Do czasu gdy w Polsce nie zaczną stosować nowych wlewów gazu, np jak w DE wkrecanych to slabo widze reczne tankowanie, niestety ale bez odpowiedniej wprawy ciezko jest zalozyc polski pistolet.
§ 127a. Na samodzielnych stacjach gazu płynnego oraz stacjach paliw płynnych, na których dokonuje się dystrybucji gazu płynnego, dopuszcza się możliowść utworzenia stanowisk przeznaczonych do samodzielnego tankowania gazem płynnym pojazdów samochodowych.
a) otwarcie zaworu w dyszy wlewowej (pistolecie), w przypadku nieprawidłowego zablokowania i uszczelnienia jej na połączeniu z zespołem napełniania pojazdów samochodowych,
@Zajec5: A jeśli powiem Ci, że mam samoróbkę w aucie i przy każdym odpinaniu tryska mi z wlewu gaz na pół metra? Czy te nowe pistolety sprawią, że nie będzie pryskał?
@LaTuaOmbra: tylko, że końcówka stosowana w na zachodzie i pistolet nie pozwalają na zrobienie sobie krzywdy... prawda jest taka, że jak ktoś nie umie tankować gazu niech sobie jeździ na benzynie/ropie
"W trakcie tankowania konieczne będzie stałe trzymanie przycisku" - ciekawe, czy u nas też będą obwiązywać dystrybutory sznurkiem trzymającym przycisk.
Do wybuchu jako takiego nie dojdzie. Może dojść za to do sytuacji, w której nadmiar gazu zostanie wypuszczony do atmosfery, co w bardzo pechowych sytuacjach może doprowadzić do wybuchu, bądź jego zapłonu. Tylko, żeby się to stało musi dojść do takiej sytuacji:
Trzeba zatankować zimny gaz (ze zbiornika podziemnego) do 100% pojemności. Następnie nie jechać dalej (bo spalając gaz zmniejszysz ciśnienie) i postawić samochód w ciepłym, niewentylowanym miejscu (np w
Gaz nie stanieje i to było oczywiste od samego początku. Ja będę wybierać stacje gdzie to pracownik tankuje, bo:
1) Daje komuś zatrudnienie;
2) Poparz się gazem - mało prawdopodobne, ale możliwe;
3) Jestem wygodny.
Porównajcie sobie cenę gazu pomiędzy najtańszą stacją, a najdroższą. Myślicie, że najtańsza dokłada do biznesu? Nie, tutaj marże to kilkadziesiąt groszy na litrze.
Komentarze (159)
najlepsze
§ 127a. Na samodzielnych stacjach gazu płynnego oraz stacjach paliw płynnych, na których dokonuje się dystrybucji gazu płynnego, dopuszcza się możliowść utworzenia stanowisk przeznaczonych do samodzielnego tankowania gazem płynnym pojazdów samochodowych.
Powód wymiany pistoletów:
§ 131a.
2) konstrukcja dyszy wlewowej (pistoletu) uniemożliwia:
a) otwarcie zaworu w dyszy wlewowej (pistolecie), w przypadku nieprawidłowego zablokowania i uszczelnienia jej na połączeniu z zespołem napełniania pojazdów samochodowych,
b) wypływ gazu płynnego do
Autor tego tekstu chyba nie wie, że we Włoszech nie tankuje się samodzielnie.
@montalban: Nie tankuje bo mają tak samo idiotyczny system wlewu jak Polska :P
A teraz to jest już od zaj#@$nia ludzi którzy chcą samemu tankować gaz, czuję, że niedługo jakiś cwaniak sobie odmrozi łapę i będzie płacz.
Do wybuchu jako takiego nie dojdzie. Może dojść za to do sytuacji, w której nadmiar gazu zostanie wypuszczony do atmosfery, co w bardzo pechowych sytuacjach może doprowadzić do wybuchu, bądź jego zapłonu. Tylko, żeby się to stało musi dojść do takiej sytuacji:
Trzeba zatankować zimny gaz (ze zbiornika podziemnego) do 100% pojemności. Następnie nie jechać dalej (bo spalając gaz zmniejszysz ciśnienie) i postawić samochód w ciepłym, niewentylowanym miejscu (np w
1) Daje komuś zatrudnienie;
2) Poparz się gazem - mało prawdopodobne, ale możliwe;
3) Jestem wygodny.
Porównajcie sobie cenę gazu pomiędzy najtańszą stacją, a najdroższą. Myślicie, że najtańsza dokłada do biznesu? Nie, tutaj marże to kilkadziesiąt groszy na litrze.
Właśnie po to wymienili pistolety aby nie odbijały gazem.