@chlopiec_z_zapalkami: Codziennie w Kielcach jako jedyny używam lewego pasa kiedy na prawym jest spory korek. Nie było sytuacji żeby 4 z kolei mnie nie wpuścił przy końcu lewego pasa. Nie mogę pojąć dlaczego tylko ja na tylu kierowców tak robi. Jak z ojcem jeżdżę, to mnie poucza, że tak się nie robi, że to chamskie. Tak samo brat - nie wpuszczą Cię później, daj sobie spokój, stój jak wszyscy. No nie
@bartek1988: Ja o tym wiem, mam takie same odczucia. Zawsze jak jest taka sytuacja wpuszczam jedną osobę i jadę dalej. Ciężko zmienić mentalność ludzi. Z kolei jak jest korek do lewoskrętu i ktoś se wyprzedza pasem do jazdy na prost i potem próbuje się wp#@@%#%ić to nie ma zmiłuj, zachowuje się tak samo jak szeryf.
ech kretyni są wszędzie... nie wiem czy bym celowo w niego nie wjechał i zadzwonił na policję. Ewidentnie na nagraniu widać, że utrudnia ruch i zajeżdża drogę.
@kavec: Nie no jasne, jak stado kretynów mówi ci, że 2+2=5 to lepiej się z nimi zgodzić, żeby na cwaniaka nie wyjść. Jak u nas ma być k...a dobrze, no jak?
@factorys: dobrzy są tacy wszechwiedzący akrobaci. Kiedyś pewnie sobie uświadomi swój błąd i przypomni sobie te wszystkie podobne do tej sytuacje. Gdy myślał, że wszyscy z prawego pasa go chwalą za jego rycerstwo, bo oto on jako jedyny postawił się agresorowi, on wielki i niepokonany... cymbał.
@cia_agent: ja miałem z Policja i SM... zdecydowanie wolę Policję. Normali kolesie, da się porozmawiać normalnie. SM - masz stać na baczność, odpowiadać ulegle władzy, broń Boże żartować 0 nie zrozumieją, a jak o coś poprosisz, to jesteś zakałą... ogólnie o policji mam dobre zdanie o sm nie.
Czemu mi się nie trafią tacy jelenie?przecież wystarczyło przyspieszyć waląc w bok Carismy.Telefon na policję i "Panie władzo, jechałem lewym pasem a ten człowiek nieuważnie zjechał na mój pas".Naprawa z OC sprawy a w spodniach okularnika solidny stolec poniżenia.
@Przemysluaw: Ale dlaczego na niekorzyść?Przecież jeśli Ty jedziesz lewym pasem a gość zajeżdża Ci droge to wina lezy tylko i wyłącznie po jego stronie.
Niedawno miałem przygodę z takim "strażnikiem teksasu" w Częstochowie na wylocie w kierunku Piotrkowa. Pan w ciężarówce postanowił wprowadzić własne zasady ruchu. Zrobił to na tyle blisko, że doszło do kontaktu mojego lusterka z jego plandeką. Na grzeczne, acz stanowcze pytanie "co Ty od***sz" stwierdził, że tam gdzieś daleko jest zwężka i wszyscy jak jeden mąż mają jechać pasem, który wydaje się panu strażniku jedynym słusznym. Ponieważ chamstwa to ja nie zniese
@pan_alternator: tylko pytanie czy się czegoś ten debil nauczył, czy będzie opowiadać znajomym jak to zostal niesprawiedliwie ukarany, bo zderzył się z kimś kto ma znajomości w policji :)
@standup8: @unearth: Najciekawsza była pierwsza reakcja pana sprawiedliwego na wieść, że dzwonię na policję: "Bądź człowiekiem, po co policja, nic się nie stało" typowa mentalność Kalego. Znajomości w policji za bardzo nie mam, a tym bardziej w tych rejonach polski do domu miałem jeszcze 300-400km.
Myślę, że kara 10pkt dla kierowcy zawodowego jednak jest odczuwalna
@sowiq: to nieistotnie. Mam OC. Mandat przyjmę na klatę. Całkowity koszt może 1000 zł razem z naprawą? W nowszym samochodzie oprócz wymiany elementów karoserii dochodzi znaczny spadek wartości auta po kolizji.
4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.
Podobną akcję miałem motocyklem, trafił mi się frustrat wychodzący z założenia, że jak on stoi to i ja będę stał. Tak samo mi wyjechał, nie było czasu aby uciec czy zahamować, na szczęście obyło się bez szlifowania asfaltu i straty w sprzęcie praktycznie żadne bo miałem crash-pady. Miałem dużo szczęścia bo uderzenie z boku więc wyrzuciło mnie na bus-pas przez sporą koleinę, na szczęście pas był pusty, gdyby jechał akurat autobus mogło
@osochozi: wiele motocykli nie ma świateł awaryjnych (nie są obowiązkowe w motocyklach, moje nie mają) więc wtedy nie da się światłami, co do dziękowania ręką to zawsze tak robię, chyba, że jakiś manewr mi to uniemożliwi ale to może 1 przypadek na 100. W korku czasami się trafi jakaś koleina czy inaczej stojący samochód więc trzeba manewrować i czasami po prostu trudno oderwać rękę mimo chęci. Choć jak widzę, że ktoś
Jak ja nienawidzę tych zasranych samozwańczych królów szos.
Kiedyś jak wracałem z Wisły (droga na Kato) to mi dwóch takich próbowało zablokować drogę, o tyle plebs miał pecha, że jechałem starą Ibizą, a oni BMW i jakiś SUV, więc ja miałem głęboko w dupie czy wpasuje im się w bok, czy nie. Jedynym powodem dla którego tego nie uczyniłem był fakt, że chyba spękali i nie zablokowali do końca no i dziewczyna
Cały pas niedouczonych debili i jeden mądry... Polska. Oczywiście kierowca jeden mądry, który chce rozładować ruch i wykorzystać pas jaki ma dostępny, zamiast ustawiać się na jednym w rządku jak buc.
@krosser: Coraz częściej przeglądając wykop przypomina mi się film testo "polacy robacy"....jak nawet się znajdzie jeden mądry w tym durnym narodzie, to zaraz ktoś go sprowadzi do ogólnego poziomu... dna.
Nawet gdyby temu bydłu wybudować dobre drogi... to i tak nie będzie umiało nimi jeździć.
@dcoder: Są podejrzenia, że on opisywał swoje życie. Co prawda robił to wywołują ból dupy u co po niektórych, u innych ból brzucha ze śmiechu, ale racji ma bardzo dużo. Starał się przekazywać jak żyć z klasą, jakie są różnice pomiędzy Ameryką a Europą i często mu nawet to wychodziło
U nas kultura jazdy jest na dość niskim poziomie. Przykro mi to stwierdzić, ale nawet w moim otoczeniu znajomi nie są w stanie ogarnąć koncepcji jazdy na zamek. Pokazywałem mnóstwo filmów, tłumaczyłem, ale nieee... Dla nich to chamstwo i cwaniactwo że ktoś zyskuje czas korzystając z bądź co bądź normalnego pasa. Wszyscy stoją, to z jakiej racji ktoś inny ma ich wyprzedzić. Niestety kursy są prowadzone tak, a nie inaczej i takie
@benethor: No nie wiem, może autorytet jakim jest instruktor dałby radę przekonać ludzi do tej techniki. Tym bardziej, że na tym etapie szkolenia osoba ubiegająca się o prawo jazdy jest trochę bardziej chłonna, niż osoba jeżdżąca już samochodem i robiąca "wszystko po swojemu".
Po to są dwa pasy, by nimi jechać. Gdyby miało być inaczej, to droga byłaby jednopasmowa.
Z drugiej strony, dlaczego "superpoprawni tępiciele cwaniaków" nie jeżdżą wyłącznie jednym pasem cały czas? Przecież gdzieś tam w końcu to ich zwężenie będzie...
Nagranie i na policję. To już stwarzanie zagrożenia na drodze.
U mnie podobnie, jakieś 300 m za skrzyżowaniem jest zwężenie bo wiadukt budują. Już przed światłami robi się na prawym korek. Jak chcę skręcić w prawo na skrzyżowaniu to muszę w nim stać a lewy aż do samego zwężenia pusty stoi. Totalna bezmyślność kierowców.
@maqs7: No właśnie, nie rozumiem jak tylu DEBILI nie może tego pojąć. Przecież kiedy stoją w sznurku jak KROWY to się zrobi korek aż do poprzednich świateł i innym cholernie utrudni to ruch. Zero wyobraźni. Oby tylko jakiś "cwaniak" MNIE nie wyprzedził i nie dojechał 10 sekund wcześniej.
Co za sk%!@iel, do takiego to bym wysiadł i mu zwyczajnie naj#%#ł. Tzn. wytłumaczył mu mój punkt widzenia.
Wszyscy piszecie ze to domena polaków, ale nie tylko, 2-3 lata temu w Czechach też mi się trafił taki pacan. Tam sytuacja była o tyle ciekawsza, że dwa pasy prowadziły do ronda, które też miało dwa pasy i na którym 90% kierowców skręcało w prawo, w drogę z jednym pasem. Sęk w tym, że
Widziałem ostatnio podobną sytuację na warszawskiej ulicy. Z przystanku autobusowego (sic!) wyjeżdżał Mercedes, ale drugi Mercedes nie chciał go wpuścić. Więc ten pierwszy wepchnął się na siłę i "za karę" depnął w hamulec. Ten z tyłu ledwo wyhamował.
Ten pierwszy po chwili przyspieszył i zjechał na lewy pas. A za kilka sekund przed nim pojawia się ten drugi i również "za karę" hamuje mu przed samym zderzakiem.
@sowiq: Na tym filmiku, ten co się wepchnął na siłę, jakby poczekał 2 sekundy to by nic nie stracił, a wjechałby spokojnie za tego białego mercedesa :-/ nie rozumiem po co się na siłę wpychał i jeszcze hamował... no ale widocznie polscy kierowcy lubią zaskakiwać...
@snakeeater: Polacy się sami nie nauczą. Za dużo kierowców "starej daty". Trzeba wprowadzić nakaz jazdy zamkiem błyskawicznym i postawić kilka patroli na budowach dróg i będzie po cwaniakach ;).
Sam spotkałem kilku takich kierowców i na spokojnie wtedy wychodzę z auta podchodzę do niego i mu tłumaczę dlaczego robi źle potem w większości przypadków przyznają mi rację, mówią że poczytają o jeździe na suwak w internecie. Raz zdarzył mi się taki sk!$!ysyn co mi mówił, że jestem idiotą, że to dlatego że mam krócej od niego prawko to mogę $%%%a wiedzieć, potem jechałem za sk!$!ysynem z klaksonem i puszczałem mu długie
Komentarze (240)
najlepsze
Przygarnij kropka.
Ten pewnie był bardzo zezłoszczony że nie mógł sobie jeszcze na CB pochwalić się swoim osiągnięciem.
Całą podstawówkę pewnie kopany po dupie, nawet do policji nie chcieli przyjąć to szeryfuje na jezdni i pęka z dumy.
po1) po czymś takim trzeba odstawić samochód na kilka dni do warsztatu,
po 2) trzeba poświęcić trochę czasu na załatwienie sprawy z ubezpieczycielem,
po 3) w przypadku sprzedaży widać będzie, że samochód był uszkodzony co odbije się na jego cenie i możne odstraszyć potencjalnych kupujących
Myślę, że kara 10pkt dla kierowcy zawodowego jednak jest odczuwalna
A swoją drogą to trzeba tępić takich debili, sam nie pojedzie ale innemu też nie da.
@adirys: taniej to może i tak, a czy lepiej, to już zależy od umiejętności mojej i mechanika;d
do prawej krawędzi jezdni – jeżeli zamierza skręcić w prawo;
do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi – jeżeli zamierza skręcić w lewo.
@standup8: Mnie raz motocyklista podziękował za umożliwienie wyprzedzenia kierunkowskazem prawo-lewo-prawo-lewo, teraz już wiem dlaczego :)
kierujący zachował się wzorcowo. dojechał do końca zwężenia i dopiero wtedy zmieniał pas.
pamiętać żeby nie zmieniać pasa w połowie bo to rozwala cały mechanizm suwaka.
Kiedyś jak wracałem z Wisły (droga na Kato) to mi dwóch takich próbowało zablokować drogę, o tyle plebs miał pecha, że jechałem starą Ibizą, a oni BMW i jakiś SUV, więc ja miałem głęboko w dupie czy wpasuje im się w bok, czy nie. Jedynym powodem dla którego tego nie uczyniłem był fakt, że chyba spękali i nie zablokowali do końca no i dziewczyna
Nawet gdyby temu bydłu wybudować dobre drogi... to i tak nie będzie umiało nimi jeździć.
Z drugiej strony, dlaczego "superpoprawni tępiciele cwaniaków" nie jeżdżą wyłącznie jednym pasem cały czas? Przecież gdzieś tam w końcu to ich zwężenie będzie...
U mnie podobnie, jakieś 300 m za skrzyżowaniem jest zwężenie bo wiadukt budują. Już przed światłami robi się na prawym korek. Jak chcę skręcić w prawo na skrzyżowaniu to muszę w nim stać a lewy aż do samego zwężenia pusty stoi. Totalna bezmyślność kierowców.
Wszyscy piszecie ze to domena polaków, ale nie tylko, 2-3 lata temu w Czechach też mi się trafił taki pacan. Tam sytuacja była o tyle ciekawsza, że dwa pasy prowadziły do ronda, które też miało dwa pasy i na którym 90% kierowców skręcało w prawo, w drogę z jednym pasem. Sęk w tym, że
Jak miałeś polską rejestrację, to to mogła być przyczyna chamstwa, niestety Czesi nie lubią Polaków :(
Ten pierwszy po chwili przyspieszył i zjechał na lewy pas. A za kilka sekund przed nim pojawia się ten drugi i również "za karę" hamuje mu przed samym zderzakiem.
True story.
/ Mam to
Buraków nie sieją - burakiem trzeba się urodzić...