Zakładając nawet, że Polska jest znacznie na plusie to i tak jest to w dużej części szkodliwe. Jest dobrze jeśli te pieniądze idą na drogi i inne sprawy pożytku publicznego. Jednak spora część idzie na dofinansowania firm, a to bardzo szkodliwe, głownie chodzi o nieuczciwą konkurencję, np.:
W mieście jest sklep Nowaka, zaczynałał od zera, ma dobre ceny, zadowala konsumentów. Malinowski bierze dofinansowanie z unii, otwiera drugi sklep, próbuje walczyć ceną, jako,
@itou123: Byłem kiedyś przy takich "projektach" w swoim miasteczku. Nie pisane 10% dla burmistrza, zawyżanie kosztów itp. Przy tych pseudo projekcikach całe rodzinki się dorabiają. Na pewno wybudowano czy stworzo wiele konretnych rzeczy ale jest massssssssaaa takich p$#$%%!ników bubli które mają służyc tylko pewnym osobom w dorobieniu.
@Aerin: A mi wygląda na to, że gość powiedział to co i ja bym był w stanie powiedzieć - za mało konkretów. Cały czas wspomina, że nie można patrzeć tylko na to ile dostajemy, ale i ile wpłacamy, a zapytany ile wpłacamy odpowiada: "będzie rosło do... do naprawdę miliardów... euro" :)
@Hornic: Szkoda tylko, że nie powiedział ile wpłacamy do unii i ile kosztuje nas obsługa tych funduszy. Nie kwestionuję szkodliwego wpływu dotacji na gospodarkę, ale on nawet poglądowej kwoty nie podał.
Płacimy składkę do unii > potem "dostajemy" kasiorę z unii > która potem idzie na przetargi na drogi > które potem się okazuje wygrywa firma niemiecka > a droga kosztuje tyle co tunel w Szwajcarii.
Zobaczcie sobie na nazwy firm na banerach przy budowach dróg, obwodnic, wiaduktów itd.
Ja bym bardzo chciał wiedzieć ile my dopłacamy do unii w ramach składki, bo widać nawet pan profesor tego nie wie.
Jeżeli jeździsz osobówką, to płacisz jedynie za przejazd połową z 1400km autostrad. A oprócz autostrad mamy jeszcze 1250km bezpłatnych dróg ekspresowych w podobnym standardzie oraz drogi o niższych parametrach, które UE też współfinansuje. Dodam jeszcze, że przejazdy autostradami są drogie tam, gdzie wybudowała lub zmodernizowała je prywatna firma z własnych środków w zamian za prawo do poboru opłat przez 30 lat + "opłatę z tytułu gwarantowanego przychodu z opłat".
@mietek79: No w sumie politycy dalej rozwalają gospodarkę i kradną ile się da, tylko teraz mamy drogi wybudowane. Z publicznych pieniędzy. Za jeżdżenie po których musimy płacić. Mimo płacenia już na nie w podatkach, szczególnie w dotkliwie wysokiej akcyzie na paliwo. I do tego stadiony. Ale państwo/samorządy i tak muszą do nich dopłacać. No i dotacje na zakładanie firm, które są przyznawane uznaniowo przez urzędników i dodatkowo niszczą konkurencję.
Przykład: Wpłacamy do Unii 1000 Euro, dostajemy, no 1100 Euro ...a jeszcze w postaci kar np. za emisje CO2 i inne - płacimy 400 Euro, czyli per saldo - wpłacamy do Unii netto 300 euro. Ale jak to brzmi! Unia "dała" nam 1100 Euro!
Komentarze (24)
najlepsze
W mieście jest sklep Nowaka, zaczynałał od zera, ma dobre ceny, zadowala konsumentów. Malinowski bierze dofinansowanie z unii, otwiera drugi sklep, próbuje walczyć ceną, jako,
Zobaczcie sobie na nazwy firm na banerach przy budowach dróg, obwodnic, wiaduktów itd.
Ja bym bardzo chciał wiedzieć ile my dopłacamy do unii w ramach składki, bo widać nawet pan profesor tego nie wie.
Oficjalne
Jeżeli jeździsz osobówką, to płacisz jedynie za przejazd połową z 1400km autostrad. A oprócz autostrad mamy jeszcze 1250km bezpłatnych dróg ekspresowych w podobnym standardzie oraz drogi o niższych parametrach, które UE też współfinansuje. Dodam jeszcze, że przejazdy autostradami są drogie tam, gdzie wybudowała lub zmodernizowała je prywatna firma z własnych środków w zamian za prawo do poboru opłat przez 30 lat + "opłatę z tytułu gwarantowanego przychodu z opłat".
Kurde
Serio jest ktoś kto wierzy w zasadność istnienia UE w takiej formie?