Makro sprzedaje całe zafoliowane prosięta. Klienci w szoku !
Niemiecka sieć hurtowni Makro Cash&Carry wprowadziła do swej oferty zafoliowane w całości małe prosięta. Widok jest szokujący. Zareagowała na to już Fundacja Viva! zajmująca się ochroną zwierząt, a klienci Makro przybrali zmasowany atak na firmę.
sportingkielce z- #
- #
- #
- #
- #
- 449
Komentarze (449)
najlepsze
@cheslavv: Słowo-klucz w tej głupocie to 'posiekane'. Pokroisz prosiaka, to klienci z zachwytem patrzą na te cudowne karkówki, które zaraz ktoś wrzuci na grilla. Ale jak sk#!!iela nie posiekasz to nagle robi się to oburzające i niesmaczne.
- Niech pan coś poleci.
- Może ozór w sosie chrzanowym? Jest bardzo delikatny.
- Fuj! Nie będę jadł czegoś, co coś miało wcześniej w ustach. Poproszę jajko.
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie dość że zabili to jeszcze zbezcześcili zwłoki! Zwyrodnialcy!
Komentarz usunięty przez moderatora
Ja kiedyś miałam traumę, jak byłam
Siedzą Tygrysek z Puchatkiem przy ognisku.
W pewnym momencie Tygrysek
Ciekawe jak by zareagowali gdyby się dowiedzieli że Świętego Mikołaja nie ma. Cała świąteczną promocję szlag by trafił.
No ale mięso przecież nie jest ze zwierząt, tylko z supermarketu. Ładne, zafoliowane, na białej tacce.