@pkoneman: Cholera, pomyłka, jednak 10 wrzesnia jest mecz z San Marino w eliminacjach, niestety gwiazdory muszą grać, ktoś jeśli nie oni zmasakrują Sanmarińczyków ;)
@KOlesPL: Również mnie to nie dziwi. Argumentacja Lewandowskiego jak najbardziej mnie przekonuje. Albo robią reklamę jako sponsor, w której występuje cała kadra, albo reklamę jako prywatna firma, gdzie zatrudniają trzech piłkarzy. Cwaniactwo ze strony Orange.
Błaszczykowski i Lewy, a szczególnie Lewy musieli zajść komuś za skórę w Weszło. Pachnie bufonadą, to prawda, ale w tytule i większości tekstu mowa tylko o lewym - było wiadomo, że wzbudza większe emocje (szczególnie teraz, wraz z całym zamieszaniem wokół transferu) i wygeneruje więcej kliknięć ;). Pewnie odmówił im kiedyś wywiadu.
Co do sedna sprawy - rozumiem PZPN i rozumiem też obydwu pilkarzy. Normalna firma musi im zapłacić grube pieniądze za
@Adfuturamreimemoriam: tyle, że Lewandowski nie miał problemu wystąpić w reklamie, pod warunkiem, że będzie razem z innymi reprezentantami. Orange za psie piniondze chce skorzystać na wizerunku Lewego i reszty, wymyślając sobie scenariusz, w którym tylko te postacie są na pierwszym planie. Moim zdaniem nie poprzewracało się im w dupach tylko walczą o swoje. Oczywiście jak ktoś zarabia więcej to Polacy już zawistni.
aj tam ja się w sumie nie dziwię. Lewy zarabia na swoim wizerunku a tutaj nie dostaje ani złotówki. Czy Kuba zwęszył kasę? Nie wiem ale zastanawia mnie to jak robią to w zagranicznych reprezentacjach. Fakt, że Orange płaci za bycie sponsorem ale trzeba policzyć kasę. Ile Lewy dostanie za to że będzie twarzą Fifa...
Polskie prawo określa, że zawodnik powołany do reprezentacji kraju udostępnia [polskiemu związkowi sportowemu] swój wizerunek w stroju reprezentacji kraju. Dodatkowo zawodnik wyraża zgodę na rozpowszechnianie wizerunku.
Prawo o sporcie, artykuł 14.
Wcześniej w kadrze narodowej nie było indywidualnych kontraktów na reklamy od sponsorów reprezentacji. Co do innych państw - tego nie wiem.
Co za gówniany artykuł, weszło ostro odjechało, obsmarowali Lewandowskiego w sytuacji, kiedy to on ma ewidentnie rację i jestem przekonany, że pismaki z weszło też są tego świadomi, tylko specjalnie nakręcają hejt na lewego. Jest czwartym najlepszym zawodnikiem w Europie, więc bardzo dobrze, że się ceni. Orange, zagraniczna korporacja, próbuje tanim kosztem nagrać reklamę z trzema najlepszymi polskimi zawodnikami, dymając ich bez mydła na hajsie, a ci im jeszcze pomagają. Tani, żałosny
@rerwen: Pomijając fakt, że Złota Piłka nie jest żadnym wyznacznikiem piłkarskich umiejętności/osiągnięć to Lewandowski nie dostał żadnego głosu ponieważ go zwyczajnie w tym konkursie nie uwzględniono.
PZPN i Orange Polska widocznie nie są przyzwyczajone, że mają piłkarzy ponadprzeciętnych, od których wymaga się trochę innego (lepszego) traktowania. Błaszczykowski i Lewandowski to gwiazdy europejskiego futbolu i powinni być tak traktowani przez sponsorów. To wygląda jakby przy okazji sponsorowania kadry Orange chciało sobie zrobić reklamę z najbardziej rozpoznawalnymi twarzami polskiej piłki, bo jak rozumiem reszta kadry już ich nie interesuje.
@ZenobiuszFurman: Bo tak to wygląda i jeżeli to fakt, to tłumaczenie Lewego wydaje się logiczne, Orange ma podpisaną umowę z PZPN jako sponsor KADRY NARODOWEJ. I takie chwyty że wezmiemy sobie 4 najlepszego piłkarza europy(świata?chodzi mi tu o tą klasyfikację) )w tym roku, zalatuje szfindlem na ubicie dobrej kasy na reklamie z rozpoznawalną w Europie twarzą. Jak chcą zrobić reklame to niech zrobią ją z KADRĄ*...
Też bym nie chciał, żeby brudna firma wycierała sobie moim wizerunkiem swoją brudną twarz i oślizgłe łapska. Nawet jakby ktoś próbował mnie do tego nakłonić manipulując moim poczuciem patriotyzmu.
Komentarze (169)
najlepsze
Co do sedna sprawy - rozumiem PZPN i rozumiem też obydwu pilkarzy. Normalna firma musi im zapłacić grube pieniądze za
Polskie prawo określa, że zawodnik powołany do reprezentacji kraju udostępnia [polskiemu związkowi sportowemu] swój wizerunek w stroju reprezentacji kraju. Dodatkowo zawodnik wyraża zgodę na rozpowszechnianie wizerunku.
Prawo o sporcie, artykuł 14.
Wcześniej w kadrze narodowej nie było indywidualnych kontraktów na reklamy od sponsorów reprezentacji. Co do innych państw - tego nie wiem.
źródło: comment_aDm8kn8sJ8Dh80WTlL2gHE5wJWTqoQez.jpg
Pobierzźródło: comment_Uo2pgshkwoYoZJMKBh2TDqwYKeJC7quX.jpg
PobierzTrzymając się tłumaczenia drugiej strony,
@gibdzioch: I o to właśnie chodzi. To tak jakbyś miał w sklepie za 4 piwa dostać jedno gratis i powiedział, że bierzesz tylko to darmowe.