Centralna szwajcarska rada muzumanów (CCIS) jest zszokowana.
Właśnie to sobie wyobraziłem: grupa ciemnoskórych ubrana w garnitury i turbany, piją herbatę z porcelany, siedzą przy wielkim stole w urządzonej w biznesowym stylu sali konferencyjnej, do której po chwili wchodzi posłaniec i szepcze coś jednemu z członków rady do ucha. Ten zaniepokojony wstaje, mówi: "Panowie, znaleźliśmy wieprzowinę w kebabie"...
...i w tym momencie wszyscy zaczynają strzelać w sufit z AK47 i krzyczą "Allah akbar!".
Szwajcarskie laboratorium odkryło wieprzowinę w siedmiu próbkach kebabu na dziesięć. Sprzedawano je w kilku miastach Szwajcarii. Centralna szwajcarska rada muzumanów (CCIS) jest zszokowana.
"Analiza próbek wykazuje bardzo niewielką proporcję" mięsa wieprzowego, mniejszą niż 0,1%, deklaruje w swoim komunikacie CCIS. Zważywszy na otrzymane wyniki ekspertyzy, organizacja wierzy że obecność wieprzowiny, której konsumpcja jest zabroniona przez religię muzułmańską, nie jest wynikiem świadomej akcji, mającej na celu wyrządzenie jakiegoś zła, a jedynie skutkiem uchybień w
Mam pomysł na muzułmanów w Europie. Na opakowaniu każdego mięsa pisać "może zawierać śladowe ilości wieprzowiny". Niezależnie czy to ryba czy kurczak :D Wyjazd albo wegetarianizm :D
Wpisałem sobie w google; "wieprzowina a religia", i wyszło mi coś takiego:
"Będziecie jedli wszystkie zwierzęta czworonożne, które mają rozdzielone kopyta, to jest racice, i które przeżuwają. (...) Wieprz, ponieważ ma rozdzielone kopyto, ale nie przeżuwa – będzie dla was nieczysty. Nie będziecie jedli jego mięsa ani dotykali ich padliny – są one dla was nieczyste."
Z tego wynika, że w chrześcijaństwie również jest to "nieczyste" mięcho :D.
@wilma: odrobina googla i dowiedziałem się: "Wszystko, co z zewnątrz wchodzi do człowieka, nie może go splamić, gdyż nie wchodzi do jego serca, ale do żołądka i wydalane jest na zewnątrz" Ewangelia według św. Marka, rozdział 7, wersety 18-19 link Czyli po prostu Nowy Testament znosi to konkretne prawo.
@tomaszektomaszek: Taki Turek, co ma kebaba nie jest szkodliwy, bo sam na siebie zarabia, płaci podatki, musi znać język w jakimś stopniu. Szkodliwi są duchowi przewodnicy i fani życia na socjalu.
Islamy jako bardzo inteligentne homo sapiens sapiens za pomocą swojego rozwiniętego przemysłu wysokiej klasy wyposażą teraz każdego islama w przenośne laboratorium wykrywania wieprzowiny.
Swoją drogą jest to dobry moment na wyprodukowanie kieszonkowego wykrywacza mięsa wieprzowego- celujesz małym urządzeniem na interesujący nas produkt i zapala się lampka. Zielone światełko- nie ma wieprzowiny, czerwone-jest. Sprzedawałoby się wśród wyznawców jedynej słusznej religii jak ciepłe bułeczki ;)
Komentarze (104)
najlepsze
Właśnie to sobie wyobraziłem: grupa ciemnoskórych ubrana w garnitury i turbany, piją herbatę z porcelany, siedzą przy wielkim stole w urządzonej w biznesowym stylu sali konferencyjnej, do której po chwili wchodzi posłaniec i szepcze coś jednemu z członków rady do ucha. Ten zaniepokojony wstaje, mówi: "Panowie, znaleźliśmy wieprzowinę w kebabie"...
...i w tym momencie wszyscy zaczynają strzelać w sufit z AK47 i krzyczą "Allah akbar!".
@michaltg: tam niema kebabow
"Analiza próbek wykazuje bardzo niewielką proporcję" mięsa wieprzowego, mniejszą niż 0,1%, deklaruje w swoim komunikacie CCIS. Zważywszy na otrzymane wyniki ekspertyzy, organizacja wierzy że obecność wieprzowiny, której konsumpcja jest zabroniona przez religię muzułmańską, nie jest wynikiem świadomej akcji, mającej na celu wyrządzenie jakiegoś zła, a jedynie skutkiem uchybień w
Aha, z niecierpliwością wyglądam nagłówków: "Sensacja! Ślady mięsa znalezione w parówkach !!!1oneone"
@NoOne3: W Wielkiej Brytanii ponoć muslimy porwały jakąś dziewczynę i robiły z niej kebaby. Było na wykopie jakiś czas temu.
"Będziecie jedli wszystkie zwierzęta czworonożne, które mają rozdzielone kopyta, to jest racice, i które przeżuwają. (...) Wieprz, ponieważ ma rozdzielone kopyto, ale nie przeżuwa – będzie dla was nieczysty. Nie będziecie jedli jego mięsa ani dotykali ich padliny – są one dla was nieczyste."
Z tego wynika, że w chrześcijaństwie również jest to "nieczyste" mięcho :D.
PS ile razy jeszcze o tym usłyszę!
Tam jest co innego niż ma być!