Jak zrobić własne wino z winogron? Fotorelacja
Chcieliście fotorelację z robienia wina - więc ją zrobiłem ;] Liczę na opinie i krytykę.
gumis112211 z- #
- #
- #
- #
- 89
Chcieliście fotorelację z robienia wina - więc ją zrobiłem ;] Liczę na opinie i krytykę.
gumis112211 z
Komentarze (89)
najlepsze
najlepsze jest i najlepiej kopie jak potem w garnku się gotuje je z cukrem, cynamonem i goździkami
po ok 1,5-2h zaczyna bąblować i drożdże przy dobrym dawkowaniu cukru są w stanie dociągnąć nawet do 18% (tyle tylko, że trzeba kontrolować zasłodzenie nastawu - zbyt dużo cukru wykończy drożdże).
Co do wermutu (ryżowo rodzynkowe z ziołami) bardzo fajnie
Czy nie boisz się że zalęgnie się bret, nie usuwałeś tlenu przecież. Sam sporo o winie pisz www.blurppp.com/blog
Balon był płukany wrzątkiem przed użyciem, więc bakterii w nim nie powinno być. Dodatkowo wlewałem syrop zaraz po zagotowaniu(o temperaturze na pewno powyżej 90 stopni) więc szanse na tą chorobę spadają. Dodatkowo brett rozwija się po właściwej fermentacji, więc na koniec wytruję drożdże pirosiarczynem i nie mam obaw.
Ale wymyślnych słów użyłeś - dzięki, przyswoje je sobie i
Obowiązkowo też trzeba spróbować z wiśni :p A ja w tym roku zrobiłem miód pitny.
Ktoś pisał, że niepotrzebnie owoce wrzucam
Robiło furorę na imprezach. Było to w wieku w którym nie ważne co się pije ważne żeby klepało.
Wyszedłem z założenia że jak mi nie chcą sprzedać bez dowodu to sam sobie zrobię :)
Teraz przerzuciłem się na nalewki ale sprzęt mam jeszcze.
Coś jak syfon w kiblu - stosuje się aby smród nie wracał do pomieszczenia
Komentarz usunięty przez moderatora
Alkohol metylowy (metanol) jest naturalnym produktem fermentacji alkoholowej. Powstaje głównie w wyniku enzymatycznej hydrolizy pektyn. W winie jest go na tyle mało, że nic się nie stanie. Z tego co pamiętam w białym wynosi do 0,05%, a w czerwonym do 0,2% objętości. W dobrym bimbrze też nie będzie go za wiele. Jako, że ma temperaturę wrzenia niższą niż etanol będzie odbierany w
Polecam kupić w biedronce wino w butli szklanej 5l za bodajże 30zł. Dzięki temu ma się 5l wina w dobrej cenie do najebki, a potem jeszcze zostaje szklana bańka na swoje wino.
Co do robienia wina, ja moszcz uzyskuje troche inaczej- jest to duzo bardziej skuteczne i mniej pracochlonne a jednoczesnie zabija sie dzikie drozdze o ktorych wspomina autor. Mianowicie uzywam starego sokownika mojego Dziadka, goraca para wydobywa caly sok z owocow, do gasiorka mozna wlac czysty plyn bez zadnych pestek ani skorek. Po ostudzeniu drozdze, cukier (najlepiej w trzech partiach
A w trakcie "robienia się" wina nie trzeba tam mierzyć czegoś jakimiś aparatami? No i drugie pytanie - w efekcie otrzymujesz... no właśnie co? Wino wytrawne? Słodkie? Jak dasz więcej cukru to jego jakby nadmiar z fermentacji zostanie jako słodycz i z wytrawnego zrobi się słodkie czy wymaga to jakichś innych zabiegów? Jaki kolor będzie? Kolor bierze się ze skórek winogron?
ważne jest również żeby nie przesadzić z ilością cukru na początku fermentacji. W przypadku chęci otrzymania mocnego wina należy go dodawać partiami. W przypadku chęci otrzymania wina słodkiego ale nie mocnego (np 12% a nie 18%) wino powinno się słodzić po zakończeniu fermentacji lub zatrzymaniu fermentacji pirosiarczanem.
Mierzyć nie trzeba - po prostu nie będziesz wiedział ile ma %. Ja zaopatrzyłem się tym razem w cukromierz i będę mógł dokładnie obliczyć zawartość alkoholu. Rodzaj wina zależy od ilości cukru, dasz więcej - będzie mocniejsze i słodsze, dasz mniej - będzie słabsze i bardziej wytrawne. Tak
@jezdzeoplem: max do 6-8% jeżeli doda się odpowiednią ilość cukru, a same z cukry w owocach gdzieś do 4%
Nie wiedziałem, że chodzi o porównanie do tamtego starego.