Ze szpetnością miast walkę rozpoczęli Estetoterroryści
Czy subietywna ocena estetyki powinna móc blokować inwestycje, podobnie jak wcześniej walka o ekologię. Z jednej strony wszyscy lubimy ładne, ale z drugiej ładne jest względne, a jeśli przy tym powstrzymywany jest rozwój miasta, to chyba nie wszystko jest jak należy. Problem poruszony w Szczecinie.
K_R_S z- #
- #
- #
- #
- #
- 87
Komentarze (87)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Proponuję, żebyś przejechał się drogą Katowice-Częstochowa i popatrzył ile badziewia stoi przy trasie. Potem obierz sobie dowolny kierunek w Czechach, może wtedy zrozumiesz, co znaczy zaszpecać krajobraz badziewiem
Komentarz usunięty przez moderatora
@sogen: Wystarczy komuś zaleźć za skórę. Sorry ale stosowanie takiej nowomowy jak estetoterroryści ma jedyne uzasadnienie a jest nim oczywista jednoznaczna negatywna konotacja społeczna słowa terroryści kojarzy się ono ogółowi społeczeństwa z islamskimi fanatykami religijnymi uczestniczącymi w atakach samobójczych. Jest to po prostu forma stosowana jedynie dla celów propagandowych czemu jestem mocno przeciwny.
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie rozumiem, czemu niby trzeba wybierać?
Z tym też się do końca nie zgodzę. Może zmienia się moda na określony styl, ale pewne reguły decydujące o tym, że coś będzie się podobać pozostają te same. Dlatego historia zostawiła tyle ponadczasowych miejsc. Gdyby te reguły stosować dzisiaj to miasta wyglądałyby dużo przyjemniej. I
Wolny i nieskrępowany przemysłowo/przedsiębiorczo, wypadałoby dodać. Jak również że konsumenci też miewają jako takie poczucie estetyki.
Z drugiej strony nie wiem, czemu doczepili się akurat do kiosku, który wygląda w miarę okej w porównaniu do często zdezelowanych bud Ruchu i podobnych (np. na kwejka trafił ostatnio wyjątkowy gliwicki blaszak
Komentarz usunięty przez moderatora
@roberto07: Pisali o tym wcześniej, blokowali mu postawienie tej budy kilka lat, ale ktoś się zawziął i dopiął swego bo się okazało, że nie ma planów zagospodarowania przestrzennego i można go teraz cmoknąć. Tyle w temacie.