#56512 - Opowiem o Szlachetnej paczce. Akcja wspaniała, wyniosła, tylko...
Opowiem o Szlachetnej paczce. Akcja wspaniała, wyniosła, tylko dlaczego wolontariusze jednak nie sprawdzają dokładniej rodzin, którym przekazują dary? Jest pewna osoba, nazwijmy ją Basią. Basia zawsze liczyła na to, że ktoś da, ktoś pomoże, ktoś z d… – Ludzie z piekła rodem
kulka26 z- #
- #
- #
- 142
Komentarze (142)
najlepsze
@BojtaS: Nie wszyscy. Tylko takie socjalne ćwoki to totalne k?#%y. Ostatnio dostałem pomoc, od około 20 przypadkowych ludzi, którzy ryzykowali swój dobytek i zdrowie. Problem w tym, że to byli normalni ludzie, którzy chodzili do pracy i płacili uczciwie podatki, a nie takie k?#%y o jakich piszesz. Tacy to by mnie jeszcze okradli.
Ona mi na to, że ja to zawsze taki nieufny wobec ludzi, a ludziom trzeba przecież pomagać. No ale skoro nalegała to mówię, że ją zawiozę, niech się sama przekona (zadzwoniła, że ma do oddania ubranka i mogą po nie przyjść - lumpy zażyczyły sobie, żeby zawieźć, bo dziecko chore i takie tam).
Pod wskazanym adresem stał duży, ale zaniedbany dom, zarośnięte podwórko. Drzwi otworzył jakiś facecik - wyglądający jak początkujący pijaczek. Żona z dzieckiem podobno gdzieś wyszła. W ganku stało kilkanaście toreb z
@austra:
Słuchaj, ja wiem, że fajnie sobie wyobrażać domy dziecka jako sierocińce z XIX wieku gdzie dzieciaki umierają z głodu i zimna, a ty taka dobra bo im jedzonko przyniesiesz raz do roku. Ale prawda jest taka, że jedzenia i zabawek mają więcej
http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20121222/REG00/121229921
zeby jakiejs dac musialbym wlasnorecznie tam siedziec i pilnowac za mordy, jesli mam kase na pomaganie to moge w okolicy wyszukac osoby i celowo jej pomoc
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,8419396,Fundacja_charytatywna_Bono_biednym_daje_tylko_1_2.html
Rozwoziłem paczki w szlachetnej paczce. Tak trafiło, że akurat jechałem zawieźć paczkę do domu znajomego z liceum. 5 dzieci, jedna córka niepełnosprawna, matka bardzo chorująca. Ojciec i jego najstarszy syn ( mój znajomy) pracują ile mogą żeby było chociaż na leki i rehabilitcje dla niepełnosprawnej córki. Myślę, że nawet jeśli wiele paczek trafi do rodzin, które
...i mnóstwo żebractwa i postawy roszczeniowej "jestem biedna, mam 4 dzieci, dajcie".
Bardzo mieszane uczucia.
3 synów pracuje, jedna córka również (wszyscy mieszkają w jednym domu póki co). Ojciec nie pracuje, ale z matką zajmują się polem i uprawą. Ostatnio sprzedali jedną działkę i za pieniądze kupili domek, który wynajmują innym ludziom. Facet kupił
@dwie_szopy_jackson: z taką dniówką to chętnie się u niego zatrudnię :)