AMA - właściciel mikroprzedsiębiorstwa.
O rekrutacji, przetargach, podatkach, pracownikach i klientach. AMA idealne dla ludzi, którzy planują uruchomić swoją działalność lub chcą się podzielić własnym doświadczeniem.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/chafer_1,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 281
O rekrutacji, przetargach, podatkach, pracownikach i klientach. AMA idealne dla ludzi, którzy planują uruchomić swoją działalność lub chcą się podzielić własnym doświadczeniem.
Komentarze (268)
najlepsze
Zależy od liczby znaków w tym dokumencie. Strona A4 może mieć zarówno kilkanaście linijek tekstu, napisane czcionką 14, które tłumacz przetłumaczy w pół godziny, jak i kilkadziesiąt linijek napisanych czcionką 6 (tak też się zdarzyło). Najlepiej policzyć liczbę znaków w dokumencie - przetłumaczenie 1800 znaków ze spacjami z języka czeskiego to ok. 38-45 zł netto, w zależności
Jeżeli ktoś ma jeszcze pytania, niech śmiało zadaje - nigdzie się nie wybieram. :)
Pracownicy nie mają wykształcenia polonistycznego, ale każdy musi znać bardzo dobrze nasz język. Pracownik obsługi w firmie zajmującej się słowem pisanym, który nie potrafi poprawnie pisać jest wielkim nieporozumieniem.
Co jeszcze jest potrzebne w prowadzeniu takiej firmy? Jakie ew. uslugi z zewnatrz albo opanowanie jakiejs dzialki (prawo pracy)?
Ile czasu musiales poswiecic na opanowanie tematow zwiazanych z ta cala "biurokracja"?
Jak jest z kosztami takich uslug z zewnatrz?
Jak jest z kontrolami? Czego jeszcze nalezalo by sie spodziewac?
Tak, to tak zwany outsourcing. To bardzo wygodne o ile współpracujesz z dobrą firmą. Możesz wtedy skoncentrować się na biznesie. Minusy? Dodatkowe koszty.
Co jeszcze jest potrzebne w prowadzeniu takiej firmy? Jakie ew. uslugi z zewnatrz albo opanowanie jakiejs dzialki (prawo pracy)?
Warto wiedzieć trochę o wszystkim. Nie musisz
To trochę jak z native speakerem - każdy z nas jest native speakerem, ale korektę dokumentu w języku polskim powierzyłbym nielicznym :)
1. Na czym dokładnie ta współpraca polega? Oni robia za firmę windykacyjną czy ludzie po prostu boją się wpisania?
2. Sprawdzasz tam wcześniej wszystkich kontrahentów którzy nie płacą z góry?
3. Jak jest z reklamacjami? Moja firma zamówiła sobie tłumaczenie instrukcji obsługi na inny język i po ~2 latach wyszło że jest to zrobione na
I to i to. Faktura z czerwoną pieczątka KRD działa cuda, sam w to nie wierzyłem, ale to rzeczywiście działa. Koszt to tylko ok. 250 zł miesięcznie. Poza tym KRD współpracuje z firmą windykacyjną, z której też korzystam. Przyznam, że jest skuteczna. Ale żadna współpraca nie zastąpi Ci dobrych procedur w samej firmie:
1. Jakie macie perspektywy rozwoju przez najbliższe, powiedzmy, 3 lata? W wersji pesymistycznej i optymistycznej :)
2. Ile byście wzięli za zrobienie tłumaczenia do gry na np. 10 popularnych języków gdzie w grze jest 200 stringów do przetłumaczenia (większość jest krótka, góra kilka wyrazów).
1. Jakie macie perspektywy rozwoju przez najbliższe, powiedzmy, 3 lata? W wersji pesymistycznej i optymistycznej :)
W wersji pesymistycznej to brak rozwoju, ale jak pisałem wcześniej - oby taka stagnacja trwała jak najdłużej.
W wersji optymistycznej - dwie filie w innych miastach, zatrudnienie dwóch handlowców, którzy będą dla nas zdobywali zlecenia, wynajęcie kolejnego biura w Warszawie. Jest sporo pomysłów.
2. Ile byście wzięli za zrobienie tłumaczenia do gry na np.
Otrzymałem tekst, skontaktowałem się z naszym tłumaczem w USA, u którego była godzina 15 ;-)
Dlatego też odkładamy nieco co miesiąc z naszego zysku, dzięki
Na wstępie gratuluję sukcesów oraz muszę powiedzieć że mam podobne zdanie odnośnie osób które są niesłowne.
Co do pytań:
Założyłem sobie stronę internetową, profil usługi komputerowe:
1. Czy od razu zakładać działalność gospodarczą czy może wstrzymać się na razie aż uda mi się pewien miesięczny obrót utrzymywać?
2. Jakieś małe rady na temat reklamy?
3. Na początku działalności stosował pan rozliczenie podatku ryczałt czy coś innego?
Pozdrawiam.
To zależy do kogo będą kierowane te usługi. Jeżeli dla osób prywatnych to działalność nie jest potrzebna, z doświadczenia zresztą chyba wszyscy wiemy, że klienci indywidualni nie potrzebują faktur. W przypadku, gdybyś kierował swoje usługi do firm to działalność mieć należy: jeżeli firma ma do wyboru wykonawcę, który rozlicza
myslales o wprowadzeniu jakiegos programu partnerskiego do firmy? (w sensie ktostam promuje Twoja strone/oferte wysyla odwiedzajacych, a w momencie gdy taki wyslany klient zamowi usluge to nalicza sie prowizje - choc tez sa rozne typy naliczania prowizji revshare,cpc,cpl,cpa)?
W branzy tlumaczen w sumie nie widzialem zadnego programu partnerskiego.
Chciałbym zapytać głównie o organizację Twojej pracy;
1. W jaki sposób organizujesz sobie zadania i kontrolujesz projekt?
2. Wspomniałeś o systemie zarządzania projektami, który wykupiłeś na kredyt, możesz powiedzieć jak się nazywa i w czym dokładnie Cie odciąża?
3. Czy borykasz / borykałeś się z problemem nakładania na siebie zbyt dużej ilości pracy / zadań ?
4. ...jak sobie z
To bardzo ciekawe pytania! Aż człowiek chce się rozpisać.
Chciałbym zapytać głównie o organizację Twojej pracy;
1. W jaki sposób organizujesz sobie zadania i kontrolujesz projekt?
W tej chwili moim głównym zadaniem jest kontrola nad działalnością firmy i reagowanie w sytuacjach kryzysowych. Kontrola wiąże się z wyrywkowym sprawdzaniem korespondencji przesyłanej przez dział klienta, interesowanie się każdą reklamacją trafiającą
1. Czy kończyłeś jakieś studia filologiczne?
2. Z własnego doświadczenia prowadzenia takiej firmy jakim tłumaczem opłaca się być najbardziej?
3. Czy tłumaczenia medyczne to dobry pomysł? Zastanawiam się nad takimi, ale odpowiedzialność jest chyba cholernie duża...? (Wiem, że w innych też, ale mimo wszystko...)
4. Czy polecasz jakąś szkołę podyplomową z tłumaczeń angielsko-polskich i na odwrót?
5. Czy możesz podać próbkę tekstu, do przetłumaczenia, którą dajecie podczas rekrutacji?
Nie, gdybym skończył, to pewnie teraz nie miałbym czasu na AMA bo bym kończył ultra pilne zlecenie na wczoraj :)
2. Z własnego doświadczenia prowadzenia takiej firmy jakim tłumaczem opłaca się być najbardziej?
Możesz zarabiać mnóstwo pieniędzy "nawet" jako tłumacz języka angielskiego. Musisz być po prostu dobry w tym co robisz.
(przez "nawet" mam na myśli to, że tłumaczy języka angielskiego jest najwięcej na
Głównie wykonujemy tłumaczenia techniczne w tym języku. Tłumaczy jest dużo, zleceń dość mało. Proponuję uderzyć do polskich oddziałów francuskich firm i nawet nie czekać na to, że zamieszczą jakieś ogłoszenie o pracę.
Czy fakt prowadzenia małej firmy zabiera dużo czasu? (Boje się że czas poświęcony na zdobycie zleceń, księgowość i dogadanie się z urzędnikami zajmie mi dużo czasu który mógłbym przeznaczyć na "wypracowanie zysku - umówmy się że na początkowym etapie zlecenia są - pracuje dla firmy w której obecnie pracuje stopniowo uniezależniając się od niej.")
Czy to dobre rozwiązanie aby przejść
Czy fakt prowadzenia małej firmy zabiera dużo czasu? (Boje się że czas poświęcony na zdobycie zleceń, księgowość i dogadanie się z urzędnikami zajmie mi dużo czasu który mógłbym przeznaczyć na "wypracowanie zysku - umówmy się że na początkowym etapie zlecenia są - pracuje dla firmy w której obecnie pracuje stopniowo uniezależniając się od niej.")
Jeżeli masz zlecenia, które - jak rozumiem - wykonujesz sam, to oprócz wykonywania zleceń nie ma
Moje pytania dotyczą paru kwestii, jeśli masz chwilkę:
1. Czy korzystałeś lub zamierzasz korzystać ze wsparcia UE, funduszy pożyczkowych itp.? Co sądzisz o tej formie pomocy?
2. Co sądzisz o działaniach Pawlaka w dziedzinie gospodarki? Przydatne? Pic na wodę? Propaganda?
3. Co sądzisz o działalności władz samorządowych we wspieraniu przedsiębiorczości? Głównie chodzi mi o lokalne okienka przedsiębiorczości, np.
Dzięki. Szkoda, że nie mam wsparcia od naszego rządu, czuję się czasami jak zło konieczne i wyzyskiwacz :)
1. Czy korzystałeś lub zamierzasz korzystać ze wsparcia UE, funduszy pożyczkowych itp.? Co sądzisz o tej formie pomocy?
Zamierzałem korzystać ze wsparcia UE, ale na inną działalność. Pisałem o tym nieco wyżej. Moje zdanie jest takie - wsparcie z UE
2. Zdarzały się jakieś trudne chwile w których myślałeś, że firma upadnie?
Mnfffffnff, żebyście tylko nie wykrakali. Nie i nie chcę mieć. (Wielokrotnie odpukać!)
2. Zdarzały się jakieś trudne chwile w których myślałeś, że firma upadnie?
Tak. Ok. 3 lata temu nasze obroty spadły o 40%. Kryzys. Nasi klienci wstrzymali nowe inwestycje, brak inwestycji oznaczał brak dokumentów do tłumaczenia a brak dokumentów oznaczał dla nas brak pracy. Inni klienci nagle zostali bez pieniędzy i miałem mnóstwo
2. Jak u Was wygląda proces "rekrutacji" tłumacza?
3. Jakieś zlecenia, które odmówiłeś ze względu na zbyt duża objętość/ brak tłumaczy?
4. Tłumaczycie również książki?
5. Plany na rozwój firmy?
@minusuj:1. Jak zbudowałeś bazę tłumaczy?
Najpierw robiliśmy rekrutację tłumaczy języka angielskiego. Tłumacze mieli za zadanie przetłumaczyć krótki fragment tekstu, który był oceniany przez mojego wspólnika. Inne języki pojawiły się z czasem, co wymagało np. zaangażowania korektora języka niemieckiego. Z czasem grono dobrych tłumaczy się powiększało i... tak jest do dzisiaj.
2. Jak u Was wygląda proces "rekrutacji" tłumacza?
Odeszliśmy od pomysłu robienia testów dla tłumaczy i w tej
2.Ile masz lat? (może być +/- rok/dwa, jeżeli nie chcesz dokładnie mówić).
3.Mieliście kiedyś na tyle duże zlecenie, że musiało je tłumaczyć kilkoro tłumaczy, żeby zdążyć?
4.Największe zlecenie?
5.Najbardziej nietypowe zlecenie, które zapadło Ci w pamięć?
6.Które języki są "w cenie"? Tzn. jest duże zapotrzebowanie na nie a mało tłumaczy.
7.Na jakiej zasadzie współpracujesz z tłumaczami w ilości kilkuset? Chodzi mi zarówno od strony
Biura w Polsce i polscy tłumacze zwykle rozliczają się od liczby stron. Tak zwana strona rozliczeniowa zwykle wynosi 1800 znaków ze spacjami lub 1500 znaków ze spacjami, warto sprawdzić za co firma bierze pieniądze. Nie raz okazało się, że konkurencja była tańsza, a potem się okazywało, że ich strona rozliczeniowa jest nieco mniejsza od naszej :) Zdarza się także rozliczanie od liczby wyrazów, ale