Zaginieni. Zamiast po raz setny przeglądać znajomych na gronie lub n-k, pomóż.
Czytając niedawno komentarz Macneda: "Zamierzacie robić z Wykopu tablicę ogłoszeń? Na <a href="http://www.zaginieni.pl/" title="">http://www.zaginieni.pl/</a> znajduje się 998 osób, które zaginęły. Mamy po kolei wykopywać każdą z nich?" postanowiłem dodać tę stronę w nadziei, że dzięki temu odnajdzie się chociaż jedna. Przejrzyj to, może kogoś widziałeś! Możesz stać się dla kogoś bohaterem.
![MrGrandma](https://wykop.pl/cdn/c3397992/MrGrandma_05tFGQAPOq,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 46
Komentarze (46)
najlepsze
thx za przypomnienie... wykop
raz na zawsze będzie spokój!
Wielokrotnie poruszany wątek - na co mi setki zdjęć, jeśli i tak nie rozpoznam zaginionej osoby mijając ją na ulicy?
To nie tędy droga - większą skuteczność zapewnia wrażliwość społeczna w zakresie reagowania na "dziwnie" zachowujące się osoby. Dopiero jak spotkasz kogoś, kto ma problemy z pamięcia i tożsamością - szukaj go w bazie zaginionych, powiadom policję
ostatnio jak bylem pod ambasada w londynie to stalo z 8 par takich - facet ciapaty a z nim dziewucha cala pozawijana w chusty ...
pytam sie czy na wakacje jada , a tu zza czadoru piekna polszczyzna :p
mama nie wie , tata nie wie bo strach sie przyznac a teraz dziecko maja i chca "pana mlodego ulegalnic w
Majewska
Wioletta
lat 15 2009/03/04
(miała wtedy lat 16)
:P
Derebecki
Jarosław
lat 36 1993/08/19
(miał wtedy lat 21)
Ewidentny błąd
Pierwszy lepszy link. Wbrew pozorom, odnajdywanych jest aż 70% zaginionych, tu akurat przez Itakę, ale nie zapominajmy o poszukiwaniach na własną rękę i poprzez inne organizacje, a także Policję, która ma duże możliwości i sporo danych. Często zaginieni po prostu sami się odnajdują - wracają lub zgłaszają się na Policję. Problem jest bardzo rozległy, bo dochodzi też handel żywym towarem.
A zakopującym nie życzę sytuacji, w której będą musieli szukać czegoś więcej niż zgubionego długopisu.
Wiem coś o tym jak ktoś z bliskich zaginie...
Wykop
Dzisiaj Ewa zadzwoniła do ITAKI, bo szperając po internecie, trafiła na nasz serwis zaginieni.pl. I zobaczyła swoją twarz. I swoje nazwisko, którego nie znała. A raczej którego nie pamiętała.