polecam inferno z lidla, ostatnio zjadlem prawie polowe, nastepnym razem chcialbym chociaz 3/4 i to nie dlatego, ze jest nie dobra, wrecz przeciwnie, ale cholernie ostra
Ja np. kupując mrożone pizze staram się unikać tych z pieczarkami - zawsze wychodzi z nich taka pieczarkowa papka, która kompletnie zabija smak. Coś jak na starych, gumiastych zapiekankach z lat 90'.
Sprobujcie tej: http://www.kuchnia.in/pizza-devito-champignon-z-lidla/ z lidla za 2,99zł, na pewno lepsza niż większość dostępnych na rynku jak dla mnie lepsza od niej jest tylko ristorante, z takimi przyprawami nie spotkałem się nigdzie
Chyba nikt nie traktuje mrożonej pizzy za 7 zł jako alternatywy dla pizzy prawdziwej. Sam jem mrożone dr Oetkera (Rigga, Ristorante, Guseppe) kilka razy w miesiącu ale zamiast kanapki a nie normalnego obiadu. I jako alternatywa dla kanapki to się całkiem nieźle sprawdza. W kombiwarze to się piecze 5 minut bez żadnego rozmrażania wpierw i jest równomiernie wypieczone.
Komentarze (416)
najlepsze
Ja jakoś zjadłem całą ale dzięki popijaniu mlekiem dałem rade. Polecam chilli-headom.