Byłem we październiku w indiach i fakt, nie jest tam najczyściej. Większość tych zdjęć jest z ich świętego miasta, Varanassi. Jadąc tam, mniej więcej orientowaliśmy się, co możemy zobaczyć. Jednak widok na miejscu przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania. Co do pływających szczątków, to nie ma ich tak naprawdę wiele. Aktualnie działają tam 2 gathy ( miejsca, gdzie palą zwłoki ) i jedno krematorium elektryczne dla najuboższych. Dziennie ( podobno ) pali się w
Cóż Indie to kraj kontrastów - po jednej stronie bieda, po drugiej przepych. Co ciekawe większość biednych ludzi jest szczęśliwa, życzliwa i uśmiechnięta...
Może nieco spamując, polecę kadry dobrego znajomego wykonane w tamtych rejonach. Inne spojrzenie na tamten świat (a raczej ludzi, bo głównie są portrety)...
Żaden wytwór ludzkiej cywilizacji nie może równać się z religią. Tylko ona jest w stanie tak upodlić człowieka jednocześnie zostawiając w nim przeświadczenie prawości i słuszności wszelakich czynów wykonywanych w jej imieniu. Smutne.
Racjonalistyczne myślenie? Co Ty chłopie za bzdury pieprzysz? Czy według Ciebie racjonalizm przejawia się tym, że trzeba spalić i przerobić na mydło tudzież poduszki, kilka milionów ludzi?
Może użycie słowa "racjonalizm" nie jest takie głupie.
Było założenie ("Wszystkiemu są winni żydzi"), było działanie ("Trzeba ich wytępić"). Ma to swoją logikę. A to że pozbawione jest to etyki (oczywiście samo "etyka" w tym kontekście to znacznie za słabo powiedziane) to druga sprawa.
To nie zadna religia, po prostu taka cywilizacja. Co ciekawe ludzie pija ta wode i nie choruja, poniewaz jeszcze wiecej niz bakterii, jest w niej bakteriofagow - wirusow, ktore niszcza natychmiast bakterie.
Ci ludzie zyja w takich warunkach od tysiecy lat (zamulone wody nie sa wynikiem zanieczyszczenia przemyslowego, tylko wymywania gruntow, jak np. Nil kiedys nanosil zyzny mul).
Bakteriofagi to przyszlosc medycyny, o ile uda sie pokonac lobby farmaceutyczne. Wiele chorob wywolywanych
Patrząc na tytuł chciałam zakopać - to nic nowego że w Gangesie chowa się zmarłych, pierze się rzeczy, myje naczynia, kąpie itd itd ale przyznam że zdjęcia powalające.
Kiedyś podróż do Indii była moja marzeniem, dzisiaj zaczynam mieć wątpliwości ;P
Nie pokazali jeszcze dzieci które nie co niżej w tej rzece wyławiają spalone zwłoki w poszukiwaniu złotych zębów itp. i czegokolwiek co można by było sprzedać. Taka oto zabawa.
przecież tam muszą co chwile wybuchać epidemie od tego syfu...i pomysleć że za nie dlugo Indie będą mocarstwem (takie są przepowiednie ekonomistow którzy śledza rozwój Indyjskiej gospodarki bo gdyby patrzeć tak ogólnie to Indie wydają się jakimś zaściankiem świata)
wybuchają epidemie. Wioski za Varanassi cierpią na choroby i zatrucia. Rząd indii wybudował 3 oczyszczalnie ścieków - które tak naprawde jednak mało co dają, a jak się włączają, to w całym mieście wyłącza się prąd. Żeby było ciekawiej - mieszkając w hotelu, myjesz się wodą z gangesu, tylko przefiltrowaną ;]
Tam nie ma epidemii bo już są odporni, jak byś całe życie spał, jadł, srał ze szczurami to też byś był odporny. A co do ichniejszego jedzenia to nie da się tam nic zjeść bez wcześniejszego i późniejszego walnięcia setki czystej bądź jakiegoś innego mocnego alkoholu.
Strasznie to wygląda, ale uznanie że jest to norma to chyba przesada. Myślę że te praktyki (dbanie o higienę w takich warunkach) dotyczą jedynie świętej (w uznaniu hinduizmu) rzeki Ganges.
Wiecie, a może oni wiedzą że szkodzą ciału i chcę jej kosztem duszę oczyść :P
Byłem niedawno przejazdem przez Bombaj i muszę stwierdzić, że takiego syfu, niedbalstwa i dezorganizacji, to nigdzie indziej nie widziałem, a zwiedziłem już nieco świata. Nie dotyczyło to tylko praktyk religijnych, ale w różnym stopniu każdego aspektu życia z jakim się spotkałem. I raczej nie chodzi tu o biedę, bo np. wille, które widziałem też były w opłakanym stanie. Oni mają chyba taką kulturę, że sprawy duchowe są dla nich tak ważne, że
no klimacik tam niezły... widziałem w TV program o Indiach i było to samo miejsce ale nie pokazali , że tam trupy jakieś pływają i wsio obsrane tam... chyba zabronili im bo to leciało na TVP jakoś koło 13:00
Komentarze (118)
najlepsze
Wybieram się tam w najbliższym czasie, każda nowa informacja się przyda :-)
Pozdr.
Może nieco spamując, polecę kadry dobrego znajomego wykonane w tamtych rejonach. Inne spojrzenie na tamten świat (a raczej ludzi, bo głównie są portrety)...
http://piotrpotepa.art.pl/andhra/index.html
http://piotrpotepa.art.pl/indie_kolor_1/index.html
http://piotrpotepa.art.pl/indie_kolor_2/index.html
http://piotrpotepa.art.pl/indie_bw/index.html
Warto zwrócić uwagę na serię Bollywood i kult telewizji... Lepianki, kury biegające po meblach i wśród tego jedno z niewielu urządzeń elektrycznych
Boże, chroń nas od takich racjonalistów jak Ty.
Było założenie ("Wszystkiemu są winni żydzi"), było działanie ("Trzeba ich wytępić"). Ma to swoją logikę. A to że pozbawione jest to etyki (oczywiście samo "etyka" w tym kontekście to znacznie za słabo powiedziane) to druga sprawa.
Ci ludzie zyja w takich warunkach od tysiecy lat (zamulone wody nie sa wynikiem zanieczyszczenia przemyslowego, tylko wymywania gruntow, jak np. Nil kiedys nanosil zyzny mul).
Bakteriofagi to przyszlosc medycyny, o ile uda sie pokonac lobby farmaceutyczne. Wiele chorob wywolywanych
Kiedyś podróż do Indii była moja marzeniem, dzisiaj zaczynam mieć wątpliwości ;P
"ociec prać" :-)
Indie zawsze kojarzyły mi się z baśniowym światem Księgi Dżungli i boskim Farrokhiem Bulsarą.
to po prostu nie jest normalne.... O_o
Wiecie, a może oni wiedzą że szkodzą ciału i chcę jej kosztem duszę oczyść :P