jest to sposob zywienia, nie konkretna dieta, dziala cuda, jeden z podopiecznych, ktory liczyl makroskladniki, kalorie itp, w 2 miesiace zyskal 3 cm w obwodzie bicepsa. Nie wiem dokladnie ile stracil z pasa, ale spokojnie z 10 cm, na zdjeciach jest olbrzymia roznica, a wiem co mowie, bo widzialem niejedna rekompozycje ciala. Natomiast wagowo ok -10 kg.
Ja mam zajebistą radę: zainteresuj się jakimś sportem lub zacznij uprawiać sport, który zawsze chciałeś. Ważne, żeby wymagał aktywności (brydż odpada). Pływaniem, tenisem, sztukami walki, wioślarstwem, kolarstwem, squashem, wspinaniem, siatkówką, narciarstwem, bieganiem.... I ćwicz tak, by osiągać najlepsze w tym sporcie wyniki.
Czemu? Bo siłownia dla samej siłowni jest nudna (jak ktoś jest zmotywowany to nie potrzebuje muzyki ze słuchawek) ale siłownia jako środek do czegoś ciekawego będzie bardziej pociągająca. Zresztą, zrzucisz
@brass: jasne, że jest ale jest to "tylko" jeden z ciekawych sportów ale nie jedyna prawdziwa droga do tego, żeby schudnąć, mieć formę i dobrze wyglądać - a takie przekonanie widzę cały czas pokutuje. Problemem moim zdaniem jest również odpowiednie stawianie sobie celów, ale to jest dyskusyjne. Jak słusznie zauważyłeś niektórych może pasjowować ile kg "złomu" mogą przerzucić ale po prostu twierdzę, że większości osób bardziej będą odpowiadać inne cele.
@drachio "Nie polecam: wszelkiego rodzaju karate, kursy samoobrony czy krav magi"
Po pierwsze"krav maga" się nie odmienia. Po drugie nie rozumiem w czym KM jest gorsza od wymienionych przez Ciebie sztuk walk. Akurat w mojej ocenie dla otyłych osób jest to jeden z najlepszych systemów. Nie oszukujmy się, muay thai to głównie wysokie kopnięcia. Jakoś średnio widzę jak grube osoby kopią na high kicki na wysokości głowy.
Muay thai to przede wszystkim kolana, łokcie oraz low kicki. Dodatkowo, jeżeli sam trenujesz KM i nie znasz podstawowych problemów wszelkich KM, combatów, JKD, karate itp. i otwarcie polecasz wszystko, do czego przyczepia się te najróżniejsze nazwy, a nie konkretne kluby/instruktorów, to chcę zapytać, jak długo chodzisz na treningi?
Z KM oraz wszelkimi combatami są dwa główne problemy:
1) osoby prowadzące. Pod najróżniejszymi nazwami nawiązującymi do KM itp. znajdują się najróżniejsze systemy oraz "systemy". Zwykły człowiek nie żadnej pewności, czy wybierając się na zajęcia kryjące się pod nazwą np. KM CQB czy KM Street fighting (a to jedne z mniej wymyślnych spotykanych nazw), rzeczywiście trafi do osób mających rzeczywiste kwalifikacje czy do 25letniego szczylka, który wynajął salę szkolną i
Dobra dieta to podstawa i bez niej nic nie zdziałasz. Gówno prawda.
Sorry, ale kto pisał ten poradnik? Za to zdanie cały tekst nadaje się do przekreślenia. Tak naprawdę chudnie się w kuchni. Trening to tylko dodatek. Ciekawe jak autor wyobraża sobie ludzi z nadwagą biegających z mp3 na uszach po kilka kilometrów. Cała tajemnica odchudzania polega na diecie i unikaniu cukrów które spożywane w nadmiarze odkładane są w postaci tkanki tłuszczowej.
Poradnik kiepski jeżeli chodzi o tematykę odchudzania i budowy mięśni, ale bardzo dobry w zakresie motywacji. Brawo za zwrot: "trzeba ruszyć d***", bo to święta prawda.
Świetny tekst. Czy do grubych można dodać zasiedziałych?
Nie byłem na osiedlowej siłowni, chociaż w mojej szkole była i pewnie takową przypominała. Mniejsza... Apropos pomocy na siłowni. Ponieważ teraz trenuję na dużej to spotkałem się z taką sytuacją w szatni. Gostek po treningu widzi jak koks miesza sobie jakiś specyfik. Podbija do koksa z zapytaniem co by polecił. Dostaje odpowiedź, że on może mu powiedzieć, ale chciałby też na tym zarabiać bo
Ja zimą (kiedy ważyłem ponad 90 kg) powiedziałem sobie : No ku*** dalej tak być nie może. Przy moim niskim wzroście (173 cm) wyglądałem koszmarnie. Od 1 marca rzuciłem fajki, słodycze, nie słodzę herbaty, nie jem dużo, a jak już to dużo białka, ryb i owoców. Codziennie co najmniej 400 brzuszków i 120 pompek + 10 razy w miesiącu marszobiegi po lesie (15 km), dziś mam 78 kg, czuje się znakomicie i
@nomoreregrets: Od takiego zasuwania brzuszków to się możesz nabawić problemów z kręgosłupem, więc polecałbym raczej dać sobie na luz, a zacząć bardziej zrównoważony trening.
Nadmiar brzuszków prowadzi do charakterystycznej wady postawy wynikającej z przerostu prostowników uda (jest to mięsień biorący największy udział w klasycznych brzuszkach, a nie jak się powszechnie uważa mięśnie brzucha). Dupa wypchnięta do tył, brzuch do przodu. Lordoza.
@madry_i_mieciutki: poczytaj i pooglądaj o Crossficie + dieta i bedziesz miał taka sylwetkę (w sumie to nic specjalnego). Czemu CF? Bo trenuje w naturalny sposób wszystkie partie mięśni a nie sztucznie na ławeczkach i maszynach i do tego stawia ciagle jakieś wyzwania. Ale co kto lubi:D
@madry_i_mieciutki: najpierw trzeba mieć co rzeźbić. Zmień nawyki żywieniowe, przyzwyczaj się do wysilkui pózniej o tym myśl. To nie jest tak ze polazisz 30dni a 31 nagle zmieniasz wszystko. Jak chcesz mieć efekty to poszukaj w mieście siłowni crossfit bo zwykła to totalna nuda - osobiście nie wiem jak ludzie mogą latami biegać na bieżni albo chodzić na tama siłownie i tluc ciagle te same ćwiczenia.
Podoba mi się :) w pierwszej kolejności bieganie, trochę brzuszków i mało jedzenia + kluczowe wywalenie z diety niezdrowego jedzenia.
Od początku roku zszedłem 88 -> 79kg, zdrowo i spokojnie, bez joja, bez większych wyrzeczeń. Na tę chwilę dodałem bodybuilding = 150 pompek dziennie.. nie nie chce mieć grubych rąk ;P
jak nie wiesz co jeść żeby chudnąć to ku sobie owsiankę.
Komentarze (237)
najlepsze
http://www.kfd.pl/leangains-intermittent-fasting-169479.html/
jest to sposob zywienia, nie konkretna dieta, dziala cuda, jeden z podopiecznych, ktory liczyl makroskladniki, kalorie itp, w 2 miesiace zyskal 3 cm w obwodzie bicepsa. Nie wiem dokladnie ile stracil z pasa, ale spokojnie z 10 cm, na zdjeciach jest olbrzymia roznica, a wiem co mowie, bo widzialem niejedna rekompozycje ciala. Natomiast wagowo ok -10 kg.
Czemu? Bo siłownia dla samej siłowni jest nudna (jak ktoś jest zmotywowany to nie potrzebuje muzyki ze słuchawek) ale siłownia jako środek do czegoś ciekawego będzie bardziej pociągająca. Zresztą, zrzucisz
A kulturystyka to nie sport twoim zdaniem? Mnie pasjonuje przerzucanie złomu.
Po pierwsze"krav maga" się nie odmienia. Po drugie nie rozumiem w czym KM jest gorsza od wymienionych przez Ciebie sztuk walk. Akurat w mojej ocenie dla otyłych osób jest to jeden z najlepszych systemów. Nie oszukujmy się, muay thai to głównie wysokie kopnięcia. Jakoś średnio widzę jak grube osoby kopią na high kicki na wysokości głowy.
Wiem, że mogę być trochę
Muay thai to przede wszystkim kolana, łokcie oraz low kicki. Dodatkowo, jeżeli sam trenujesz KM i nie znasz podstawowych problemów wszelkich KM, combatów, JKD, karate itp. i otwarcie polecasz wszystko, do czego przyczepia się te najróżniejsze nazwy, a nie konkretne kluby/instruktorów, to chcę zapytać, jak długo chodzisz na treningi?
Z KM oraz wszelkimi combatami są dwa główne problemy:
1) osoby prowadzące. Pod najróżniejszymi nazwami nawiązującymi do KM itp. znajdują się najróżniejsze systemy oraz "systemy". Zwykły człowiek nie żadnej pewności, czy wybierając się na zajęcia kryjące się pod nazwą np. KM CQB czy KM Street fighting (a to jedne z mniej wymyślnych spotykanych nazw), rzeczywiście trafi do osób mających rzeczywiste kwalifikacje czy do 25letniego szczylka, który wynajął salę szkolną i
Sorry, ale kto pisał ten poradnik? Za to zdanie cały tekst nadaje się do przekreślenia. Tak naprawdę chudnie się w kuchni. Trening to tylko dodatek. Ciekawe jak autor wyobraża sobie ludzi z nadwagą biegających z mp3 na uszach po kilka kilometrów. Cała tajemnica odchudzania polega na diecie i unikaniu cukrów które spożywane w nadmiarze odkładane są w postaci tkanki tłuszczowej.
Nie byłem na osiedlowej siłowni, chociaż w mojej szkole była i pewnie takową przypominała. Mniejsza... Apropos pomocy na siłowni. Ponieważ teraz trenuję na dużej to spotkałem się z taką sytuacją w szatni. Gostek po treningu widzi jak koks miesza sobie jakiś specyfik. Podbija do koksa z zapytaniem co by polecił. Dostaje odpowiedź, że on może mu powiedzieć, ale chciałby też na tym zarabiać bo
Nadmiar brzuszków prowadzi do charakterystycznej wady postawy wynikającej z przerostu prostowników uda (jest to mięsień biorący największy udział w klasycznych brzuszkach, a nie jak się powszechnie uważa mięśnie brzucha). Dupa wypchnięta do tył, brzuch do przodu. Lordoza.
http://en.wikipedia.org/wiki/Lordosis
Od początku roku zszedłem 88 -> 79kg, zdrowo i spokojnie, bez joja, bez większych wyrzeczeń. Na tę chwilę dodałem bodybuilding = 150 pompek dziennie.. nie nie chce mieć grubych rąk ;P
jak nie wiesz co jeść żeby chudnąć to ku sobie owsiankę.