Witam wszystkich,
jestem kolekcjonerem kapsli, który od kilku lat stara się powiększać swoją kolekcję. Robię to na wiele sposobów, głównie przez wymiany z kolekcjonerami z całego Świata, przez wymiany na giełdach lub oczywiście wypijając rzadsze piwko. Zbieranie kapsli uczyniło mnie też lekkim koneserem piwa. Jestem studentem i zwykle jestem obiektem dużego zainteresowania jeśli do akademika przyjdę z piwkiem belgijskim lub jakimś polskim mniej znanym browarem, co stanowi duży kontrast z puszkowanymi Żubrami czy Lechami :)
Może trochę informacji o nas, czyli o kolekcjonerach. Myślę że w Polsce jest nas około 200. Jedni to początkujący, których kolekcje powoli się powiększają, inni to starzy wyjadacze, którzy mogą pochwalić się pewnie z 20 tysiącami różnych kapsli. Dużo młodych ludzi, którzy jeżdżą po całej Polsce z rodzicami, wielu też emerytów którzy całe życie zbierają. Regularnie spotykamy się na giełdach, a na codzień rozmawiamy na wspólnym forum.
Trudno mi powiedzieć ilu jest nas na Świecie, ale mogę mniej więcej napisać gdzie jest nas najwięcej. W Europie oprócz Polski prym wiedzie Rosja, Hiszpania, Włochy, wielu kolekcjonerów jest w Niemczech. Praktycznie w każdym kraju znajdzie się kolekcjoner. Poza Europą to spora ilość Amerykanów, Australijczyków czy Brazylijczyków.
Po co zbieramy? Przede wszystkim to świetna zabawa. Pozwala poznać wielu ludzi z całego Świata. Sam wysyłałem paczki na daleką Syberię, do Nowego Jorku, czy do Ameryki Południowej. Przesyłki do Azji czy Australii dla innych kolekcjonerów to też codzienność. Mimo kilkudziesięciu wymian i wielu kilometrów jeszcze nikt mnie nie zawiódł, moje paczki też zawsze docierały do celu.
Tak poza tym to chyba każdy kiedyś coś zbierał, bardzo fajne uczucie towarzyszy trafienie na jakąś rzadkość w miejscu w którym się tego nie spodziewasz - np. znajdując rzadki kapsel w ogródku.
Pozwala to też na uczczenie historii nieistniejących już browarów. Jakieś 15 lat temu każde Województwo w Polsce mogło się pochwalić swoim piwem, teraz to niestety zanika. Kapsle pozwalają pamiętać o takich browarach jak Gdański Hevellius czy Bydgoski Kujawiak.
Niestety jest to też nałóg, strasznie wciąga :) Kapsli nigdy nie jest w sam raz, zawsze jest ich za mało. Nie da się zebrać wszystkiego :)
Po tym przydługim wstępię wstawię kilka zdjęć:
no i moja kolekcja:
https://picasaweb.google.com/100824905488321136801
pozdrawiam i czekam na odpowiedzi :)
Komentarze (29)
najlepsze
nie liczyłem dokładnie od kilku miesięcy, ale coś ponad 4 tysiące różnych kapsli.
no to moim zdaniem najcenniejsze są tak zwane "korki". W górnym rzędzie jest katalog "my corks" i tam znajdują się moje korki. Są to kapsle stare, z czasów w których nie używało się gumy do uszczelnienia, ale właśnie korka jak w winach. Wygląda to mniej więcej tak: http://www.diannevetromile.com/Z72802H3.jpg
http://www.wykop.pl/link/1278509/kapsle-piwne-moje-hobby/
http://www.wykop.pl/link/840293/moje-hobby/
http://www.wykop.pl/link/1356875/kolekcja-kapsli-przyjme-kazdy-nowy-kapsel/
nie zbieram niemieckich kapsli, bo są do siebie bardzo podobne i jest ich mnóstwo. Jak wiadomo w Niemczech jest mnóstwo browarów i co roku wychodzi tam po kilkaset nowych kapsli, więc zdecydowałem się zrezygnować z tego kraju :)
Dzięki za odpowiedź, francuskie kapsle zawsze mile widziane.
To jest specjalny segregator, ale mam tylko 1 taki. Większość kolekcji trzymam w zwykłych koszulkach foliowych, w których robię oddzielne rzędy za pomocą zszywacza.
Komentarz usunięty przez moderatora