Już wyobrażam sobie sytuację gdy Polska popada w tarapaty i rząd zabiera ludziom z kont 40% ich oszczędności w imię ratowania państwa. Trochę mnie przeraża ta lewicowa idea wywodząca się wprost ze skutku ich rządów jakim jest utrzymywanie socjalizmu.
@tdabc: mam wrażenie iż Cypr to jest tylko poligon doświadczany takiego okradania obywateli przez ich polityków. Jak świnią się upiecze czyli obywatele nie obalą rządu lub przynajmniej kilka świń nie zostanie zabitych przez nieznanych sprawców to inni gównorzercy będą mieli sygnał iż obywatele w miarę spokojnie przyjmą ten sposób wydymania.
Już nawet za czasów II RP było, co prawda może nie wprost, ale jednak można uznać, że jakieś tam podobieństwo było:
"Tym razem Zawadzki uznał, że jak podczas wojny z bolszewikami w Rzeczypospolitej należy przeprowadzić zbiórkę pieniędzy. Jędrzejewicz sprawił, że pod patronatem prezydenta Mościckiego powstał Komitet Obywatelski
Polskie depozyty bankowe nie są fikcją, nawet gdyby Polacy chcieli wyjąć wszystkie pieniądze z banków katastrofy nie będzie. Wypłacając 100 zł z banku dostaniemy nowe 100 zł wydrukowane przez mennicę na zlecenie nbp. Po jakimś czasie ludzie uznają, że jednak bankructwa nie ma, więc wpłacą z powrotem. Bank prześle 100 zł w gotówce do nbp, nbp je zniszczy (lub zamknie w piwnicy) i zamiast tego dopisze 100 zł do elektronicznego konta bankowego.
@koszernyrozum: > Hiperinflacja jest niemożliwa, ponieważ pieniędzy będzie na rynku tyle samo co przedtem...
Pieniędzy nie będzie tyle samo na rynku tylko będzie ich więcej przy rozwiązaniu które proponujesz. Problemem przy masowych wypłatach z banków nie jest fizyczny brak banknotów tylko to, że bank pieniędzmi klientów obraca czyli na przykład udzielia innym klientom pożyczek, kupuje obligacje skarbowe, itp. Te pieniądze są zamrożone i jak się ludzie po nie zgłoszą to nie
Mnie ciekawi jak to zostało zrealizowane od strony prawnej, bo albo system prawa na Cyprze działa znacząco inaczej niż u nas albo ktoś ordynarnie te pieniądze kradnie wbrew prawu.
zdziwiła mnie pozycja Irlandii na wykresie słupkowym: wychodzi na to, że nawet jakby Irlandcyzkom zabrać ich wszystkie pieniądze, to byłoby za mało na pokrycie ich długu publicznego. Super. A to sobie Tusk wzorzec wybrał....
Bardziej opodatkowali mafię Rosyjską a nie Cypryjczyków. Dodatkowo Cypr to był (jest?) raj podatkowy używany do ,,optymalizacji'' podatków w firmach.
Co nie zmienia faktu, że kto wiedział to uciekł (a pewno nie wiedzieli tylko zwykli ludzie). No i była to zwykła kradzież w majestacie prawa... Pozostaje inwestować w złoto.
Na wiosnę byłem na Cyprze, wszedłem do ,,kiosku'' po kartki pocztowe, w kiosku była również budka złotnika, w której akurat gościu ze ,,wschodnim''
Jakbym miał takie manie jak więszkość wypowiadających się wykopowiczów o okradaniu przez państwo, wszędzie spiski lewaki itp. to chyba bym się powiesił, podziwiał was, że jeszcze się trzymacie.
Tylko czekać, aż po tej wspaniałej decyzji wszyscy obywatele w UE wybiorą pieniądze z banków, no bo co zrobić w takij sytuacji? Ufać bankom? No chyba nie... Chyba nie muszę mówić co to wtedy spowoduje. Ja osobiście sam zastanawiam się nad czymś takim i pewnie w najbliższym czasie kasę z konta wycofam. Kto wie jaki kraj będzie następny, kto wie czy naszym kochanym rządzącym nie wpadnie pomysł do głowy aby zabrać 50%
@lisu1989: A także jedna waluta,którą odgórnie steruje jeden bank centralny nie pozwalając na dopasowanie stóp procentowych do sytuacji gospodarczej poszczególnych państw.
Jeżeli ktoś chce wycofać swoje oszczędności z banku, tylko po to żeby trzymać je w gotówce to tak jakby zamienił siekierkę na kijek. Waluta nie daje żadnej gwarancji (pieniądz już tak). Jeśli już to zainwestować w coś namacalnego.
Mnie zastanawia jedno. O ile podatki są czymś przewidywalnym, ustalanym z pewnym wyprzedzeniem - są czymś na co obywatele mogą się jakoś tam przygotować (choć i tak uważam, że vacatio legis powinno być zdecydowanie dłuższe!) o tyle taki nagły rozbój jest niespodzianką - czymś całkowicie niespodziewanym.
W związku z tym zadaję pytanie - co jeśli, przykładowo cypryjska, biedna emerytka, mająca teoretycznie 500 euro na przeżycie na miesiąc i która zaplanowała wszystkie swoje
Zmuszamy biedną babcię do wzięcia chwilówki? Do zapożyczenia się u rodziny/znajomych? Albo może zmuśmy babcię do głodowania albo do pozbawienia jej prądu i wody?
@apcmateo: bardzo ciekawy przykład, który może być łatwo przerysowany w Polsce.... gdzie wiele ludzi żyje w nędzy lub na skraju ubóstwa i nawet jeżeli nie przymiera głodem, to stałe opłaty i "koszty życia" ciągle trzymają ich w szachu.... i teraz.... jeżeli robi się skok na kasę -
@apcmateo: no właśnie problem w tym, że jakby to odj!$%li, to już by było za późno. takie rzeczy powinno się robić, zanim będzie za późno. Problem w tym, że jeśli jesteś nawet bardzo szybki, to ONI i tak znajdą sposób, żeby za którymś razem być szybszym od ciebie,i wyciągnąć z nawiązką. co nie znaczy, że z góry trzeba się poddawać.
Hmmm.... nie wierze, ze ktokolwiek moglby nawet pomyslec, ze jego pieniadze w banku sa bezpieczne. To uluda, ktora polega wylacznie na przeswiadczeniu ze nasze zycie, czy zycie na Ziemi jest poukladane i harmonijne.
Oczywiście, że nie. Mój pradziadek miał odłożone mnóstwo rubli. Był głupi i trzymał w domu papierki zamiast wybrać złoto. Przyszli bolszewicy i mógł się tymi papierkami podetrzeć. Po drugiej wojnie światowej te ruble spaliła zaś babcia bo coś jej odbiło i się przestraszyła że ja zamkną. Z tego co mi wiadomo, to carskie ruble były bardzo ładne i drukowane jakąś metodą, która jest dziś nieznana. Majątek warto trzymać jedynie w złocie, srebrze
@PanDzikus: u moich rodzicow swego czasu było pudełko zawierajace ogromne ilosci rubli "po pradziadku" ktore zostaly chyba wlasnie z dnia na dzien po prostu uniewaznione - pradziadek zostal z niczym. Tak samo moze nam wladza w ramach ratowania "budzetu" czyli niby naszej wspolnej kasy uniewaznic jakis procent naszej gotówki przy pomocy inflacji, jak i przy pomocy jakiejs ustawy podpier...dolic je nam z kont bankowych.
Problem w tyym, że to przeciętny Cypryjczyk chciał żyć na dotychczasowym poziomie. Ja moje pieniądze zawsze będę transferował tak, żeby nikt ich nie tknął. Chcesz żyć dobrze, zapracuj na to.
Komentarze (100)
najlepsze
@tdabc:
Już nawet za czasów II RP było, co prawda może nie wprost, ale jednak można uznać, że jakieś tam podobieństwo było:
"Tym razem Zawadzki uznał, że jak podczas wojny z bolszewikami w Rzeczypospolitej należy przeprowadzić zbiórkę pieniędzy. Jędrzejewicz sprawił, że pod patronatem prezydenta Mościckiego powstał Komitet Obywatelski
Pieniędzy nie będzie tyle samo na rynku tylko będzie ich więcej przy rozwiązaniu które proponujesz. Problemem przy masowych wypłatach z banków nie jest fizyczny brak banknotów tylko to, że bank pieniędzmi klientów obraca czyli na przykład udzielia innym klientom pożyczek, kupuje obligacje skarbowe, itp. Te pieniądze są zamrożone i jak się ludzie po nie zgłoszą to nie
Komentarz usunięty przez moderatora
Co nie zmienia faktu, że kto wiedział to uciekł (a pewno nie wiedzieli tylko zwykli ludzie). No i była to zwykła kradzież w majestacie prawa... Pozostaje inwestować w złoto.
Na wiosnę byłem na Cyprze, wszedłem do ,,kiosku'' po kartki pocztowe, w kiosku była również budka złotnika, w której akurat gościu ze ,,wschodnim''
Komentarz usunięty przez moderatora
@Sluszne_Poglady: Regulacje? Redystrybucja? Przyzwolenie na pompowanie bańki spekulacyjnej?
W Eurogeddonie inwestorzy tracą już blisko czterdzieści procent (tracą, gdyby zamknęli pozycje posiadane w tym funduszu)
Roznica jest taka ze Rybinski niczego nie gwarantowal.
Komentarz usunięty przez moderatora
Żeby wyjechać do Australii albo Nowej Zelandii trzeba mieć spore zaplecze finansowe i odpowiednie wykształcenie a nie być internetowym krzykaczem
W związku z tym zadaję pytanie - co jeśli, przykładowo cypryjska, biedna emerytka, mająca teoretycznie 500 euro na przeżycie na miesiąc i która zaplanowała wszystkie swoje
@apcmateo: bardzo ciekawy przykład, który może być łatwo przerysowany w Polsce.... gdzie wiele ludzi żyje w nędzy lub na skraju ubóstwa i nawet jeżeli nie przymiera głodem, to stałe opłaty i "koszty życia" ciągle trzymają ich w szachu.... i teraz.... jeżeli robi się skok na kasę -
@apcmateo: no właśnie problem w tym, że jakby to odj!$%li, to już by było za późno. takie rzeczy powinno się robić, zanim będzie za późno. Problem w tym, że jeśli jesteś nawet bardzo szybki, to ONI i tak znajdą sposób, żeby za którymś razem być szybszym od ciebie,i wyciągnąć z nawiązką. co nie znaczy, że z góry trzeba się poddawać.
Komentarz usunięty przez moderatora
@PanDzikus: albo alkoholu
Komentarz usunięty przez moderatora
szturm przemawia do mnie bardziej i brzmi lepiej,
ps promocja giftowa to co twoim zdaniem jest?