niesie wielkie masy ciepłej wody z regionu Florydy, wzdłuż wschodniego wybrzeża Ameryki Północnej, oddając po drodze ciepło.
Poniosła tu kogoś fantazja. Ten prąd oddaje ciepło w Europie, ale na pewno nie Ameryce. Wschód USA jest wręcz ochładzany, przez inny prąd i m.in. dlatego mimo, że Nowy Jork znajduje się na takiej samej szerokości geograficznej co Rzym, to jest tam chłodniej. (mapa: http://wiki.wolnepodreczniki.pl/thumb.php?f=Image12.png&width=450)
@nordland85: Naukowcy? Chyba masz na myśli gryzipiórków z Brukseli.
Notabene warto zauważyć, że oprócz hydratu metanu, drugim największym źródłem metanu (najgroźniejszego GAZU cieplarnianego) są eurobiurokraci pierdzący w stołki całymi dniami. Protokół z Kioto powinien uregulować również tą kwestię i przydzielić każdemu z krajów członkowskich pozwolenia na emisję metanu proporcjonalnie do ilości stołków w unijnych instytucjach. Pozwoleniami na emisję będzie można dowolnie obracać i jeśli któryś z krajów wyprodukuje za dużo
Komentarze (63)
najlepsze
- I dobrze mu tak, Żydowi.
Poniosła tu kogoś fantazja. Ten prąd oddaje ciepło w Europie, ale na pewno nie Ameryce. Wschód USA jest wręcz ochładzany, przez inny prąd i m.in. dlatego mimo, że Nowy Jork znajduje się na takiej samej szerokości geograficznej co Rzym, to jest tam chłodniej. (mapa: http://wiki.wolnepodreczniki.pl/thumb.php?f=Image12.png&width=450)
Notabene warto zauważyć, że oprócz hydratu metanu, drugim największym źródłem metanu (najgroźniejszego GAZU cieplarnianego) są eurobiurokraci pierdzący w stołki całymi dniami. Protokół z Kioto powinien uregulować również tą kwestię i przydzielić każdemu z krajów członkowskich pozwolenia na emisję metanu proporcjonalnie do ilości stołków w unijnych instytucjach. Pozwoleniami na emisję będzie można dowolnie obracać i jeśli któryś z krajów wyprodukuje za dużo