Sen polifazowy, spanie przez 4 godziny, jak da Vinci
Bo można spać inaczej, może być wydajniej, mniej i lepiej. Prawda? Sprawdźmy. Był już sen polifazowy, ale tutaj dobrze opisane są "sposoby".
H.....y z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 193
Bo można spać inaczej, może być wydajniej, mniej i lepiej. Prawda? Sprawdźmy. Był już sen polifazowy, ale tutaj dobrze opisane są "sposoby".
H.....y z
Komentarze (193)
najlepsze
Masz mnóstwo czasu i śpisz mało, a wydaje ci się jakbyś spał ciągle, bo kładziesz się nie raz a 6 razy na dobę :) Kiedy natomiast zabierasz się za coś porządnego do zrobienia, to czasu nagle robi się mało, bo zaraz ci wyskakuje kolejna drzemka... No i właśnie ten jeden z głównych problemów to to, że zadania które robisz mogą trwać max 4h (potem może lekko większa elastyczność, ale i tak 4,5 - 5 nie przebijesz)
Prawda, że pomaga to w kontrolowaniu dnia itd. dodaje systematyczności. Jednak to ty jesteś pod władzą tego systemu który w zamian za 1/4 dodatkowego dnia, silnie cię sobie przyporządkowuje.
Dodatkowo
Dla mnie mimo wszystko najlepiej sprawdza się sen jednorazowy od 5-6h na dobę. Kiedy śpię dłużej nie chce mi się wstawać a kiedy śpię krócej czuję mocne zmęczenie. Dodam tylko że
Próbowałem w zeszłe wakacje; docelowo miałem spać 6h w nocy oraz 1,5h po południu. W praktyce wyglądało to tak, że drzemki popołudniowe trwały 3-4 h (budzik nie działał, przez sen go wyłączałem albo po prostu ignorowałem), przez co nie mogłem spać w nocy; nawet jeśli udało mi się przespać tyle ile miałem, to dało radę tylko 4-5 dni pod rząd- w końcu zamiast spać 6h w nocy spałem 12
Boski sen
O 2:00 idę spać i o 2:30 wstaje i skomentuje ten wpis!
ale żadnej różnicy nie wyczuwam :/ Zobaczymy po 5 następnych drzemkach!
Druga drzemka trwa nadal :)