znam podobną sytuację, prosto ze źródła, czyli żeńskiej strony konfliktu.
Lokatorka z pokoju, przyznana z łapanki na akademiku, jest ukraińską modelką z wielkim parciem na miłość życia, przy czym ta miłość ma być kasiasta i dać się zrobić na dziecko.
Kiedyś jeden z takich kawalerów, jeżdżący niesamowitą mazdą w cabrio, chciał, żeby moja modeleczka pojechała z nim i jego kumplem na weekend majowy w góry (gangbang?). Zgodziła się, umówili się, że on po nią przyjedzie... i, uwaga, przez korki, spóźnił się 30min! Ona, biedna, była zmuszona czekać na niego na wietrze i z ciężką torbą. Facet ją zgarnął, on strzeliła focha i nie odzywała się przez godzinę. Co zrobił facet, zjechał z obwodnicy, rzucił ją na dworzec PKP i powiedział, że ma zbierać mandżur i dupę, bo on nie będzie psuł sobie weekendu przez jej focha. Więc najechała się na majówkę raptem 50km :D
Idą święta, to ludzie wyłączają myślenie. Potem kończy się jak dzisiaj w Katowicach:
Dziś (20 grudnia) doszło do tragicznego wypadku w Katowicach na wysokości Silesia City Center. Volkswagen potrącił mężczyznę, który przebiegał przez drogę. Tworzą się korki w kierunku Chorzowa.
Zginął 64-letni dziadek, który przebiegał przez jezdnię, która łącznie ma 8!!! pasów (http://goo.gl/maps/gSfng). Jakaś rodzina nie będzie mieć wesołych świąt w tym roku.
Linki jeszcze, gdyby ktoś chciał doczytać: dz, tvs
Komentarze (145)
najlepsze
zrobilem tak kiedys. bardzo skuteczne!!!!
@MarcusPlinius: Moja żona nie strzeliłaby takiego focha, bo dobrze wie, że bym ją zostawił :D. Od kiedy się poznaliśmy tak robiłem - jak ona strzeliła focha o Bóg wie co, to ja życzyłem jej miłego wieczoru i wracałem do siebie. Dzięki temu jak coś nie gra, to rozmawiamy a nie strzelamy fochy.
Powyższą technikę 'wychowawczą' polecam wszystkim :).
trzeba sp!?$%%!ać zanim ślub weźmie
Lokatorka z pokoju, przyznana z łapanki na akademiku, jest ukraińską modelką z wielkim parciem na miłość życia, przy czym ta miłość ma być kasiasta i dać się zrobić na dziecko.
Kiedyś jeden z takich kawalerów, jeżdżący niesamowitą mazdą w cabrio, chciał, żeby moja modeleczka pojechała z nim i jego kumplem na weekend majowy w góry (gangbang?). Zgodziła się, umówili się, że on po nią przyjedzie... i, uwaga, przez korki, spóźnił się 30min! Ona, biedna, była zmuszona czekać na niego na wietrze i z ciężką torbą. Facet ją zgarnął, on strzeliła focha i nie odzywała się przez godzinę. Co zrobił facet, zjechał z obwodnicy, rzucił ją na dworzec PKP i powiedział, że ma zbierać mandżur i dupę, bo on nie będzie psuł sobie weekendu przez jej focha. Więc najechała się na majówkę raptem 50km :D
Dla
2. Korki to dziś chleb powszedni i zawsze w miarę możliwości, szczególnie na dłuższe wyjazdy należy wyjeżdżać dużo wcześniej.
Więc jak gościu ją totalnie zlekceważył, to się nie dziwię, że strzeliła focha.
Zginął 64-letni dziadek, który przebiegał przez jezdnię, która łącznie ma 8!!! pasów (http://goo.gl/maps/gSfng). Jakaś rodzina nie będzie mieć wesołych świąt w tym roku.
Linki jeszcze, gdyby ktoś chciał doczytać: dz, tvs
Don't put your dick in crazy.
Nie posłuchał.