Ozorków to bardzo niebezpieczne miasto, giną tu ludzie jak w trójkącie bermudzkim, ludzie zamieszkujący miasto to kosmici, psy szczekają tu dupami i asfalt zwijany jest o 22.00
W dodatku grasuje tu Puma, która przybiegła do tego miasta specjalnie ze Śląska, tylko po to żeby wykopać dziury w drogach
Mam 33 lata i jak byłem dzieckiem, to standardowo w drodze na Mazury cały czas bawiłem się klockami Lego na tylnej półce. Nie, moi rodzice nie byli durniami. W kwadracie 125p nie było z tyłu pasów. Teraz społeczeństwo jest miętkie... mięciutkie...
Tiaa... ja też dożyłem 30-stki pomimo braku fotelika w syrence ojca... niewiarygodne szczęście.
Teraz to nie do pomyślenia - tylko wyjedziesz z garażu, dziecko zginie na pierwszym zakręcie wylatując przez przednią szybę... Teraz są inne czasy.
Teraz to już ciężko kupić dziecku fotelik na rower, bo muszą mieć atesty-sresty... teraz jakbyś dziecko wsadził do wiklinowego fotelika na kierownicy, to na 100% urwie mu nogę zaraz po ruszeniu.
ja jak miałem tyle lat to cen chłopaczek (czyli zaledwie 20 lat temu) to nie było fotelików dla dzieci, pasy bezpieczeństwa trzeba było zapinać tylko w terenie niezabudowanym, większość aut nie miało pasów bezwładnościowych, a o kaskach do jazdy na rowerze nikt nie słyszał :-). Oczywiście to były inne czasy, ale taka mnie refleksja naszła :-)
Tylko ile było samochodów na drogach te 20 lat temu? Pamiętam jak u mnie przed blokiem parkował tylko jeden polonez, a teraz cała droga po obu stronach zastawiona samochodami. No i wariatów na drogach też jakby mniej było, pomijając już to że nie było czym szaleć za bardzo.
Kazdy mówi o tym, ze to niebezpieczne dla dziecka, ale zapominacie o kierujacym pojazdem oraz pasażerze. Przy zderzeniu dostaną headshota 40-50 kłodą...
Ale ludzie zawsze myślą, że wypadki ich nie dotyczą bo jeżdżą bezpiecznie albo wolno, a nie myślą, że mogą zginąć lub doznać trwałego uszczerbku na zdrowiu przez kogoś całkiem obcego.
Czytam te Wasze komenty na temat Ozorkowa i całego tego pojeżdżania po całym wijewództwie.... i wiecie co - macie cholerną rację! Pochodzę z tego województwa i faktycznie to taki "Trójkąt Bermudzki" całej Polski. Choćby sama Łódź - miasto wojewódzkie, jak by nie patrzeć - Piotrkowska chce Manhattan udawać, a za najblizszym rogiem dostajesz w pysk od żula bo "tak mu z twarzy źle patrzyło". Smród, bród i ubustwo. O mniejszych (w tym
Komentarze (65)
najlepsze
W dodatku grasuje tu Puma, która przybiegła do tego miasta specjalnie ze Śląska, tylko po to żeby wykopać dziury w drogach
więcej tu: http://ozo24.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=62&Itemid=1
Zapewne
nawet jak ten wykop uzbiera 2000 wykopów, to i tak nie wejdzie na główną. dlaczego? tego nikt nie wie.
Teraz to nie do pomyślenia - tylko wyjedziesz z garażu, dziecko zginie na pierwszym zakręcie wylatując przez przednią szybę... Teraz są inne czasy.
Teraz to już ciężko kupić dziecku fotelik na rower, bo muszą mieć atesty-sresty... teraz jakbyś dziecko wsadził do wiklinowego fotelika na kierownicy, to na 100% urwie mu nogę zaraz po ruszeniu.
Ojciec woził Cię do 30 roku życia w syrence?
silnik jest z przodu!
True! Dajmy dzieciom dzieciństwo, zapewne każdy kiedyś chciał tak podróżować!