Puszka dobrobytu
![Puszka dobrobytu](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_ZxHwRFcvV2zqSv1znG5ODN3GzN2jriHR,w300h194.jpg)
Dosłownie na palcach jednej ręki dałoby się zliczyć produkty, które przez pół wieku PRL zyskały markę światową. W branży spożywczej to wódka Wyborowa i konserwowa szynka Krakus. Notabene stanowią komplet - szynka z galaretką jest smakowitą zagrychą.
![egocentryk](https://wykop.pl/cdn/c3397992/egocentryk_dnKKERPJeT,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 55
Komentarze (55)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
źródło: comment_0kx2c82Lt2DIj2DHvoyq4sgEGsXouMDi.jpg
Pobierzźródło: comment_MLgjDR4VWAVuXSeAaLePDxzE5LiNwjq5.jpg
Pobierz10 lat temu za Calsberga płaciłem 2,50 zł w promocji, dziś w Biedronce jest on po 2,29 zł jako cena stała, a w promocji w innych marketach zdarza się kupić za 1,99 zł.
Minęło 10 lat, a cena spadła, nie muszę chyba wymieniać jak się zmieniły ceny różnych rzeczy przez te 10
Po pierwsze udział sprzedaży piwa w gastronomii a detalu ma niewielki wpływ na zarobki producenta. Po drugie 15% udział sprzedaży w gastronomii nie dotyczy piwa ogólnie w Polsce, a piwa produkowanego przez kampanię piwowarską właśnie. Poza tym należy się zastanowić na ile te dane są zgodne z prawdą? skąd one pochodzą? Pewnie ze sprzedaży
Rozmawiałem ostatnio ze znajomymi z branży gastronomiczno/rozrywkowej i dziś oni nie mają co liczyć na gadżety firmowe. Ledwie szklanki do piwa dostają, a parę lat temu dostawali tego sporo.
Dziś sprzedaż piwa przeniosła się do marketów. W Polsce 85 % piwa sprzedawane jest w sklepach,marketach czy też stacjach benzynowych, a tylko 15 % w gastronomi.
W Czechach mniej więcej 50 na 50.
Należy oczywiście pamiętać,
A jak się kasy nie miało to się Jabola wypiło, na biwaku paprykarz szczeciński pojadło a piwo przed kupnem (butelkowe) koniecznie trzeba było obejrzeć pod słonce, czy farfocle nie pływają (za PRL-u norma w piwie).
@dzieju41: e tam farfocle, moja babcia pracowała w rozlewni piwa i opowiadała, jak raz przyszło do nich piwo ze zwrotu z myszą w środku. Pewnie pili jacyś rolnicy na polu i wtedy mysz weszła, ale dlaczego nikt jej nie zauważył to nie mam pojęcia.
Ano, bo byli młodzi, mogli popić i poruchać, to dobrze wspominają...
Wiedzmnin.
Za komuny to mięso było mięsem ;)