Tłoki w autobusach istnieją i bez tego. Większość autobusów posiada silniki spalinowe, których elementarnymi częściami są właśnie tłoki. A tak poważnie - czy w autobusach będzie ścisk, to zależy wyłącznie od liczby podstawionych autobusów. Tutaj naprawdę coś zupełnie innego jest problemem. Problemem jest powtarzane kłamstwo, że coś W OGÓLE MOŻE BYĆ ZA DARMO. ludzie - ocknijcie się - n i e m a n i c z a d a r m
Trochę utopijna wersja, w Polsce nikt nie byłby na tyle odważny żeby to przetestować. W moim mieście miasto wręcz nie ma pieniędzy żeby dopłacać do MZK i bilety drożeją.
A dla mnie to chore. Pamiętam czasy PRL bardzo wyraźnie gdy wszystko właśnie było za darmo, albo za gorsze/symbolicznie, albo i tak nikt nie przestrzegał/nie kontrolował kto za co płaci bo ludzie ogólnie uważali, że wszystko powinno zapewnić państwo. Socjalizm już przerabialiśmy, nie tędy droga.
Z drugiej strony wizje miast przyszłości to przede wszystkim transport masowy, może nawet automatyczny. Faktem jest, że w USA transport miejski kuleje, tam gdzie jest metro może
Chory to jest system w ktorym tak podstawowa usluga jak publiczny transport zbiorowy jest tak drogi, ze istnieje duza grupa ludzi, ktora nie moze sobie na niego pozwolic.
Dobrze, ze napisales o "darmowej" sluzbie zdrowia, widzisz to nie idea powszechnej bezplatnej opieki jest chora, a raczej jej kompletne olewanie ze strony panstwa. Tragicznie niedofinansowana i zle zarzadzana sluzba zdrowia nie moze byc cudowna, oczywiscie rzadzacym to na reke - zrobmy syf a
Pumar5) To jest reklama:P Raz redbulla za darmo dostałem bo tam reklamowali tego bez cukru, raz jakiegoś batona czy cuś, jakieś kosmetyki od nivei - takie reklamy lubie:P
To nic innego jak robienie Ci wody z mózgu. Zapewne do swoich rączek nieumyślnie miesiąc po wziąłeś kosmetyki Nivea. Zarobili na Tobie. Nic za darmo
Tez lubię takie reklamy i nigdy nie kupiłem produktu który mi tak wręczono. Po co mam przepłacać jak to samo kupuję w biedronce/lidlu (bo i tak mnie nie stać gdzie indziej) z logiem "Wyprodukowano dla biedronki/lidla". Wystarczy nie być szarą masą i używać czasami mózgu.
Może by tak zamiast wprowadzać darmowe bilety zmieniłoby się coś w zakresie częstotliwości kursowania i godzin odjazdów autobusów...? To skandal żeby autobus przejeżdżający 30km (do tego jedzie prawie godzinę, z czego tylko mały odcinek przez miasto!) przez dwie gminy liczące razem około 15tys mieszkańców kursował co 2 godziny i to w tak idiotycznych godzinach że szkoda słów. Mam już dosyć dojeżdżania na studia tych 30km autobusem który przewozi 2-3 razy więcej pasażerów
Ogólnie, to jestem przeciwnikiem monopolów. Problem w tym, że urzędy gmin/miast i tak dopłacają za przejazdy dla młodzieży szkolnej czy inwalidów. Jak już idą w taki system finansowania, to niech zrobią całkowicie za darmo dla wszystkich tych ludzi. Trudno jest przede wszystkim określić ilość osób, które korzysta ze zniżek. Więc rodzą się dwa bieguny. Firma może zawsze zawyżać ilość pasażerów na gabę/itd. Drugim biegunem jest to, że może stwierdzić, iż mają za
Kretyński pomysł. Ekoterroryści chcieliby żeby wszystko było tak jak im sie podoba. Nie jedz mięsa, bo zwierzątka są biedne. Nie jeździj samochodem mimo że sam na niego zapracowałeś i cię stać, bo zwierzątka są biedne. Nie jedz modyfikowanej żywności, która jest lepsza i zdrowsza, bo ona sie nam nie podoba. nie kupuj sobie futra, bo my ci zabraniamy... itd.
Komentarze (160)
najlepsze
Z drugiej strony wizje miast przyszłości to przede wszystkim transport masowy, może nawet automatyczny. Faktem jest, że w USA transport miejski kuleje, tam gdzie jest metro może
Dobrze, ze napisales o "darmowej" sluzbie zdrowia, widzisz to nie idea powszechnej bezplatnej opieki jest chora, a raczej jej kompletne olewanie ze strony panstwa. Tragicznie niedofinansowana i zle zarzadzana sluzba zdrowia nie moze byc cudowna, oczywiscie rzadzacym to na reke - zrobmy syf a
To nic innego jak robienie Ci wody z mózgu. Zapewne do swoich rączek nieumyślnie miesiąc po wziąłeś kosmetyki Nivea. Zarobili na Tobie. Nic za darmo
możesz powiedzieć:
"nie jedź!" albo "nie jeźdź!"
"5. W związku z rezygnacją z druku biletów oszczędzamy papier i nie wydajemy pieniędzy na konserwację automatów biletowych. "
Ludzie z poza miasta kasuja bilety zebami albo cos tu nie gra.